Białystok świętuje 105. rocznicę odzyskania niepodległości
19.02.2024
19 lutego 1919 r. około godziny 21.00 na białostocki Rynek Kościuszki od strony Lipowej wjechali polscy ułani. Z kolei od strony ul. Kilińskiego na Rynek wkroczył patrol polskiej piechoty. W ten symboliczny sposób w Białymstoku zakończyła się epoka rozbiorów. W miejskich uroczystościach z okazji rocznicy tych wydarzeń wziął udział wojewoda podlaski Jacek Brzozowski.
Na polskie wojsko i polskie władze stolica województwa podlaskiego czekała długie trzy miesiące po odzyskaniu przez nasz kraj niepodległości. Zwłoka ta wynikała z faktu, że na wschodzie wciąż stacjonowało przeszło pół miliona niemieckich żołnierzy. To przez Białystok mieli powracać do domu.
W styczniu 1919 roku rozpoczęły się rozmowy na temat zasad ewakuacji i przekazania władzy w mieście. Zakończyły się 5 lutego decyzją, że Niemcy oddadzą miasto za dwa tygodnie, tj. 19 lutego. Zawczasu w Białymstoku zawiązał się Tymczasowy Komitet Miejski na czele z doświadczonym samorządowcem Józefem Puchalskim. W jego skład wchodzili Polacy, Żydzi, Niemcy i Rosjanie – przedstawiciele wszystkich żyjących w Białymstoku narodowości. Ów tymczasowy samorząd rozpoczął przejmowanie kompetencji od stopniowo likwidowanych niemieckich urzędów.
Zgodnie z postanowieniami, ostatnie oddziały niemieckie opuściły Białystok wczesnym rankiem 19 lutego. Umowa nie przewidziała tego, że odchodząc, okupanci podpalą jeszcze koszary oraz pałac. Wieczorem tego samego dnia na Rynku Kościuszki pojawiły się polskie patrole. Następnego dnia do miasta wkroczyły już większe oddziały, zarówno piechota, jak i ułani.
W uroczystościach, zorganizowanych na tym samym Rynku Kościuszki w 105. rocznicę tych wydarzeń, wziął udział m.in. wojewoda Jacek Brzozowski. Wojewoda w asyście wojska i służb mundurowych złożył kwiaty pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego.