Znajdziemy na nich rarytasy kulinarne prawie z każdego zakątka Polski. Można tu spróbować np. kaszanki po kaszubsku i śląskiego krupnioka. Jest tu wielkopolski gzik i góralskie oscypki, miody z rejonu Dolnej Wisły i pstrągi z warmińskich jezior, a także chrupiące pieczywo, aromatyczne wędliny, smażone na piecu powidła,  tradycyjne powidła i konfitury, domowe ciasta oraz wyśmienite nalewki przyrządzane według receptur przekazywanych z pokolenia na pokolenie.

– To wielkie święto polskiej żywności regionalnej, lokalnej, wytwarzanej na podstawie tradycyjnych receptur, które zapewniają ich niepowtarzalny smak i aromat – powiedział minister Jan Krzysztof Ardanowski.

 Targi te to także wydarzenie adresowane do współczesnych, bardzo świadomych konsumentów, przykładających dużą uwagę do spożywanej żywności i poszukujących takiej, która ma wysoką jakość. Na targach tych są produkty wpisane na Listę Produktów Tradycyjnych prowadzoną przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a także produkty certyfikowane, z oznaczeniami geograficznymi i ekologiczne. 

Polska posiada ogromne potencjalne możliwości wytwarzania takich produktów ze względu na tradycyjne rolnictwo, rodzinne gospodarstwa rolne, czyste środowisko naturalne i ogromne bogate, zróżnicowane dziedzictwo kulturowe.

Dlatego tak ważne jest, aby polscy rolnicy posiadali takie samo wsparcie jak ich koledzy w innych krajach Unii Europejskiej.

– Z determinacją zabiegamy o to, abyśmy mogli uzyskiwać takie samo wsparcie jak inne kraje UE. Łatwiej jest negocjować, gdy minister rolnictwa ma wsparcie Prezydenta RP i całego rządu – stwierdził szef resortu rolnictwa.

– Rolnik to przedsiębiorca, który przetwarza i kontrybuuje. Niezwykle ważne jest to, aby nie sprzedawał tylko produkty, ale je przetwarzał. Polacy mają dziś przekonanie, że nasza żywność jest najwyższej jakości – podkreśliła minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.

Na targach swoje ekspozycje mają przedstawiciele wszystkich województw.

Minister wręczał dziś nagrody laureatom konkursu Bitwa Regionów. Jest to ogólnopolski konkurs kulinarny kół gospodyń wiejskich organizowany przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Konkurs odbywa się pod honorowym patronatem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

W tym roku w konkursie wzięły udział 784 Koła Gospodyń Wiejskich. Była to niespotykana do tej pory ilość.

– Czymś szczególnym jest rozkwit kół gospodyń wiejskich. Dobrze służycie naszej Ojczyźnie. Dobrze służycie rozwojowi Polski - podkreślił szef resortu rolnictwa zwracając się do członkiń kół gospodyń wiejskich.

– Rozwój społeczności lokalnych zależy w dużej mierze od aktywności kobiet i bardzo się cieszę, że koła gospodyń tak dobrze się rozwijają – powiedział minister.

Minister zwrócił uwagę, że w naszej tradycji jest wspólne biesiadowanie, w którym oprócz wspaniałych potraw niezwykle istotne jest spotkanie z bliskimi i przyjaciółmi.

– To element naszej kultury, naszej narodowej tradycji – dodał minister Ardanowski.

Organizowany już po raz piąty konkurs jest okazją do zaprezentowania regionalnych potraw przygotowanych według własnej receptury i z rodzimych produktów.

Konkurs jest przeprowadzany w trzech etapach. Pierwszy to weryfikacja nadesłanych zgłoszeń w Oddziałach Terenowych KOWR. Kolejny to przygotowanie i prezentacja potrawy podczas wydarzeń organizowanych w każdym województwie. A finałowa gala odbyła się dziś w Poznaniu. Spotkało się tu 16 najlepszych drużyn z całego kraju.

Pierwsze miejsce i główną nagrodę zdobyło Koło Gospodyń Wiejskich z Gorzykowa Wielkopolskiego za nadzianą roladę z kaczki w towarzystwie gołąbków z modrej kapusty. Drugie miejsce przypadło kołu gospodyń wiejskich w Kłaninie w województwie zachodniopomorskim za gołąbki z rybką w lesie, gołąbki w dwóch smakach. Na podium znalazło się także koło gospodyń wiejskich „Luba” z Lubajn w województwie warmińsko-mazurskim za lubę mazurską, czyli roladę ziemniaczaną z sosem kurkowym.

Zwycięskie koła gospodyń wiejskich spotkają się w Warszawie z Parą Prezydencką.

– Dziękuję za to, że zachowujecie naszą kulturę kulinarną i kultywujecie tradycję – powiedział minister Jan Krzysztof Ardanowski podczas gali Naszego Kulinarnego Dziedzictwa.

Gala odbywa się tradycyjnie podczas targów Smaki Regionów, które towarzyszą Polagrze Food. Dziś zostały wręczone perły laureatom XIX edycji ogólnopolskiego Konkursu „Nasze Kulinarne Dziedzictwo-Smaki Regionów” na najlepszy regionalny i tradycyjny produkt żywnościowy oraz za najlepsze danie i potrawę regionalną i tradycyjną.

Szynki, sery, kaszanki, masła, jogurty, chleby żytnie i razowe, miody, zupy, ciasta, soki i nalewki, potrawy z dziczyzny, wieprzowiny i raków oraz wiele, wiele innych smakołyków zostało wyróżnionych perłami i kluczami do spiżarni.

Konkurs organizowany jest przez Polską Izbę Produktu Regionalnego i Lokalnego 

W ciągu kolejnych lat trwania konkursu stworzono ogromną, pionierską dokumentację tradycji kulinarnych ze wszystkich regionów Polski, a także mniejszości narodowych. Jest  ona dowodem na to, jak bogata jest nasza historia kulinarna i jak ważnym jest ona elementem dziedzictwa kulturowego.

Konkurs pokazuje, jak wspaniałą i oryginalną żywność mogą zaoferować polscy producenci konsumentom nie tylko w kraju, ale i z zagranicy.