#NCBRTrendy: Co przyniesie 2022 rok w świecie nowych technologii?
27.12.2021
Jakie technologie będą rozwijać się najszybciej w 2022 roku, czy innowacje pociągną za sobą istotne przemiany społeczne, jakie pomysły mają szansę na urzeczywistnienie? Poznaj prognozy ekspertów, których zapytaliśmy, co przyniesie nowy rok w świecie nowych technologii.
Dr inż. Wojciech Kamieniecki - dyrektor NCBR
Coraz większe zastosowanie w różnych obszarach życia i gospodarki mają technologie związane z wdrażaniem wyników badań nad sztuczną inteligencją oraz uczeniem maszynowym. Wykorzystanie algorytmów opartych na sztucznej inteligencji tworzy perspektywę przełomowych rozwiązań m.in.: w energetyce, transporcie, rolnictwie, telekomunikacji, branży informatycznej, finansach, w obszarze bezpieczeństwa i obronności kraju, ale także w medycynie czy edukacji. Niewątpliwie, technologie cyfrowe, których rozwój przyśpieszył w okresie pandemii, będą nadal dynamicznie się rozwijać i wkraczać do coraz to nowych obszarów naszego życia. Już w ostatnich miesiącach 2021 roku coraz częściej słyszeliśmy o zapowiedziach prac nad rozwojem metawersum, jako następcy internetu. Metawersum, wykorzystując wirtualną rzeczywistość, stworzy zupełnie nowe możliwości np. dla rynków e-commerce, ale trzeba też pamiętać o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą przenoszenie różnych sfer aktywności do świata wirtualnego. Budowaniu metawersum towarzyszyć zapewne więc będzie rozwój technologii z obszaru cyberbezpieczeństwa.
Rok 2022 będzie też rokiem dalszych prac nad wykorzystaniem technologii wodorowych w energetyce, przemyśle i transporcie. Dążąc do neutralności klimatycznej oraz realizacji założeń Europejskiego Zielonego Ładu, kładziemy również duży nacisk na poszukiwanie innowacyjnych rozwiązań, które pozwolą na używanie w coraz większym stopniu energii ze źródeł odnawialnych w gospodarce i w naszych gospodarstwach domowych.
W 2022 roku na wsparcie nowatorskich pomysłów przedsiębiorców i naukowców będziemy dysponować rekordowym budżetem 7,5 mld złotych, 80 proc. tej kwoty będzie pochodzić, podobnie jak w latach poprzednich, ze środków europejskich ze starej i nowej unijnej perspektywy finansowej.
Nadchodzący rok dla Centrum będzie więc intensywnym okresem projektowania i wdrażania nowych programów i inicjatyw finansowanych z Funduszy Europejskich w ramach programów Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki, Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego czy Horyzont Europa. To będzie też czas wykorzystywania przez Centrum zgromadzonej eksperckiej wiedzy i kompetencji do wzmacniania polskiego ekosystemu innowacji.
Przemysław Kurczewski - zastępca dyrektora NCBR
Wszystko wskazuje na to, że 2021 rok był najlepszym w historii polskiego rynku VC. Przyszły rok zapowiada się co najmniej równie owocnie. Czekamy na oficjalne pojawienie się pierwszego polskiego jednorożca. Polskich spółek technologicznych, których wycena zbliża się do pułapu miliarda dolarów jest kilka, więc 2022 r. może nas tu mile zaskoczyć. Fundusze z rodziny BRIdge Alfa nadal będą poszukiwać okazji inwestycyjnych. Zarazem coraz częściej będziemy świadkami wychodzenia z podjętych przez nie przed kilku laty inwestycji. Jestem przekonany, że przed nami wiele sukcesów tych funduszy i wysokich zwrotów z inwestycji.
