Dokładnie 1 112 000 zł, tyle podczas 6 letniej kadencji (2018-2023) publicznych pieniędzy przeznaczono na delegacje Pawła Poszytka, byłego dyrektora generalnego Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji.

Za czasów poprzedniej władzy, były szef FRSE z państwowej fundacji uczynił prywatne biuro podróży, za publiczne pieniądze latał po całym świecie, od Wiednia po Honolulu

– powiedziała Joanna Mucha.

Tylko w 2023 r. były dyrektor FRSE wyjechał w 36 delegacji zagranicznych, w sumie na 130 dni za kwotę prawie 317 000 zł. W pozostałych latach, koszty wyglądały następująco: 2022 – 284 754 zł, 2021 - 31 000 zł 2020 - 56 000 zł; 2019 - 192 420 zł; 2018 - 132 420 zł. Jak zaznaczyła Joanna Mucha, stosunkowo niższe koszty w konkretnych latach mogły wiązać się z sytuacją pandemiczną.

Gdyby nie pandemia, te koszty mogłyby być znacznie wyższe

– podkreśliła wiceminister.

W czasie konferencji wiceminister podała również przykłady cen biletów lotniczych za podróże dyrektora, np. 5500 zł bilety do Budapesztu; 7800 zł do Holandii, do Waszyngtonu 16 tys. zł, do Taszkientu za 8,5 tys. zł.  

Jak podkreśliła Joanna Mucha, w FRSE nie ma sprawozdań z delegacji. Wiceminister Joanna Mucha powiedziała, że wszystkie wyjazdy zostaną poddane audytowi.

Nie ma zgody na to, żeby wydawać ciężko zarobione pieniądze przez Polaków i z instytucji państwa polskiego robić prywatne biuro podróży

– podkreśliła na koniec Joanna Mucha.

Fundacja Rozwoju Sytemu Edukacji

Od 1993 r. fundacja Skarbu Państwa, która zarządza europejskimi programami, projektami, inicjatywami, które umożliwiają poszerzanie wiedzy, zdobywanie nowych umiejętności i kompetencji na ścieżce edukacji formalnej, pozaformalnej i nieformalnych form uczenia się. Fundacja pełni funkcję Narodowej Agencji Programu Erasmus+ (od 2014 r.) i Europejskiego Korpusu Solidarności (od 2018 r.). Łączny budżet przeznaczony na inicjatywy realizowane w ramach obu tych przedsięwzięć w latach 2021–2027 przekroczy 29 miliardów euro w skali całej Europy.