Białystok rozświetlony Betlejemskim Światłem Pokoju
23.12.2024
Na dziedzińcu Pałacu Branickich w Białymstoku zapłonęło ognisko rozpalone od płomienia Betlejemskiego Światła Pokoju. Dostarczone przez sztafetę europejskich skautów i polskich harcerzy Światło trafi teraz do domów mieszkańców województwa podlaskiego. W uroczystym przekazaniu płomienia wziął udział wojewoda Jacek Brzozowski.
Dlaczego Betlejemskie Światło Pokoju jest niezwykłe?
Ten mały płomień to nie tylko światło, to przede wszystkim znak, że w świecie pełnym zmian i wyzwań, są wartości, które pozostają niezmienne. Światło jest symbolem pokoju, który każdy z nas może nosić w sercu, a jednocześnie podarować innym
- mówił jeden z harcerzy Chorągwi Białostockiej ZHP. Ponad 250 harcerek i harcerzy Związku Harcerstwa Polskiego z całego regionu wyruszyło po ten szczególny płomień do Zakopanego oraz na Słowację.
Na dziedzińcu Pałacu Branickich w Białymstoku przedstawiciele władz - wśród nich wojewoda podlaski - wspólnie z komendantami Chorągwi Białostockiej ZHP oraz Hufca ZHP Białystok rozpalili wielkie ognisko, biorąc płomień z harcerskiego lampionu z Betlejemskim Światłem Pokoju.
- Tegoroczne hasło akcji "Kochaj czynem" przypomina nam, że wszyscy jesteśmy zobowiązani do tego, żeby każdego dnia ciężko pracować na rzecz naszych wspólnot lokalnych, naszego pięknego miasta, najpiękniejszego w Polsce regionu, naszej Ojczyzny - mówił do zebranych wojewoda Jacek Brzozowski, który życzył wszystkim dużo spokoju, rodzinnego ciepła, miłości oraz samych dobrych wiadomości w nowym 2025 roku.
Po przemówieniach i przełamaniu się opłatkiem zebrani wokół mieszkańcy miasta odpalali od ogniska przyniesione przez siebie świece i latarenki.
- Niech to będzie światło, które rozjaśnia, rozgrzewa, które niesie nadzieję - podkreślał bp Henryk Ciereszko.
„Betlejemskie Światło Pokoju” to inicjatywa o ponad 30-letniej tradycji. Co roku europejscy skauci udają się do Groty Narodzenia Chrystusa w Betlejem, by odpalić święcę od płonącego tam stale ognia. Przywiezione do Wiednia światło przekazywane jest następnie delegatom organizacji skautów i harcerzy sąsiednich krajów – ostatecznie sztafeta dociera do najdalszych zakątków kontynentu.
Członkowie Związku Harcerstwa Polskiego odbierają płomień od kolegów ze Słowacji, a potem dzielą się nim z całą Polską: instytucjami publicznymi, przedstawicielami władz, mieszkańcami poszczególnych miast.