Jeśli chodzi o fundusze BRIdge Alfa, rok 2021 w liczbach wyglądał następująco: zainwestowano w 145 nowych spółek portfelowych ok. 120 milionów złotych pochodzących z dofinansowania NCBR. Łącznie, dzięki funkcjonowaniu programu i dofinansowaniu o łącznej wartości ponad 600 mln zł pomogliśmy rozwinąć skrzydła już blisko 700 startupom. Z kolei dzięki BRIdge VC przeprowadzono inwestycje w łącznie 31 spółek na kwotę kolejnych 120 milionów zł. Fundusze aktywne jeszcze w pilotażu przedsięwzięcia BRIdge VC w 2021 zakończyły proces inwestycji. W ich przypadku przewidujemy teraz zwiększanie zaangażowania w obecne spółki portfelowe. Źródłem finansowania w każdym z powyższych instrumentów są Fundusze Europejskie”.
W 2022 roku uruchomimy nowe programy finansowane ze środków europejskich. Możemy zdradzić, że wśród nich znajdzie się nowa edycja programu BRIdge Alfa. Tym razem chcemy zaproponować finansowanie ukierunkowane na konkretne branże, ważne z punktu widzenia rozwoju gospodarczego, ale charakteryzujące się zarazem dużą kapitałochłonnością.
Jeśli chcemy, aby polska gospodarka rozwijała się w sposób zrównoważony, nie możemy pozwolić sobie na zaniedbanie sektorów wysokiej techniki, które w odróżnieniu od sektora np. ICT mają utrudniony dostęp do finansowania na rynku prywatnym.
Dr hab. Piotr Sankowski - prof. Uniwersytetu Warszawskiego, CEO IDEAS NCBR
Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że rozwiązania uczenia maszynowego wymagają ogromnych zbiorów danych.
Dane są nazywane często „paliwem” biznesu czy innowacji. Nowo tworzone metody uczenia maszynowego pozwalają nam wykroczyć poza ten paradygmat i działają w sposób bardziej uniwersalny.
Coraz częściej tworzone są metody "few-shot learning", czy nawet "zero-shot learning", które umieją wyciągać wnioski oraz tworzyć predykcje dla pytań i problemów, których nigdy wcześniej nie widziały. Innymi słowy do rozwiązania danego problemu nie potrzebują danych przykładowych dla niego samego”.
Ryszard Hordyński - dyrektor ds. strategii i komunikacji, Huawei Polska
Po dwóch latach rewolucyjnych wręcz zmian wymuszonych pandemią, digitalizacja biznesu oraz społeczeństwa nie przestała przyspieszać. W najbliższych miesiącach na znaczeniu przybierać będą technologie takie jak sztuczna inteligencja oraz wysoce wydajne sieci 5G. Oba te rozwiązania niosą ze sobą obietnicę przyspieszenia oraz automatyzacji szeregu procesów, nie tylko w inteligentnym przemyśle, ale także w branżach bliskich zwykłym konsumentom - np. w handlu, opiece zdrowotnej czy w energetyce.
Kolejny istotny trend, który będzie rozwijał się w nadchodzącym roku, to zielona energia. Nowoczesne technologie cyfrowe mają ogromny potencjał, by nie tylko zwiększyć efektywność energetyczną zakładów przemysłowych, ale także rozwijać szereg innych technologii wspierających redukcję śladu węglowego. To rozwój zielonych fabryk, ale także elektromobilności czy odnawialnych źródeł energii. A przekładając to na konkretne produkty – oczekujemy wzrostu zapotrzebowania na fotowaltaikę (inwertery, magazyny energii) czy ładowarki do pojazdów elektrycznych.
Nowy cyfrowy świat musi być tez światem odpowiedzialnym i bezpiecznym. Bez względu na to jakie technologie rzeczywiście zdominują rynki w 2022 roku, cyberbezpieczeństwo będzie kluczowe dla wszystkich firm na wielu różnych płaszczyznach.
