W konferencji uczestniczyli także szefowie największych polskich firm: prezes PKN Orlen Daniel Obajtek i prezes KSC „Polski Cukier” Krzysztof Kowa oraz dyrektor generalny Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Grzegorz Pięta.

– Jesteśmy krajem otwartym. Nie możemy i nie zamierzamy zamykać granic. Chcemy jednak dotrzeć do Polaków, bo to oni podejmują ostateczne decyzje w sprawie zakupów – podkreślił szef resortu.

Minister Ardanowski zwrócił uwagę, że nasza żywność jest wysokiej jakości, jest akceptowana przez konsumentów i jest dostosowana do gustów kulinarnych.

– To bardzo dobry prognostyk na przyszłość, że championy polskiej gospodarki wspierają ten program – podkreślił minister dodając, że – polskie rolnictwo jest w stanie w sposób perfekcyjny zapewnić zaspokojenie potrzeb żywieniowych.

– Polska żywność to jest najlepszy wybór jaki może się trafić polskim konsumentom – dodał.

Minister Jan Krzysztof Ardanowski zwrócił ponadto uwagę, że również środki z realizowanych obecnie programów społecznych powinny przyczyniać się do tego, aby kupować polską żywność.

– To stanowi źródło dochodów być może brata, siostry czy innego krewnego, który pozostał na wsi i produkuje żywność – dodał minister.

Zwrócił przy tym uwagę, że dobrowolne oznakowanie produktu znakiem „Produkt polski” oznacza, że został on wytworzony w Polsce co najmniej w 75% z polskich surowców.

– Mamy typ rolnictwa, który powinien być promowany w całej Europie, to rolnictwo zrównoważone. To jest dzisiejszym paradygmatem, a nie jak największy efekt produkcyjny – podkreślił minister.

– Tak buduje się nowoczesną, silną gospodarkę – stwierdził prezes Daniel Obajtek.

Szef narodowego koncernu paliwowego zwrócił uwagę, że wzrost gospodarczy buduje się poprzez patriotyzm gospodarczy. Zaznaczył przy tym, że na wzroście zyskują wszyscy, w tym oczywiście też Orlen.

– Na naszych stacjach 85% to produkty wytworzone w Polsce – podkreślił.

Prezes Obajtek zwrócił ponadto uwagę, że koncern promuje polskie produkty nie tylko w kraju, ale także poza jego granicami.

Prezes Krajowej Spółki Cukrowej Krzysztof Kowa poinformował, że „Polski Cukier” współpracuje bezpośrednio z ponad 15 tysiącami rolników i wspieranie polskich produktów jest dla spółki czymś naturalnym. Zwrócił przy tym uwagę, że KSC jest grupą kapitałową, która zajmuje się nie tylko cukrem, ale także produkuje cukierki, mąkę czy kaszę.

– Nasze produkty takie jak cukierki czy soki są również obecne w stacjach należących do PKN Orlen, co pokazuje bardzo dobrą współpracę polskich firm na rzecz polskiej gospodarki, w tym rolnictwa – podkreślił.

– Jesteśmy instytucją, która wspólnie z resortem rolnictwa od początku prowadzi działania informacyjno-promocyjne – przypomniał dyrektor generalny KOWR Grzegorz Pieta.

Poinformował ponadto, że kampania będzie prowadzona również w radio i telewizji.

– Będziemy organizowali szkolenia dla producentów, rolników, konsumentów we wszystkich naszych oddziałach – dodał dyrektor i zaprosił do współpracy wszystkie organizacje rolnicze.