Kobiety poprowadzą projekty hi-tech
29.09.2020
Narodowe Centrum Badań i Rozwoju ogłasza nową edycję konkursu Small Grant Scheme. Na wsparcie projektów badawczych realizowanych przez kobiety w obszarze nauk technicznych czeka 5 mln euro.
Konkurs Small Grant Scheme (SGS) stanowi część Programu „Badania stosowane”, finansowanego z Funduszy Norweskich i Funduszy Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG).
Jego celem jest wsparcie polskich kobiet naukowców w tych dziedzinach nauki, gdzie udział kobiet jest najmniejszy, w szczególności w stosowanych naukach technicznych. Dofinansowanie można uzyskać na dwuletnie projekty badawcze.
"W konkursie będziemy finansować aplikacyjne projekty badawcze w naukach technicznych. Oznacza to, że ich tematyka ma dotyczyć nauk inżynieryjnych i technicznych ujętych w „Wykazie dziedzin nauki i technik według klasyfikacji OECD” – mówi dr inż. Wojciech Kamieniecki, dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. "Projektami będą kierować kobiety, a prace realizowane w projekcie mają m.in. przyczynić się do rozwoju ich kariery naukowej. Najlepiej gdyby w wyniku realizacji projektu udało im się np. zrobić doktorat, habilitację albo dołożyć ostatnią cegiełkę do profesury, choć nie jest to obowiązkowy rezultat projektu" – dodaje.
Równe szanse w nauce
Nabór wniosków NCBR prowadzi od 28 września do 11 grudnia br. Budżet konkursu to 5 mln euro. Minimalne dofinansowanie dla jednego projektu wynosi 50 tys. euro, maksymalne – 200 tys. euro. Mogą się o nie ubiegać przedsiębiorstwa i organizacje badawcze.
W konkursie możliwe są wszystkie typy badań, przy czym projekty muszą mieć charakter aplikacyjny, czyli mają dotyczyć badań przemysłowych i/lub prac rozwojowych, a udział badań podstawowych jest ograniczony do 10% kosztów kwalifikowalnych. Dofinansowanie udzielane jest zgodnie z zasadami pomocy publicznej: do 100% dla organizacji badawczych i do 80% dla przedsiębiorców (przy spełnieniu odpowiednich warunków).
Dlaczego nacisk położony został właśnie na nauki inżynieryjne i techniczne?
"Problematyka równości płci znajduje się wśród horyzontalnych kwestii podnoszonych w ramach EOG i Funduszy Norweskich. Mamy nadzieję, że skupiając się w tym konkursie na dziedzinach nauki, w których kobiety nadal stanowią mniejszość, Program wniesie istotny wkład, a zarazem przyczyni się do poprawy równości płci w polskiej nauce" – wskazuje Kristin Danielsen, dyrektor wykonawcza Norweskiej Rady Badań (Research Council of Norway).
"Istnieją dziedziny nauki, w których jest mniejsza reprezentacja kobiet. Nauki techniczne to jeden z takich obszarów" – akcentuje Małgorzata Jarosińska-Jedynak, minister funduszy i polityki regionalnej. "Z pomocą Funduszy Norweskich staramy się przełamać te dysproporcje" – dodaje.
Z raportu „Nauka i technika w 2018 r.” ogłoszonego przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że w badanym okresie nadano 5945 stopni doktora. 53,5 proc. nowo wypromowanych doktorów to kobiety, jednak w grupie nauk inżynieryjnych i technicznych było ich zdecydowanie mniej, bo 33,7 proc. Wśród osób, które dwa lata temu uzyskały habilitacje w tej dziedzinie, kobiety stanowiły tylko 28,5 proc.
Przełamać bariery
NCBR czeka na wnioski osób gotowych do budowania swojego dorobku naukowego w zakresie takich obszarów, jak: inżynieria lądowa; elektrotechnika, elektronika, inżynieria informatyczna; inżynieria mechaniczna; inżynieria chemiczna (roślin, produktów); inżynieria procesów chemicznych; inżynieria materiałowa; inżynieria medyczna; inżynieria środowiska; biotechnologia środowiskowa; biotechnologia przemysłowa; nanotechnologia; inne nauki inżynieryjne i technologie.
"Tego rodzaju wsparcie jest kluczowe dla badaczek, zwłaszcza kiedy zaczynają swoją karierę naukową" – nie ma wątpliwości Wojciech Murdzek, minister nauki i szkolnictwa wyższego. "W poprzedniej edycji Funduszu Małych Grantów, również skoncentrowanej na pracach badawczych realizowanych przez kobiety w naukach technicznych, finansowanie uzyskały 34 projekty. Efekty podjętych wówczas wysiłków procentują dziś zarówno bardzo interesującymi wynikami badań, jak i błyskawicznymi ścieżkami karier naukowych samych badaczek" – wskazuje.
