12. rocznica katastrofy smoleńskiej
10.04.2022
10 kwietnia 2010 roku samolot Tu-154M z polską delegacją udającą się na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej rozbił się pod Smoleńskiem. Zginęło 96 osób, w tym prezydent RP prof. Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią oraz wielu wysokich rangą urzędników państwowych i dowódców wojskowych. Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski oraz wicewojewoda Tomasz Madras uczcili pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej, składając kwiaty i zapalając znicze w miejscach pamięci i pochówku czterech osób związanych z naszym regionem.
Główne uroczystości odbyły się w dniu 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej przy Pomniku Ofiar, który znajduje się przy Bazylice Mniejszej św. Rocha w Białymstoku. Poprzedziła je msza święta pod przewodnictwem metropolity białostockiego abp. Jerzego Guzdka. W asyście wojska odczytano apel pamięci. Kwiaty złożyli przedstawiciele rodzin ofiar, władz wojewódzkich i państwowych - m.in. wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski, wicewojewoda podlaski Tomasz Madras, marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki oraz kombatanci i służby mundurowe.
- Dzisiaj wspominamy wszystkie ofiary katastrofy smoleńskiej. To była podróż państwowa i oni, jako funkcjonariusze państwa polskiego, polegli na służbie - mówił dziennikarzom wicewojewoda podlaski Tomasz Madras.
Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski tego dnia wziął udział w uroczystościach w Warszawie.
W przeddzień bolesnej rocznicy
W katastrofie smoleńskiej zginęli m.in. urodzony w Białymstoku prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Putra, zwierzchnik prawosławnego ordynariatu Wojska Polskiego abp Miron Chodakowski oraz stewardessa Justyna Moniuszko. Krzysztof Putra i Justyna Moniuszko są pochowani w Białymstoku, abp Miron na terenie prawosławnego męskiego klasztoru w Supraślu. Prezydenta Kaczorowskiego upamiętnia tablica przy ul. Mazowieckiej w Białymstoku. W przeddzień 12. rocznicy kwiaty w tych miejscach złożył wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski w asyście służb mundurowych.
- To bolesna rocznica, a ta tragedia ma również wymiar osobisty, bo jak raptem giną ludzie z którymi się pracowało, z którymi miało się bezpośredni kontakt, to przeżywamy to mocniej - mówił dziennikarzom wojewoda. Najbardziej związany był z wicemarszałkiem Sejmu Krzysztofem Putrą.
- Poznałem go przed wyborami czerwcowymi w 1989 roku, gdy przeprowadzałem z nim - jako kandydatem na posła - wywiad do nielegalnie wydawanego w tamtym czasie pisma "Nasz głos"; później nasze losy się skrzyżowały w 1990 roku, gdy rozpoczęliśmy działalność w Porozumieniu Centrum i kontynuowaliśmy znajomość aż do tego tragicznego wydarzenia - wspominał wojewoda.
Uroczystość odsłonięcia pomnika arcybiskupa Mirona
Również w sobotę (9.04) odsłonięto pomnik zwierzchnika prawosławnego ordynariatu Wojska Polskiego, który zginął pod Smoleńskiem - arcybiskupa Mirona Chodakowskiego. Pomnik stanął przy zabudowaniach supraskiego monasteru, gdzie przez kilkanaście lat abp Miron był przełożonym męskiego klasztoru. W krypcie klasztoru spoczywa trumna z jego ciałem. W uroczystości wziął udział wojewoda podlaski. List do uczestników skierował prezydent Andrzej Duda, a odczytał go sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Adam Kwiatkowski.
Abp Miron wzywał do pojednania człowieka z Bogiem oraz ludźmi między sobą mimo różnic i podziałów. Głosił też ideę pokoju jako międzynarodowego ładu, którego gwarancją są z perspektywy historycznej siły zbrojne przygotowane do wyrównanej walki w obronie swojego kraju
- napisał w liście prezydent. Abp Miron jest pierwszym duchownym, pochowanym w krypcie supraskiej cerkwi Zwiastowania NMP. Pośmiertnie został awansowany na stopień generała dywizji.