Wojewoda podlaski wszczyna postępowanie nadzorcze w sprawie cen biletów komunikacji miejskiej
21.01.2020
Organ nadzoru i kontroli zbada uchwałę Rady Miasta Białegostoku pod kątem zgodności z prawem. 'Mamy uwagi dotyczące spraw kompetencyjnych, kształtowania przez radę w takiej formule cen za usługi komunikacji miejskiej. Reguluje to ustawa o publicznym transporcie drogowym. Mamy wątpliwości również co do stosowanych ulg - mówił na wtorkowym briefingu wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski. Na zajęcie stanowiska w tej sprawie ma czas do 29 stycznia.
Przypomnijmy. W grudniu rada Białegostoku uchwałą podniosła ceny biletów za przejazdy miejskimi autobusami. Z początkiem marca bilet normalny w wersji papierowej miałby kosztować 4 zł, a w wersji elektronicznej o złotówkę mniej. Obecnie normalny bilet jednoprzejazdowy w pierwszej strefie w Białymstoku kosztuje 2,80 zł (o 10 groszy mniej w formie elektronicznej). Po zmianach z puli biletów miałyby znikną najtańsze, ważne przez 20 minut i 40 minut od skasowania, które kosztują odpowiednio 2 zł i 2,8 zł. W ich miejsce pojawiłby się bilet 30-minutowy za 3,6 zł (normalny).
Uchwałę białostockich radnych, dotyczącą nowych cen biletów komunikacji miejskiej, do Sądu Administracyjnego zaskarżyła Prokuratura Regionalna w Białymstoku.