Zarówno obecność, jak i sposób postrzegania roli kobiet w nauce zmienia się na przestrzeni ostatnich lat. W dużych zespołach badawczych coraz częściej dostrzegane są korzyści z pracy interdyscyplinarnych i różnorodnych grup naukowych, prezentujących oryginalne spojrzenie na zagadnienia techniczne. Raport „Kobiety na politechnikach 2020” jednoznacznie wskazuje na to, że studentki są w coraz większym stopniu zainteresowane związaniem swojej kariery zawodowej z technologiami.
Ambitne, kreatywne, pracowite
" Jako kobieta naukowiec będąca przedstawicielem nauk ścisłych obserwuję wciąż obecne w społeczeństwie pewne przekonania, że technologie są obszarem badawczym, w którym realizują się mężczyźni" – przyznaje dr hab. inż. Anna Zielińska-Jurek, prof. PG, z Wydziału Chemicznego Politechniki Gdańskiej.
Dzięki swojej pracowitości i determinacji w dążeniu do celu kobiety potrafią doskonale spełniać się na wielu płaszczyznach życia zawodowego, jednocześnie podejmując ważne zadania w rodzinie.
"Ogromne wyzwanie stanowi niewątpliwie łączenie roli mamy i naukowca. W związku z tym niezwykle istotne znaczenie dla rozwoju naukowego kreatywnych i ambitnych kobiet mają dedykowane programy wsparcia takie właśnie jak Fundusz Małych Grantów, czyli Small Grant Scheme, ponieważ dają siłę napędową do dalszej pracy" – zauważa prof. Zielińska-Jurek.
Świadczą o tym efekty nowatorskiego projektu FOTOKATAL, którym kierowała przyszła pani profesor. Dofinansowanie z konkursu SGS przyczyniło się do rozwoju jej kariery naukowej oraz pozwoliło udowodnić, że kobieta potrafi z sukcesem prowadzić badania w obszarze technologii.
W projekcie Anna Zielińska-Jurek opracowała nowy sposób oczyszczania płynów pozabiegowych z operacji szczelinowania hydraulicznego z zastosowaniem fotokatalizy heterogenicznej.
Jak tłumaczy, wiele zanieczyszczeń organicznych obecnych w wodach powierzchniowych, ściekach, stanowi grupę ksenobiotyków niepodatnych na rozkład biologiczny. Dlatego ważne jest opracowanie przyjaznych środowisku metod degradacji związków z grupy węglowodorów aromatycznych, farmaceutyków niepodatnych na rozkład biologiczny, w tym powszechnie stosowanych leków przeciwbólowych, przeciwzapalnych i przeciwgorączkowych oraz tzw. mikroplastików wykrywanych w wodach powierzchniowych, ściekach czy płynach technologicznych. W trakcie prac projektowych udało się opracować również nowe rozwiązanie techniczne reaktora mobilnej instalacji do fotodegradacji zanieczyszczeń niepodatnych na rozkład biologiczny.
"Dzięki realizacji projektu Small Grant Scheme nie tylko poszerzyłam zakres prowadzonych prac badawczych w obszarze fotokatalizy heterogenicznej o aspekty technologiczne, ale również zaczęłam budować własny interdyscyplinarny zespół naukowy. Realizacja projektu umożliwiła mi dalszy rozwój naukowy, co w krótkim czasie zaowocowało uzyskaniem stopnia naukowego doktora habilitowanego nauk technicznych" – mówi prof. Zielińska-Jurek. "Zachęcam kobiety naukowców do samodoskonalenia, podejmowania nowych wyzwań i zdobywania różnorodnych doświadczeń poprzez realizację ambitnych projektów naukowych" – apeluje kierownik projektu.
Dane z satelitów w pomocy humanitarnej
Na etapie przygotowywania doktoratu do konkursu Small Grant Scheme przystąpiła Małgorzata Jenerowicz, dziś specjalista badacz Zespołu Obserwacji Ziemi w Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk. "Program wydał mi się interesujący ze względu na ukierunkowanie na wsparcie polskich kobiet naukowców w różnych dziedzinach nauki. Ponieważ właśnie finalizowałam doktorat, w moje potrzeby doskonale wpisywała się możliwość realizacji projektu jednoosobowego" – wyjaśnia.
Punktem wyjścia w projekcie ADEMOS była chęć rozwiązania problemu związanego z niesieniem pomocy humanitarnej. Dla sprawnego jej dostarczania do obozów dla uchodźców, skupiających ludzi przesiedlonych m.in. w wyniku konfliktów zbrojnych lub klęsk żywiołowych, istotne znaczenie ma informacja na temat ilości osób, które się tam znajdują.
Do udoskonalenia metodologii lokalizacji struktur mieszkalnych dr Jenerowicz wykorzystała dane satelitarne o bardzo dużej rozdzielczości. Drugim celem projektu było opracowanie aplikacji, która może służyć jako wsparcie decyzyjne w zakresie reagowania kryzysowego dla Unii Europejskiej, Organizacji Narodów Zjednoczonych czy organizacji pozarządowych.