Będą one musiały stawiać zarówno na higienę cyfrową swoich pracowników, jak i wdrożenie inteligentnych systemów, które zabezpieczą firmowe dane, bez względu na to, czy znajdują się na firmowym serwerze, czy pracowniczym laptopie. Bo każdy produkt korzystający z firmowej sieci, niezależnie od tego skąd pochodzi, musi być odpowiednio zweryfikowany i zabezpieczony.
Obok zjawisk stricte technologicznych zmieniło się także to jak postrzegamy rzeczywistość, jak pracujemy i czego oczekujemy od pracodawców. Dzisiejsi pracownicy kładą ogromny nacisk na różnorodność oraz inkluzję społeczną. W 2022 roku branża technologiczna musi być otwarta na zmiany i wspierać aktywizację zawodową kobiet w tym sektorze, a także zatrudnienie osób z niepełnosprawnościami oraz innych grup społecznych, dotąd marginalizowanych. Tylko dzięki zderzaniu różnych punktów widzenia można tworzyć prawdziwe innowacje, mające realny wpływ na naszą rzeczywistość.
Grzegorz Borowiec - członek Zarządu NCBR Investment Fund ASI S.A.
Wysoka dynamika inwestycyjna w 2021 z rekordowymi inwestycjami na rynku VC to zapowiedź bardzo obiecującego roku 2022. Eksperci NCBR Investment Fund ASI S.A. (NIF) spodziewają się, że będzie to czas megarund oraz znaczących inwestycji w obszarze szeroko rozumianej cyfryzacji oraz ekologii. Istotny wpływ na rynek inwestycyjny może też mieć rosnąca liczba obiecujących projektów wychodzących z programu Bridge Alfa, prowadzonego przez NCBR. Projekty te mogą stanowić dużą szansę inwestycyjną dla NIF.
Nasze inwestycje będą odpowiadać na wyraźne rynkowe zapotrzebowanie, które ukierunkowane jest na startupy, działające w obszarze ekologii, odnawialnych źródeł energii, czystych technologii oraz bez zmian w obszarze transformacji cyfrowej. Ciekawą przestrzenią, która odzwierciedla ten potencjał jest między innymi współpraca NCBR i PFR w ramach projektów Green Hub. Partnerstwo to sprzyjać będzie budowaniu platformy współpracy między instytucjami, które oferują wiedzę i kapitał na różnych etapach rozwoju innowacyjnych projektów w obszarze technologii proekologicznych i środowiskowych. NIF będzie z dużym zainteresowaniem obserwować możliwości inwestycyjne w ramach w ramach tego typu inicjatyw.
Dla NIF rok 2021 to był czas ważnych decyzji i procesów, które pozwoliły nam podpisać wiele umów z Partnerami Inwestycyjnymi, co otwiera ogromne szanse rozwoju i aktywnych działań na rynkach kapitałowych. Nasze koinwestycje, zgodnie z przewidywaniami, w większości będą bardzo kapitałochłonne, a w związku z tym NIF ze względu na wielkość ticketu inwestycyjnego (do 15 mln euro w jedną spółkę portfelową) będzie atrakcyjnym koinwestorem dla wielu funduszy, działających w kluczowych sektorach.
W naszej ocenie ciekawą zmianą będzie relokacja zapotrzebowania na wiedzę, co z pewnością przełoży się na procesy rozwojowe i trendy na rynku pracy, w związku z tym można prognozować istotny wzrost zapotrzebowania na inżynierów z wielu branż.
Rok 2022 będzie jednocześnie pierwszym rokiem, w którym uruchomią się w Polsce fundusze VC typu secondaries, zainteresowane inwestycjami w dalszy wzrost i ekspansję spółek. Stanowić to będzie bardzo ważny i pozytywny sygnał dla realizowanych dotychczas programów publicznych, wspierających ekosystem startupowy, bo potwierdzi, że nasz rynek wchodzi na kolejny etap rozwoju, a polskie firmy mają globalne ambicje rynkowe i duże szanse na międzynarodowy sukces.
