Żyli prawem wilka. Pamiętamy o Żołnierzach „Bartka”
12.09.2020
Msza święta, przemówienia, apel, pamięci, salwa honorowa i złożenie kwiatów. Tak w Starym Grodkowie wyglądały dzisiaj (12.09) uroczystości upamiętniające 74. rocznicę zamordowania żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych z oddziału majora Henryka Flamego, pseudonim "Bartek".
Na Polanie Śmierci w Starym Grodkowie, w miejscu odnalezienia szczątków zamordowanych w wyniku prowokacji UB w 1946 r. partyzantów ze Zgrupowania Oddziałów Leśnych VII Okręgu Narodowych Sił Zbrojnych, walczących na terenie Beskidu Śląskiego oraz Żywieckiego pod dowództwem mjr Henryka Flamego "Bartka", w 2019 r. – z inicjatywy wojewody opolskiego Adriana Czubaka oraz Instytutu Pamięci Narodowej, stanął pomnik na Niezłomnych Partyzantów, walczących o przyszłość Polski. Ponad 5 metrowy krzyż, otoczony przez głazy upamiętniające miejsce odnalezienia zwłok, a także symboliczny zarys ścian baraku, w którym zginęli to dziś miejsce szczególne na mapie Opolszczyzny.
12 września – w 74. rocznicę zbrodni dokonanej na Niezłomnych, w miejscu tym odbyły się uroczystości, w którym udział wzięli potomkowie Żołnierzy „Bartka” a także świadkowie zdarzeń
z 1946 r.
Hołd zamordowanym partyzantom oddali m.in. parlamentarzyści, wojewoda opolski Adrian Czubak, samorządowcy, przedstawiciele służb mundurowych, harcerze i – wspomniani wcześniej, bliscy Ofiar.
Podczas oficjalnej części uroczystości odczytano list od marszałek Sejmu RP Elżbiety Witek oraz prezesa rady ministrów Mateusza Morawieckiego. List od premiera odczytał wojewoda opolski Adrian Czubak. W liście do uczestników dzisiejszych uroczystości, premier podkreślał m.in., że „mamy moralny obowiązek pamiętać o ludziach, którzy podczas największej próby nie wybrali tego, co łatwe, lecz to, co właściwe. Mamy też obowiązek nazywania rzeczy po imieniu — wytrwałego poszukiwania prawdy o ofiarach komunistycznego reżimu i ich katach”.
Głos zabrał także m.in. dr hab. Krzysztof Szwagrzyk, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, który zaznaczył, że Stary Grodków, obok Barutu i Scharfenberg (dzisiaj Dworzysko), to jedna z trzech stacji drogi krzyżowej żołnierzy NSZ. - To tutaj założono pod barak miny, tutaj zdetonowano pod śpiącymi partyzantami. Oprawcy nie musieli, jak przed wiekami, grać w kości o rzeczy po ofiarach. Tych rzeczy było dużo: ryngrafy, mundury, orzełki. Każdy, który chciał mógł sobie wziąć dowolną ich ilość. To co się nie mieściło w kieszeniach, palili na ogniskach, także tutaj w Starym Grodkowie – mówił.
Podczas uroczystości nie zabrakło apelu pamięci oraz salwy honorowej. Zwieńczeniem było złożenie kwiatów i zniczy pod pomnikiem. Wieniec w imieniu prezydenta RP oraz premiera złożył wojewoda opolski. Nie zabrakło również wieńców od marszałek Sejmu RP oraz ministra obrony narodowej.
Organizatorem uroczystości był wojewoda opolski, burmistrz Grodkowa, wójt Skoroszyc oraz Instytut Pamięci Narodowej – Delegatura w Opolu. Partnerem wydarzenia były Lasy Państwowe – Nadleśnictwo Tułowice oraz 1. Brzeski Pułk Saperów im. Tadeusza Kościuszki. Patronem medialnym było Radio Opole, TVP3 Opole oraz Radio Doxa. – Serdecznie dziękuje każdemu, kto przyczynił się do organizacji dzisiejszego wydarzenia – podkreślał wojewoda.