Zatrucia pokarmowe - jak ich uniknąć w Święta
22.12.2024
Święta Bożego Narodzenia to okres, kiedy sporo czasu spędzamy przy świątecznym stole. Mnogość potraw, ich zróżnicowany skład, czasami niewłaściwe przygotowanie i przechowywanie składników, czy też samych już potraw sprawia, że pojawić się mogą zatrucia pokarmowe. Poniżej prezentujemy kilka rad na to aby czas świąteczny spędzić przy stole a nie w toalecie.
Zatruciem pokarmowym nazywamy ostre schorzenie przewodu pokarmowego, występujące w krótkim czasie po spożyciu potraw lub produktów spożywczych zawierających chorobotwórcze bakterie, toksyny, pasożyty, rotawirusy lub zanieczyszczenia chemiczne. Najczęstszą przyczyną zatruć pokarmowych w Polsce są bakterie i wirusy: salmonella, campylobacter, pałeczka czerwonki, pałeczka okrężnicy, gronkowiec złocisty, laseczka jadu kiełbasianego, listeria oraz rotawirusy.
Chorobotwórcze drobnoustroje, a zwłaszcza wytwarzane przez nie toksyny wywołują zwykle podrażnienie i ostry stan zapalny błony śluzowej żołądka i jelit. Stan zapalny powoduje wzrost przepuszczalności ściany jelit. Woda z osocza krwi przechodzi wówczas z naczyń krwionośnych do światła jelita, a drobnoustroje i ich toksyny są usuwane z wymiotami i biegunką. Czas, jaki upływa od chwili spożycia zatrutego pokarmu do wystąpienia objawów, różni się w zależności od rodzaju drobnoustroju. Najczęściej wynosi 6-36 godzin.
W ciepłej porze roku bakterie rozwijają się szybciej i zakażają tzw. wrażliwe surowce dla przetwórstwa spożywczego – np. jaja, mięso, mleko, itp. Najwięcej zatruć pokarmowych powodują nieświeże wyroby cukiernicze z dodatkiem kremów, lody przygotowywane metodą nieprzemysłową (nie z proszku), garmażeryjne sałatki jarzynowe z majonezem oraz potrawy z jaj, mięsa, ryb, ich przetwory i konserwy. Są one narażone na szybkie zepsucie ze względu na dużą zawartość wody i skład chemiczny, stanowiący dobre podłoże do rozwoju mikroorganizmów. W związku z tym latem zdarza się więcej zaburzeń przewodu pokarmowego związanych ze spożyciem pokarmów zawierających substancje szkodliwe dla zdrowia.
Higiena kuchni
- Utrzymywanie w czystości naczyń, sprzętów kuchennych i samej kuchni (ulubionym siedliskiem bakterii są wilgotne gąbki, zmywaki, drewniane deski do krojenia mięsa)
- Myjmy dokładnie owoce i warzywa - bakterie, a także pleśnie i drożdże, występują też na warzywach i owocach, szczególnie w miejscach uszkodzeń miąższu i skórki. Są to np. bakterie fluoryzujące, gnilne, przetrwalnikowe, które mogą być przyczyną duru brzusznego, czerwonki, żółtaczki.
- Nie trzymajmy produktów w otwartych puszkach. Jeżeli nie zostały spożyte od razu, należy przełożyć je na talerz i przechować w lodówce do kilkunastu godzin.
- Konserwy przygotowywane w domu najlepiej sterylizować przez 3 kolejne dni, w odpowiednio wysokiej temperaturze. Jeżeli je tylko pasteryzujemy, trzeba je przechowywać w temperaturze poniżej 5°C.
Zasada ograniczonego zaufania do producenta
- Unikamy lodów, kremówek i innych ciastek pochodzących od nieznanych wytwórców i przygodnych sprzedawców.
- Nie należy kupować mięsa, drobiu i ryb niewiadomego pochodzenia.
- Sprawdzajmy datę przydatności żywności do spożycia.
Zasada szybkiej konsumpcji
Niekiedy unikniemy zakażenia, jeśli łatwo psujący się produkt spożywczy spożyjemy zgodnie z wskazaniem na opakowaniu - lub możliwie bezzwłocznie. Przykładowo Listeria żyjąca w glebie i wodzie niekiedy pojawia się w lodówkach i zakaża czasem ser pleśniowy, nawet mleko UHT pozbawione jakiejkolwiek mikroflory. Po otwarciu aseptycznego opakowania UHT należy więc jak najszybciej wypić mleko.
Zasady samoobrony przed zakażeniami pokarmowymi
- codzienna ostrożność
- zakażone produkty mają czasem smak i zapach zjełczałego tłuszczu – takich unikajmy!