Jak tłumaczy kierownik projektu, informacja na temat ilości struktur mieszkalnych w obozie dla uchodźców wykorzystywana jest pośrednio do szacowania potrzeb żywnościowych, a także do podejmowania szeregu innych działań związanych z koordynacją udzielanej pomocy. Aplikacja została sprawdzona w warunkach rzeczywistych, zapewniając informację zwrotną od końcowych użytkowników pracujących w terenie.
Do zalet programu dr Jenerowicz zalicza to, że miała możliwość kontynuacji współpracy ze Wspólnotowym Centrum Badawczym Komisji Europejskiej, a tym samym ze Światowym Programem Żywnościowym. Było to istotne dla zapewnienia wysokiej jakości wyników. "Dodatkowe kryterium wpływające na wybór programu Small Grant Scheme to komercjalizacja wyników, która jest możliwa, jednak nie stanowi wymogu koniecznego. Takie podejście nie zamyka furtki osobom współpracującym z agencjami pomocy humanitarnej, które mogą wykorzystać wyniki projektu bezpłatnie, a dodatkowo pozostawia możliwość przyszłej komercjalizacji i odpłatnego udostępnienia innym zainteresowanym podmiotom" – wskazuje dr Małgorzata Jenerowicz.
Badania prowadzone w ramach projektu ADEMOS stały się istotnym elementem rozprawy doktorskiej Małgorzaty Jenerowicz. Ich rezultaty zostały opublikowane w renomowanych czasopismach naukowych.
To doświadczenie otworzyło drogę do kolejnych badań. "Prace nad złożeniem i realizacją projektu w programie Small Grant Scheme umożliwiły mi zdobycie odpowiedniego poziomu umiejętności oraz doświadczeń, które zaowocowały uzyskaniem finansowania z programu POLNOR 2019 dla projektu ARICA (Wielokierunkowa analiza obszarów obozów dla uchodźców/przesiedleńców na podstawie danych satelitarnych HR/VHR), stanowiącego kontynuację obranej ścieżki naukowej w badaniach stosowanych pod moim osobistym kierownictwem we współpracy z podmiotami polskimi oraz norweskimi" – konkluduje dr Małgorzata Jenerowicz.
Z myślą o środowisku
Konkurs małych grantów dla kobiet dr hab. inż. Ewa Adamiec, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie, wybrała z kilku powodów.
"Pierwsze, co zwróciło moją uwagę i miło mnie zaskoczyło, to fakt, że był to konkurs skierowany do kobiet. Jednym z obszarów tematycznych była wówczas problematyka środowiskowa, którą jestem zainteresowana. Po drugie, miałam małe dziecko, więc skala konkursu małych grantów była optymalna. Udało mi się połączyć dwie najważniejsze kwestie: prowadziłam badania i koordynowałam projekt, a równocześnie po południu moja córka miała mamę w domu. Po trzecie, byłam na etapie przygotowywania habilitacji. W ciągu dwóch lat realizacji projektu dokończyłam badania do habilitacji, opublikowałam je, a następnie złożyłam wniosek habilitacyjny" – wylicza prof. Ewa Adamiec.
Badania w projekcie RIVEROAD miały charakter interdyscyplinarny; obejmowały obszar nauk przyrodniczych (w szczególności geochemię i ochronę środowiska), a także inżynierię materiałową. Rozważany problem badawczy dotyczył emisji zanieczyszczeń związanych z eksploatacją pojazdów, ich potencjalną mobilnością oraz oddziaływaniem na środowisko miejskie, a w kolejnym etapie – na systemy rzeczne.
"Uzyskane wyniki pozwoliły na określenie ekologicznego ryzyka środowiskowego dla obszarów miejskich, a także sformułowanie zaleceń dotyczących badań monitoringowych w strefach miejskich o wzmożonym ruchu pojazdów oraz wytycznych strategii organizacji transportu w miastach" – wyjaśnia badaczka z Wydziału Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska AGH.
Jak podkreśla prof. Adamiec, wsparcie finansowe umożliwiło jej sprawne przeprowadzenie badań, przygotowanie ich do publikacji, a także uczestnictwo w kilku najważniejszych kongresach z zakresu problematyki, którą zajmuje się w swojej pracy naukowej.
"Dzięki aktywnemu udziałowi w tych konferencjach nawiązałam współpracę z kilkoma ośrodkami naukowymi i teraz rozszerzam moje badania. Zostałam członkiem prestiżowego stowarzyszenia naukowego, a po kilkuletniej współpracy również redaktorem pomocniczym w czasopiśmie naukowym stowarzyszenia, jednym z kluczowych w dziedzinie, w której prowadzę badania" – dodaje Ewa Adamiec.