Jakie dzikie koty żyją w Polsce?
16.02.2024
Nie trzeba wyjeżdżać do egzotycznych krajów, aby spotkać w Polsce dziko żyjące koty. I wcale tu nie chodzi o dachowe mruczki - choć żbik łudząco je przypomina. W polskich lasach można spotkać jeszcze dwa inne gatunki kotowatych - żbika europejskiego oraz największego spośród rysi – rysia eurazjatyckiego. Rysia rozpozna każdy, ale czy można odróżnić żbika od kota? Sprawdź i poznaj bliżej te dzikie koty.
Ryś euroazjatycki (Lynx lynx)
Jak na kota przystało, ryś sprawnie wspina się po drzewach i dobrze skacze. Co ciekawe, jest też dobrym pływakiem! O tym świadczą odczyty z obroży telemetrycznych, które potwierdziły, że rysie bez problemów pokonały Odrę i Wisłę, a także rozległe mazurskie jeziora.
Ich cechą charakterystyczną są stojące uszy, zakończone pędzelkami sztywnych włosów, które wraz z kryzą i bokobrodami pełnią bardzo ważną funkcję - skupiają fale dźwiękowe i doprowadzają dźwięki do uszu rysia, dzięki czemu lepiej słyszy i lokalizuje swoje ofiary.
Preferują lasy o charakterze naturalnym, w których nie usuwa wiatrołomów lub występuje duża ilość martwego drewna (powalonych pni i konarów), które wykorzystują jako schronienia lub miejsca zasadzek. Potrzebują dużych przestrzeni leśnych (od 130 km² do 350 km²). Większość polskich lasów nie spełnia wymagań rysia - charakteryzują się one uproszczoną strukturą pod względem liczby gatunków drzew, warstw i wieku. Badania naukowe wskazują, że zaledwie 12% powierzchni polskich lasów jest w stanie sprostać wymaganiom środowiskowym rysia.
- ryś jest ciągle gatunkiem bardzo rzadkim w Polsce, szacuje się, że żyje tu dziś ok. 200 szt.,
- w Polsce występują dwie populacje rysia euroazjatyckiego: nizinna (zwana bałtycką), która zamieszkuje północno-wschodnią część kraju: Kotlinę Biebrzańska oraz puszcze Białowieską, Augustowską, Knyszyńską i Borecką oraz populacja karpacka - w polskiej części Karpat
- od 1994 jest objęty ścisłą ochroną gatunkową i jest wpisany do Polskiej czerwonej księgi zwierząt,
- od 2007 roku trwają próby osiedlenia pochodzących z Estonii rysi w Puszczy Piskiej i lasach Napiwodzko-Ramuckich. W 2019 roku rozpoczęto reintrodukcję rysi w ramach projektu „Powrót rysia do północno-zachodniej Polski”. Dotychczas wypuszczono na wolność ok. 50 dorosłych osobników, a już na wolności przyszło na świat kilkanaście kociąt.
Żbik europejski (Felis silvestris)
Żbik jest skutecznym myśliwym! Aż 60% jego polowań na gryzonie kończy się sukcesem. Poluje zwykle na ziemi, ale w razie potrzeby dobrze się wspina. Jak to kot, swój rewir łowiecki znaczy wydzieliną z gruczołów zapachowych i jest aktywny głównie nocą.
Żbiki wybierają legowisko w wypróchniałych pniach, rozpadlinach skalnych, a czasami w opuszczonych lisich i borsuczych norach. W ich menu są małe gryzonie i ptaki.
- szacuje się, że na terenie Polski żyje nie więcej niż 200 osobników żbika,
- zasięg ich występowania ogranicza się do niewielkiego obszaru we wschodniej części polskich Karpat. Oprócz tego żbiki można też spotkać w Bieszczadzkim i Magurskim Parku Narodowym,
- żbika chroni prawo krajowe i międzynarodowe. Od 1952 roku jest objęty ochroną gatunkową, a jako gatunek zagrożony został ujęty w dyrektywie siedliskowej UE, Konwencji Berneńskiej i Konwencji Waszyngtońskiej.
Znajdź różnice – kot, czy żbik?
Żbik na pierwszy rzut oka jest bardzo podobny do zwykłego burego europejskiego kota domowego. Jest jednak kilka istotnych różnic, które wprawnemu oku pozwalają je od siebie odróżnić.
- żbik jest większy od domowego kota. Samiec mierzy 55-67 cm długości (nie licząc ogona) i waży nie mniej niż 6, a czasem nawet 10 kg.,
- cechą charakterystyczną żbika jest gruby, puszysty ogon, zakończony tępo, który w porównaniu z ogonami kotów domowych wydaje się wyraźnie krótszy,
- sierść żbika, w kolorze żółtawo-szarym z charakterystycznymi czarnymi pręgami na grzbiecie, bardzo przypomina umaszczenie dachowego kota, to jednak jest bardziej okazała, gęstsza, jedwabista i dłuższa niż u większości kotów (nie rasowych).
- pręgi ogonowe nie łączą się z grzbietowymi, co odróżnia żbika od kota domowego.
Jak można pomóc dzikim kotom?
Nieduża liczebność żbików i rysi, żyjących w Polsce pokazuje, że koty te nie zawsze spadają na cztery łapy. Pomimo ochrony prawnej i programów reintrodukcji, ich liczebność nie rośnie, za co w dużej mierze odpowiedzialna jest działalność człowieka. Zagrażają im przede wszystkim fragmentacja i niszczenie siedlisk oraz wzrost zagęszczenia dróg szybkiego ruchu, które powodują często bezpowrotnie zmiany w środowisku naturalnym. Niestety rysie często też giną pod kołami samochodów. Zły stan populacji żbików jest też spowodowany utratą czystości genetycznej gatunku – krzyżują się z kotami domowymi. Dzikie koty potrzebują więc naszej ochrony i wsparcia, a nasze codzienne zachowania mogą przyczynić się do ograniczenia ich śmiertelności. Światowy Dzień Kota, który obchodzimy 17 lutego, to dobra okazja by o nich pamiętać!
Przykładowo warto w tym dniu (i nie tylko!) ograniczyć prędkość podczas poruszania się samochodem po leśnych drogach, albo podzielić się wiedzą na temat grożących dzikim kotom niebezpieczeństw ze strony człowieka.