- unikajmy puszek, które mają wzdęte wieczka.
- najtańszy "antybiotyk" to mycie rąk po wyjściu z ubikacji i przed przygotowaniem posiłków.
Drobnoustroje najczęściej wywołujące zatrucia pokarmowe:
Salmonella
W naszym kraju bakterie Salmonella enterica (zwane też pałeczkami paraduru) są odpowiedzialne za większość zatruć pokarmowych. Bakterie te znajdują się głównie w mięsie i jego przetworach, drobiu, jajach i ich przetworach (majonezy, kremy, lody) oraz w rybach, twarogach, serach twardych, miękkich i topionych, a nawet w sokach owocowych. Zakażona żywność niczym się nie różni od zdrowej. Do zakażenia naszego układu trawiennego wystarczy ok. 20 bakterii. Objawy zatrucia występują najczęściej 6-72 godzin po spożyciu zanieczyszczonego pokarmu. Początek choroby jest nagły i manifestuje się wodnistą biegunką, tępymi bólami brzucha, mdłościami i wymiotami. Zaburzeniom pokarmowym zwykle towarzyszy gorączka (do 39°C), ból głowy, dreszcze, ogólne rozbicie. Burzliwe objawy ustępują po 2-3 dniach, ale wyzdrowienie - w lżejszych przypadkach - następuje po 7 dniach. O rozpoznaniu decyduje dodatni wynik posiewu z krwi i stolca. Po przebyciu choroby pałeczki mogą być wydalane z kałem przez kilka tygodni lub miesięcy i mogą zakażać otoczenie. Leczenie na ogół ogranicza się do prawidłowego nawadniania i żywienia. Wbrew powszechnej opinii zakażenie pałeczkami Salmonelli nie wymaga stosowania antybiotyków, jeśli nie chory nie ma obniżonej odporności. Leczenie antybiotykami takie należy rozważyć u niemowląt, w przypadku uogólnionienia się zakażenia, oraz u dzieci i dorosłych z obniżoną odpornością (po przeszczepach, w podeszłym wieku, itp.). Zagrażają wówczas powikłania w postaci objawów toksycznych, zaburzeń gospodarki wodno-elektrolitowej, posocznicy. Ciężej chorzy wymagają leczenia szpitalnego.
Campylobacter
W ostatnich latach nastąpił ogromny wzrost liczby zakażeń pokarmowych, których przyczyną są bakterie rodzaju Campylobacter, głównie gatunku Campylobacter jejuni. Campylobacter jejuni upodobała sobie tuszki drobiu, mleko, wody gruntowe. Szczyt zachorowań przypada na miesiące letnie. Szacuje się, że stanowią one najczęstszą przyczynę biegunek w Stanach Zjednoczonych, w Europie natomiast wywołują około 1% biegunek. Wywołuje objawy ostrej biegunki, gdy w naszym przewodzie znajdzie się około 500 tych mikroorganizmów. Campylobacter jejuni wywołuje ostre zapalenie żołądka i jelit, często o groźnym przebiegu, pozostawiające owrzodzenia. Objawy powodowane przez Campylobacter jejuni przypominają - szczególnie u dzieci - ostre zapalenie wyrostka robaczkowego. Okres upływający od momentu wniknięcia bakterii do przewodu pokarmowego do wystąpienia pierwszych objawów jest bardzo długi i wynosi często 2 do 4 dni. Do najczęściej obserwowanych objawów należą: gorączka, nudności, utrata łaknienia, złe samopoczucie, bóle brzucha (przerywane, o charakterze skurczowym), biegunka (zwykle około 10 luźnych stolców, w 50% przypadków krwawych), bóle mięśniowe, bóle głowy. Objawy takie trwają od 1 do 21 dni. Najczęściej jednak ustępują po upływie tygodnia.
