W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Otwarcie Muzeum Pamięci Sybiru

17.09.2021

W dniu 82. rocznicy agresji sowieckiej na Polskę w Białymstoku oficjalnie otwarto Muzeum Pamięci Sybiru. To placówka, która jest hołdem dla zesłanych w głąb Rosji i ich Rodzin. W uroczystościach wzięli udział Sybiracy, przedstawiciele władz państwowych - m.in. prezydent Andrzej Duda, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu prof. Piotr Gliński, wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, władz samorządowych oraz zaproszeni goście.

Otwarcie Muzeum Pamięci Sybiru, źródło: prezydent.pl

- To nasza wielka historia - historia walki z zaborcą, z caratem, a potem Sowietami - to zawsze historia walki o Polskę i polskość - mówił podczas otwarcia Muzeum Pamięci Sybiru prezydent Andrzej Duda. - Dzisiaj mamy 82. rocznicę tego dnia, kiedy armia sowiecka zdradziecko, na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow, zaatakowała Polskę, ramię w ramię w hitlerowskimi Niemcami. Wtedy właśnie zaczęła się tragedia mieszkańców tej ziemi, tutaj był wtedy ziemie okupowane przez sowiecką Rosję. Wtedy kolejne pokolenie mieszkańców tej ziemi było zabierane na Wschód - podkreślił prezydent.

Muzeum Pamięci Sybiru jest poświęcone ludziom, którzy od końca XVI aż do połowy XX wieku, byli niewoleni i zsyłani w głąb Rosji, a później Związku Sowieckiego, jak też tym, którzy podążali tam dobrowolnie. Opowiada o jeńcach, więźniach, zesłańcach i deportowanych, a także o tych, którzy przed I wojną światową odkrywali Syberię i aktywnie uczestniczyli w zagospodarowaniu jej ogromnych obszarów.

- Sybir od kilku stuleci ma dla Polaków złowrogie znaczenie. To słowo to symbol męczeństwa milionów ofiar, wśród nich setek tysięcy Polaków. Słowo tym bardziej posępne, że przez tak długi czas obłożone klątwą milczenia - podkreślał prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

Muzeum Pamięci Sybiru powstało w wyjątkowym miejscu – w jednym z przedwojennych magazynów wojskowych przylegających do bocznicy kolejowej dawnego Dworca Poleskiego.

- W latach 1940-41 oraz w 1944 roku to właśnie tutaj Sowieci ładowali do wagonów mieszkańców Białostocczyzny, by następnie deportować ich na Sybir. To właśnie stąd w 1943 roku Niemcy wywieźli do obozu zagłady w Treblince Żydów z białostockiego getta. To miejsce musi robić i robi ogromne wrażenie. Taka jest też nasza misja – chcemy, aby nowe instytucje pamięci, instytucje kultury, powstawały w miejscach, które są świadkami najważniejszych i najbardziej bolesnych wydarzeń w historii naszej Ojczyzny. Po to, aby pamięć o tych ludziach i o tych miejscach nigdy nie zginęła – mówił minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu prof. Piotr Gliński, który odczytał również list premiera Mateusza Morawieckiego skierowany do uczestników uroczystości.

Jesteśmy tymi, którzy chcą pamiętać o tamtych tragicznych wydarzeniach, chcą być strażnikami tamtej historii i rzecznikami setek tysięcy bezimiennych w większości ofiar. Mamy obowiązek pielęgnowania naszej przeszłości, ale też obowiązek przekazywania prawdy historycznej o zbrodniach sowieckiego totalitaryzmu. Prawdy, której wciąż musimy strzec i gdy trzeba, o nią walczyć

- napisał w liście premier.

- Jako Sybiracy należymy do ostatniego pokolenia zesłańców, którzy będąc dziećmi - poznali piekło zesłania, a swoje ocalenie zawdzięczają głównie swoim bohaterskim matkom (...). Dzisiaj jesteśmy szczęśliwi, doczekaliśmy czasów wolnej i niepodległej naszej ojczyzny, Polski - podkreślał w czasie uroczystości otwarcia Muzeum prezes Związku Sybiraków Kordian Borejko.

Budowę Muzeum Pamięci Sybiru sfinansowano z pieniędzy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i budżetu Białegostoku. Budowa kosztowała 37 mln zł, w tym ok. 14 mln pochodzi z ministerstwa. MKDNiS przekazało również 6,8 mln zł na wykonanie wystawy stałej i wyposażenie placówki w ramach funduszy unijnych.

Zdjęcia (10)

{"register":{"columns":[]}}