Mając powyższe na uwadze, z perspektywy NCBR Investment Fund ASI S.A., spodziewamy się bardzo ciekawego i obiecującego inwestycyjnie roku.
dr hab. Aleksandra Przegalińska - prof. Akademii Leona Koźmińskiego, filozofka, badaczka rozwoju nowych technologii
Rok 2022 w kontekście rozwoju technologii wschodzących, a zwłaszcza sztucznej inteligencji, najpewniej przyniesie dalsze demokratyzacje w dostępie do tych technologii.
Już teraz widzimy rozkwit platform no code oraz low code, pozwalających na wykorzystanie sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego w różnych obszarach, dziedzinach i sektorach. Wydaje się, że to właśnie tzw. citizen developers, czyli "programiści obywatelscy" lub tez “nie-techniczni programiści” to najistotniejsze ogniwo kolejnego, kognitywnego już etapu cyfrowej transformacji organizacji. Używają oni uproszczonych (no code) platform do tworzenia prostych rozwiązań dla swoich zespołów i działów, m.in. w HR, finansach, sprzedaży i marketingu, zagadnieniach prawnych, zaopatrzeniu, jak i w wielu innych funkcjach biznesowych.
Nie zastępują rzecz jasna holistycznych i zaawansowanych rozwiązań oferowanych przez zespoły IT, ale odgrywają kluczową rolę w prototypowaniu wyspecjalizowanych ścieżek efektywnej współpracy z AI, która pozwala na odciążenie w rutynach oraz uwolnienie kreatywnego potencjału jednostek i zespołów.
Prof. zw. dr hab. Marek Konopczyński - Uniwersytet w Białymstoku, członek Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN
Jednym z najważniejszych problemów ludzkości w obecnej pandemicznej dobie, obok biologicznego zagrożenia zdrowia i życia, jest zdecydowane osłabienie i spłycenie relacji i więzi międzyludzkich, poprzez permanentny stan izolacji sanitarno-prawnej oraz indywidualnej o charakterze subiektywno-psychicznym.
Może prowadzić to do spłycania, a nawet zrywania procesów i mechanizmów socjalizacji i wychowywania ludzi, od tysiącleci przebiegających bezpośrednio face to face, w naturalnym środowisku społecznym, a poprzez to do trudnych do określenia zmian uniwersum.
Dlatego sądzę, że w przyszłym roku nastąpi zdecydowane przyspieszenie doskonalenia technologii komunikacyjnych, które od jakiegoś czasu próbują zastępować naturalne formy już nie tylko podtrzymywania kontaktów społecznych, ale przede wszystkim kreowania więzi międzyludzkich.
Nie wiem, czy skądinąd inspirująca intelektualnie wizja „nowych” więzi interpersonalnych pod postacią Metaverse, a więc spersonalizowanych awatarów/hologramów, spełni nasze humanistyczne oczekiwania, gdyż człowiek od zarania dziejów jest istotą społeczną i bez swojego naturalnego ludzkiego środowiska może się wynaturzyć, ale jestem przekonany, że nowe technologie komunikacyjne powinny przede wszystkim czynić nasze życie głębszym i bogatszym poznawczo i aksjologicznie, a nie zamieniać je w świat iluzji znany między innymi z filmów Matrix i Avatar.
Tomasz Snażyk - prezes Fundacji Startup Poland
W kontekście polskiej sceny startupowej, myślę, że w 2022 roku możemy spodziewać się wzmocnienia trendów, które dostrzegamy od kilku lat. Przede wszystkim inwestorzy uwierzyli, że startupy to perspektywiczny sektor, dlatego jego rozwój w najbliższych latach będzie tylko przyspieszać. Dzięki temu, z finansowaniem polskich innowacji technologicznych jest coraz lepiej - jak wskazywaliśmy w naszym ostatnim raporcie Złota Księga VC, od kilku lat notujemy w Polsce wzrost liczby rund A – w 2021 roku mieliśmy ich mniej więcej 10 kwartalnie, czyli o 64% więcej niż w 2020 r. i dwuipółkrotnie więcej niż w 2019 r. Rok 2021 r. przyniósł także w końcu pierwszego polskiego “jednorożca” i traktowałbym to wydarzenie jako dobry prognostyk na kolejne lata.