Czerwonka
Czerwonka - wysoce zakaźna choroba "brudnych rąk". Źródłem zakażenia jest kontakt z chorym człowiekiem lub zakażoną przezeń żywnością. Przyczyną wywołanej przez nią biegunki są różne gatunki pałeczki czerwonki (Shigella). Bakteria ta rozprzestrzenia się wraz z wydalaniem kału przez nosicieli i osób chorych, a do zakażenia dochodzi najczęściej metodą "brudnych rąk", poprzez zainfekowane pożywienia, czy wody gruntowe. Shigella zakaża najczęściej sałatki, surowe, warzywa, mleko i nabiał, drób, wody gruntowe w najbliższej okolicy. W odróżnieniu od salmonelli, aby doszło do zakażenia wystarczy kilka (ok. 10) bakterii ! Shigella wytwarza dwa rodzaje toksyn: enterotoksynę i tzw. toksynę Shiga. Objawy choroby pojawiają się już w ciągu kilkunastu godzin od zakażenia. Są nimi częste skąpe wodniste stolce. Po początkowym okresie wodnistej biegunki, wysokiej gorączki, osłabienia, w ciągu 24 godzin dochodzi zwykle do wystąpienia parcia na stolec oraz zapalenia jelita grubego manifestującego się stolcami z krwią. Stolce bywają bolesne, z domieszką śluzu i niewielkich ilości krwi. Podstawą rozpoznania jest dodatni wynik badania bakteriologicznego kału. W przypadku czerwonki problemem jest nie tyle sama choroba, ale jej szybkie rozprzestrzenianie się w dużych skupiskach ludzi - na obozach, koloniach, w akademikach, hotelach. Toteż w przypadku zakażeń wywołanych przez pałeczki czerwonki natychmiastowe leczenie przeciwbakteryjne (antybiotykoterapia) jest bezwzględnie konieczne.
Pałeczka okrężnicy
Pałeczka okrężnicy (Escherichia coli) jest powszechnie występującą w naszym przewodzie pokarmowym bakterią, zazwyczaj nie sprawiającą nam kłopotu, dopóki nie namnoży się w pokarmach, które spożyjemy - w mięsie, mleku oraz różnego rodzaju ich przetworach. Zakażamy się najczęściej jedząc zakażone niedosmażone mięso, mielone mięso wołowe, surowe mleko. Szczególnie narażone na nie są osoby, które korzystają z ulicznych punktów sprzedaży typu fast-food. Do wywołania objawów chorobowych wystarczy około 10-15 drobnoutrojów. Jednym z najniebezpieczniejszych drobnoustrojów, jest jej odmiana - serotyp O157:H7. Ta odmiana pałeczki jest bardzo groźna, głównie ze względu na produkcję niebezpiecznej toksyny SLT. Ten typ bakterii coli jest często składnikiem normalnej flory bakteryjnej bydlęcego przewodu pokarmowego. Czasami dostaje się do mięsa wołowego, gdy podczas uboju zetknie się z nim zawartość jelit. Ryzyko zakażenia mięsem, które jest dokładnie usmażone, jest praktycznie zerowe. Natomiast krwiste befsztyki niedokładnie wysmażone kotlety mielone czy hamburgery mogą zawierać zakaźną bakterię. Niebezpieczną bakterię znaleziono także w: niepasteryzowanym mleku, jogurcie, salami czy nawet w winie z jabłek, które tradycyjnie uważano za bezpieczne bakteriologicznie. Mikroorganizm wytwarza toksynę SLT Bardzo podobną do toksyny Shigelli. Zakażenia Escherichia coli O157:H7 w wyniku produkcji toksyny powodują niebepieczne dla zdrowia komplikacje w postaci tzw. zespołu hemolityczno-uremicznego (HUS). W jego efekcie u około 10% zakażonych, a najczęściej są to dzieci, dochodzi do poważnego uszkodzenia nerek. Osoby, u których wystąpił HUS, często do końca życia skazane są na dializy, a nawet mogą wymagać przeszczepów nerek. Charakterystycznymi objawami są wymioty oraz bolesna, często krwawa biegunka. Objawy występują po 12-72 godzinach od spożycia zakażonej potrawy i utrzymują się do 10 dni. Pacjenci często wymagają hospitalizacji. Zatrucia mogą prowadzić do poważnych uszkodzeń nerek.
Gronkowiec złocisty
Gronkowce (Staphylococcus aureus) dzielimy na koagulazo-ujemne i koagulazo-dodatnie. Gronkowce koagulazo-dodatnie, np. gronkowiec złocisty są najbardziej chorobotwórcze, ze względu na silnie trującą toksynę, jaką wytwarza. Gronkowce występują wszędzie i wszędzie zakażają, są obecne w powietrzu, kurzu, ściekach, wodzie, mleku, mięsie i innych produktach spożywczych. Głównymi nosicielami gronkowców są ludzie (i zwierzęta). Gronkowiec występuje bezobjawowo w nosie i gardle, na włosach i na skórze zdrowych osobników. Zagrożenie dla zdrowia pojawia się jednak dopiero, gdy gronkowiec napotka odpowiedni pokarm, w którym szybko się rozwija i wytwarza silnie trującą toksynę. Źródłem skażenia żywności jest najczęściej pracownik wytwórstwa spożywczego oraz sprzęt i powierzchnie produkcyjne do wytwarzania żywności. Tą drogą pożywką dla gronkowca złocistego staja się popularne pokarmy: lody, ciastka z kremem i budyniem, jajka i sałatki garmażeryjne. Ponadto: mleko i nabiał, mięso i przetwory mięsne ("tatar", kotlety mielone), wędliny (np. kaszanki, salceson), drób oraz przetwory z ryb. Zatrucie występuje szybko po spożyciu zakażonego pokarmu (1–6 godzin). Początkowo pojawiają się intensywne wymioty, bóle nadbrzusza i biegunka. Temperatura jest tylko nieznacznie podwyższona, może być też obniżona. Zatrucie szczepami gronkowca może spowodować zapaść i zagrożenie zgonem. W sytuacjach ostrych zakażeń z silnym odczynem zapalnym i zagrożeniem życia, konieczna jest hospitalizacja. Chory może otrzymać pomoc w postaci leku przeciwbakteryjnego, jakim są penicyliny półsyntetyczne lub cefalosporyny.
