Podlaski Urząd Wojewódzki w Białymstoku

W piątkowej konferencji prasowej wzięli także udział wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz, senator Mariusz Gromko, marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki oraz dyrektor Podlaskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia Maciej Olesiński.

Jak wskazywał wiceminister Kraska, leczenie chorób onkologicznych jest dla obecnego rządu priorytetem.

- Dlatego tak dużo teraz tych środków na ten cel przeznaczamy – mówił. – Chcemy, aby niezależnie od tego, gdzie pacjent jest leczony, w jakim zakątku naszego kraju, żeby ta terapia była jednakowa, aby pacjent miał dostęp do niej w miarę szybki, a jednocześnie na bardzo wysokim poziomie. Ale aby to osiągnąć trzeba środków i my te środki, finansowe szczególnie na wyposażenie, ale także na budowę nowych ośrodków onkologicznych przeznaczamy – zaznaczył wiceminister.

To w skali kraju kwota 4,2 mld zł dla 19 podmiotów z 14 województw. Środki te pochodzą z Funduszu Medycznego i stanowią 10 proc. jego budżetu. Pierwsze wypłaty nastąpią w najbliższych miesiącach.

Wśród beneficjentów znalazło się Białostockie Centrum Onkologii, które otrzyma 231 mln zł. Maksymalna kwota dotacji wynosiła 300 mln zł.

- BCO uzyskuje nowe, dynamiczne możliwości swojego rozwoju. To ośrodek, który ma ogromną renomę, ale i duże potrzeby, które wynikają z tego, że coraz więcej osób choruje onkologicznie. Mam nadzieję, że te pieniądze wpłyną na to, że pacjenci z naszego regionu, ale nie tylko, uzyskają jeszcze bardziej kompleksową pomoc - podkreślał wojewoda podlaski.

Trzy zadania

Dotacja dla BCO obejmuje trzy zdania. Jednym z nich jest budowa i doposażenie nowego obiektu, w którym znajdą się Centra Leczenia Nowotworów Piersi i Skóry. Będzie on usytuowany w Białymstoku przy ul. Warszawskiej 18, w sąsiedztwie obecnego kompleksu szpitala. Znajdą się tam m.in.: Zakład Patomorfologii, Zakład Diagnostyki Obrazowej, Rejestracje czy Poradnie Chirurgii Onkologicznej.

Kolejnym dofinansowanym zadaniem jest utworzenie ośrodka satelitarnego BCO w zakresie radioterapii w Suwałkach. Radioterapeutka Dorota Kazberuk wyjaśniała, dlaczego jest to tak istotny projekt.

– Około 70 proc. pacjentów z rozpoznaną chorobą onkologiczną wymaga leczenia radioterapią. Dlatego my ze świetnie przygotowaną kadrą i znakomitą logistyką w opiece nad pacjentem onkologicznym jesteśmy zobowiązani, żeby dostarczyć ten dobry poziom leczenia w każdy zakątek województwa  – mówiła.

Pieniądze pozwolą również na wymianę systemu rezonansu magnetycznego wraz z modernizacją pomieszczeń. To właśnie rezonans magnetyczny odgrywa kluczową rolę w diagnostyce onkologicznej, pozwalając na wykrywanie niebezpiecznych zmian w bardzo wczesnym stadium rozwoju nowotworów. Obecny rezonans magnetyczny BCO pochodzi z 2013 r. 

– Chcielibyśmy pokazać jak można wzorcowo prowadzić szpital onkologiczny i wyzbyć się tego stygmatu choroby onkologicznej - mówiła Magdalena Borkowska - dyrektor BCO, która zapewniała, że otrzymane fundusze będą dobrze spożytkowane.

Całkowita wartość projektu wynosi blisko 257 mln zł, z czego aż 90 proc. pochodzi z Funduszu Medycznego (231 281 044 zł), a pozostałe 10 proc to środki własne BCO (25 697 894 zł). Okres realizacji projektu przewidziany jest na lata 2024-2027.

Choroby oonkologiczne to druga przyczyna zgonów Polaków. Mamy ok. 180 tys. zachorowań rocznie a 100 tys. osób umiera. Statystyki pokazują, że do 2030 r. liczba przypadków wzrośnie o 30 proc. i będzie to dotyczyło także ludzi młodszych, nie tylko osób w wieku emerytalnym.

Na podst. podlaskie.eu i MZ