Zbliża się Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych
26.02.2021
1 marca w całej Polsce po raz 11. obchodzony będzie Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Jedną z inicjatyw podjętych wspólnie przez Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku, wojewodę podlaskiego oraz marszałka województwa podlaskiego w ramach obchodów jest akcja billboardowa w Białymstoku, która ma na celu upamiętnienie bohaterów podziemia niepodległościowego.
Grafika przypominająca mieszkańcom Białegostoku o Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych pojawiła się na czterech banerach informacyjnych: przy ul. Legionowej, ul. Kopernika oraz ul. Zwycięstwa. Przedstawia ona postać ppłk. Łukasza Cieplińskiego „Pługa” – ostatniego Prezesa IV Zarządu Głównego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość oraz fragment jego wypowiedzi: "Czy ofiary nasze nie pójdą na marne, czy niespełnione sny powstaną z mogił...".
W tym roku przypada 70. rocznica zamordowania członków IV Zarządu Głównego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość oraz 10. rocznica ustanowienia 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Instytut Pamięci Narodowej przygotował 20 etiud filmowych przedstawiających żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego. Etiudy powstały we współpracy IPN ze spółką Media Kontakt przy wsparciu Ministerstwa Obrony Narodowej, Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, Muzeum Historii Polski oraz Miasta Lublin. Projekt został objęty patronatem Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Etiudy można obejrzeć na tej stronie.
Rys historyczny
Zakończenie II wojny światowej nie przyniosło Polsce wolności. Po pięciu latach zmagań wojennych, okupacji niemieckiej i sowieckiej Rzeczpospolita na kolejnych 45 lat dostała się w sferę dominacji ZSRS. Narzucony system polityczny, likwidacja konstytucyjnych władz, zagarnięcie ponad połowy przedwojennego terytorium – to wszystko zdecydowało o tym, że po zakończeniu działań wojennych miliony Polaków sprzeciwiały się, w różnej formie, systemowi komunistycznemu, a tysiące z nich w drodze walki konspiracyjnej z bronią w ręku.
Po zajęciu Polski przez Armię Czerwoną opór wobec systemu komunistycznego był powszechny. Co najmniej do 1946 r. w terenie – na poziomie wielu miasteczek gminnych czy niektórych miast powiatowych – władzę de facto sprawowało podziemie. W tym czasie czerwony reżim dopiero ukorzeniał się w dużych miastach, tydzień po tygodniu pacyfikując opór społeczny za pomocą inżynierii strachu i w drodze represji, wspieranych intensywną propagandą i indoktrynacją.
Po sfałszowanym referendum w czerwcu 1946 r. i wyborach w styczniu 1947 r. nastroje społeczne znacząco się zmieniły. Polacy przechodzili od postawy oporu do postawy przystosowania. Na wielu terenach ujawniali się, korzystając z ogłoszonej przez komunistów w lutym 1947 r. amnestii, zdekonspirowani w swym rodzinnym środowisku działacze niepodległościowi. Kończyło się też wsparcie udzielane przez lokalną ludność, doświadczaną brutalnymi represjami za pomoc partyzantom.
Bohaterowie tamtych zmagań, walczący o utraconą w 1939 r. suwerenność państwową i wolności obywatelskie, byli przez komunistów skazani na zapomnienie. Tych, którzy zginęli w walce albo zostali zamordowani, wrzucano potajemnie do dołów śmierci. Po kilkudziesięciu latach IPN, w imieniu Rzeczpospolitej, odszukuje bezimienne groby, identyfikuje bohaterów i organizuje godne pochówki Żołnierzy Wyklętych.
źródło: Oddział IPN w Białymstoku