Jad kiełbasiany
Najpoważniejszym zagrożeniem są zatrucia wywołane przez toksynę bakterii o nazwie laseczka zgorzeli gazowej i jadu kiełbasianego, występującą w nieodpowiednio wysterylizowanych konserwach mięsnych, niedopieczonych mięsach i rybach, pozostawionych w temperaturze otoczenia. Zwiastunem zakażenia konserw są zwykle "wdęcia" konserw. Laseczka jadu kiełbasianego to inaczej Clostridium botulinum. Zabójcze dla zdrowia i życia są miliardowe części grama toksyny, jaką wytwarza laseczka jadu kiełbasianego tzw. nanogramy. Zatrucie może zakończyć się zgonem. Śmiertelna dawka toksyny jadu kiełbasianego wynosi bowiem tylko 0,000001 g. Trucizny są odporne na ogrzewanie, aby je zlikwidować trzeba by gotować zakażoną żywność przez 5 godzin. Wbrew swej nazwie laseczki jadu kiełbasianego spotyka się nie tylko w wędlinach, ale także w różnych konserwach warzywnych czy rybnych, często przygotowywanych w domu (weki), peklowanym mięsie, serach dojrzewających. Jad kiełbasiany wykryto już w wielu rodzajach żywności, takich jak: kukurydza w puszcze, papryka, zielona fasolka, zupy, buraki, szparagi, grzyby, dojrzałe oliwki, szpinak, tuńczyk, mięso kurczaka, kurze wątróbki oraz pasztet z wątróbek, wędliny, szynka, kiełbasa, faszerowane bakłażany, homary, oraz wędzone i solone ryby. Zawsze zwracamy uwagę na tzw. wdęcia puszek wskazujące na zagrożenie rozwojem laseczki jadu kiełbasianego. Okres wylęgania choroby waha się od kilku godzin do kilku dni. Najpierw występują ogólne zaburzenia trawienne: ucisk w żołądku, odbijania, wymioty, biegunka, potem dochodzą do tego zaburzenia widzenia, suchość w ustach, wzdęcia brzucha, zaparcia, zatrzymanie moczu, porażenie oddychania. W razie podejrzenia zatrucia jadem kiełbasianym należy niezwłocznie udać się do szpitala. Niezbędna jest szybka pomoc lekarska.
Listeria monocytogenes
Ta bakteria jest trudna do wykrycia i eliminacji z otoczenia człowieka, gdyż stale bytuje w jelitach wielu ludzi i zwierząt i na ogół nie przysparza kłopotów. Zaczyna zagrażać zdrowiu, gdy znajdzie pożywkę i zaczyna się intensywnie namnażać w pokarmach. Dawka toksyczna to około 1000 komórek bakterii w naszym przewodzie pokamowym. Listeria monocytogenes może być postrachem osób dbających o higienę kuchni, gdyż rozwija się również w temperaturze panującej w lodówce. Jak też dlatego, żę upodobała sobie mleko, sery, lody, surowe warzywa, kiełbasę, drób, mięso, ryby - a więc większość wrażliwych na temperaturę pokarmów, które przychowujemy w lodówce. Objawy zakażania pokarmowego bakterią imitują objawy grypy: wysoka gorączka, bóle stawówi mięśni, kaszel, itp. Objawy pojawiają się od 4 godzin do kilku dni po spożyciu zakażonego pokarmu. Powikłaniem zakażenia bakterią Listeria monocytogenes może być uszkodzenie płodu u kobiet ciężarnych. Bateria zagraża także swymi objawami zdrowiu niemowląt, osób starszych i chorych. Na szczęście zakażenia tym drobnoustrojem są rzadkie.