Niestety obok pozytywnych kierunków rozwoju polskiego ekosystemu innowacji, trzeba liczyć się także z tym, że w 2022 roku nie znikną bariery, które blokują rozwój polskich startupów. Kolejne edycje naszego raportu pokazują, że co roku powtarzają się wnioski odnośnie tych samych barier - nadmierna biurokracja, częste zmiany przepisów czy niewystarczające zachęty inwestycyjne. Jednak moim zdaniem podstawowym wyzwaniem dla startupów na 2022 rok będzie kwestia zatrudnienia specjalistów. Oczywiście duży wpływ ma na to pandemia i przyjęcie pracy zdalnej jako pewnego standardu. Z tego powodu rynek pracy dla specjalistów - szczególnie dla programistów, którzy mogą pracować z każdego miejsca na świecie - otworzył się jeszcze bardziej, a kraj pochodzenia firmy, dla której specjalista realizuje swoje usługi stał się właściwie bez znaczenia. Liczą się warunki. A konkurowanie warunkami zatrudnienia z przedsiębiorcami z innych krajów było dla polskich startupów trudne jeszcze przed pandemią. Spójrzmy choćby na kwestię ESOP-ów (ang. employee stock ownership plan), czyli pracowniczych planów akcyjnych. Dzięki temu rozwiązaniu niższe wynagrodzenia pracowników zatrudnionych na wczesnych etapach rozwoju firmy są kompensowane odpowiednim udziałem w jej potencjalnym przyszłym sukcesie. To, jak dobrze ten instrument może funkcjonować, widzimy na rynkach zagranicznych. W USA tego typu rozwiązanie jest wręcz standardem. W Polsce istnieje w tej kwestii wiele obiektywnych przeszkód. O ile w spółce akcyjnej sprawa jest bardzo prosta do realizacji, o tyle w przypadku spółek z o.o. wymaga to karkołomnych działań, co ostatecznie skutkuje rezygnacją z tego rozwiązania. Skoro trudno zaproponować specjalistom ESOP-y, pozostaje konkurowanie wysokością wynagrodzenia. O to też będzie coraz trudniej, bo rosną koszty zatrudnienia.
Podsumowując, gotowość inwestorów do finansowania polskich innowacyjnych projektów oraz fakt, że pandemia nie wpłynęła na rynek startupów w Polsce negatywnie - a wręcz przeciwnie dla większości otworzyła możliwości do jeszcze szybszego rozwoju - sprawiają, że o 2022 roku w kontekście startupów możemy myśleć optymistycznie. Jednak zachowując pewną dozę realizmu, uważam, że wciąż musimy bacznie obserwować kwestie regulacji, wpływających na rynek startupów i czuwać, aby stawały się impulsem do rozwoju, a nie barierą.
Dr Tomasz Rożek – fizyk, dziennikarz, popularyzator nauki, założyciel fundacji Nauka. To Lubię
Rok, to niewiele. Nawet w tak szybko zmieniającym się świecie. Nie mogę oczywiście wykluczyć pojawienia się czegoś całkowicie nowego, ale nawet gdyby pojawiła się jakaś nieznana dotąd technologia, w ciągu roku nie zostanie spopularyzowana czy skomercjalizowana.
Pomijając więc ciekawostki technologiczne, będziemy obserwowali raczej ewolucję niż rewolucję.
Albo innymi słowy, będzie to samo, tylko bardziej. Akumulatory będą bardziej pojemne, ogniwa PV sprawniejsze, sieci szybsze, a materiały bardziej wytrzymałe.