Więcej miejsc dla pacjentów z COVID-19 w regionie. Ruszy szpital tymczasowy w hali UMB w Białymstoku
19.03.2021
W związku z dużą liczbą zakażeń SARS-CoV-2 w naszym regionie, a co za tym idzie rosnącą liczbą osób wymagających hospitalizacji, wojewoda podlaski podejmuje decyzje dotyczące zabezpieczenia bazy łóżkowej dla pacjentów z COVID-19 w placówkach medycznych. Na ich podstawie do końca marca liczba łóżek tzw. covidowych w Podlaskiem wzrośnie do ponad 1400. Pacjenci będą przyjmowani także w szpitalu tymczasowym przy ul. Wołodyjowskiego w Białymstoku.
- Wszystkie podejmowane przeze mnie decyzje są poprzedzone analizami, również z konsultantami wojewódzkimi w odpowiednich dziedzinach medycyny, a przede wszystkim z dyrektorami poszczególnych placówek medycznych. Chcemy wyprzedzać skalę epidemii, nie może być sytuacji, że będziemy balansowali na granicy dostępności łóżek – mówi wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.
W piątek (19.03) wojewoda podpisał decyzję, w której polecił Uniwersyteckiemu Szpitalowi Klinicznemu w Białymstoku uruchomienie od 27 marca 2021 r. szpitala tymczasowego przy ul. Wołodyjowskiego, w budynku hali sportowej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Jest tam 80 łóżek dla pacjentów z COVID-19, w tym 4 respiratorowe. Wszystkie mają zapewniony dostęp do tlenu. W związku z uruchomieniem szpitala tymczasowego, punkt szczepień zostanie przeniesiony w inne miejsce, wskazane przez dyrekcję USK.
Na podstawie wcześniejszych decyzji wojewody podlaskiego, liczbę miejsc tzw. covidowych zwiększyły:
- Szpital Ogólny w Kolnie – o 14,
- Szpital Wojewódzki w Białymstoku – o 40 i 1 respiratorowe,
- Szpital Wojewódzki w Łomży – o 15,
- SPZOZ w Hajnówce – o 16,
- Szpital Ogólny w Grajewie – o 15,
- SPZOZ w Sokółce – o 5,
- Szpital Wojewódzki w Suwałkach – o 17 i 2 respiratorowe,
- SPZOZ w Łapach – o 4,
- SPZOZ w Bielsku Podlaskim – o 21,
- USK w Białymstoku – o 20,
- Szpital tymczasowy przy ul. Żurawiej – o 28 i 6 respiratorowych.
Wojewoda podlaski zaznacza, że przy zwiększaniu liczby łóżek dla pacjentów z COVID-19, ma na uwadze również konieczność zapewnienia dostępu do opieki szpitalnej osób, które cierpią na inne schorzenia i nie są zakażone koronawirusem.