80. rocznica pierwszej wywózki do KL Auschwitz
14.06.2020
- To, że chcemy pamięć o ofiarach i tych wydarzeniach zachować i przekazywać młodszym pokoleniom, jest bardzo ważne nie tylko ze względu na szacunek do przeszłości, ale i naszą teraźniejszość i to, jak będziemy kształtowali naszą przyszłość - powiedział w dniu 80. rocznicy pierwszego transportu Polaków do Auschwitz wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski. Oddając hołd pomordowanym, złożył kwiaty wraz z przedstawicielami białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w trzech miejscach w Białymstoku.
14 czerwca przypada obchodzony w całej Polsce ustanowiony przez Sejm w 2015 roku Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady. Dokładnie 80 lat temu pierwszy transport, składający się z 728 więźniów, dotarł do utworzonego przez nazistów obozu koncentracyjnego KL Auschwitz. Byli to głównie ludzie młodzi, uczniowie, studenci, harcerze, członkowie podziemia niepodległościowego, grupy Żydów i Romów. Pierwsza zarejestrowana osoba otrzymała numer 31. Dlaczego nie 1? Przed więźniami polskimi przywieziono do Auschwitz 30 kryminalistów niemieckich, którzy później stali się więźniami funkcyjnymi.
Obchodząc 80. rocznicę tych strasznych wydarzeń, wspominamy ludzi, którzy doświadczyli okrutnego losu pomordowanych w obozach koncentracyjnych. Dziś najważniejsze stają się dla nas słowa „nigdy więcej”. Upamiętniając ofiary totalitaryzmów XX wieku, musimy zrobić wszystko, by czas nie zatarł śladów cierpienia setek tysięcy ludzi.
Auschwitz jest dla świata symbolem ludobójstwa i terroru.
Aby przypomnieć o tych tragicznych wydarzeniach w polskiej historii i uczcić pamięć pomordowanych, wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski wraz z naczelnikiem Biura Edukacji Narodowej IPN w Białymstoku Urszulą Gierasimiuk złożyli kwiaty pod pomnikiem na cmentarzu Farnym w Białymstoku poświęconym matkom i dzieciom ofiarom obozów koncentracyjnych i eksperymentów medycznych oraz pod pomnikiem bł. ojca Maksymiliana Kolbego, który w 1941 roku trafił do Auschwitz, gdzie dobrowolnie ofiarował swoje życie za nieznanego mu mężczyznę. Jego pomnik w 2007 roku stanął przy parafii pod wezwaniem błogosławionego w Białymstoku.
Trzeci przystanek na białostockiej trasie pamięci to VI Liceum Ogólnokształcące w Białymstoku. Tu delegacja, w której uczestniczył również dyrektor szkoły - Dariusz Naumowicz, złożyła kwiaty pod tablicą upamiętniającą księdza Stanisława Hałkę - dyrektora pierwszego polskiego gimnazjum w Białymstoku i tymczasowego burmistrza stolicy województwa.
red. PUW/IPN w Białymstoku