Komenda Główna
Państwowej Straży Pożarnej

Drodzy Czytelnicy!

Wszyscy pamiętamy, że 1 lipca 1992 r. powstała Państwowa Straż Pożarna. Warto jednak wspomnieć o innej szczególnej dacie, ważnej dla naszej formacji. 24 sierpnia 1991 r. uchwalono ustawę, która kładła podwaliny formalnoprawne pod utworzenie PSP. Zanim ruszyła machina zmian, musiały one zostać zaprojektowane. Stało się to za sprawą nieformalnego dolnośląskiego zespołu redakcyjnego, składającego się z oficerów ówczesnej straży pożarnej oraz pracowników naukowych Uniwersytetu Wrocławskiego. Chcąc przedstawić ich punkt widzenia i jednocześnie uczcić rocznicę czasu „przed godziną zero”, nieco miejsca poświęcimy wspomnieniom tamtych niełatwych, ale owocnych zmagań.

Tekst Stanisława Ręcławowicza rzuca światło na kontekst tamtych wydarzeń, porządkuje najważniejsze fakty. Andrzej Jaroszek i Krzysztof Wojtulski przywołują narodziny koncepcji utworzenia odrębnej państwowej formacji zajmującej się ochroną przeciwpożarową. Piszą również o dylematach i wątpliwościach strażaków w kontekście zaproponowanego projektu ustawy. Kluczowym wątkiem w ich wspomnieniach jest batalia o uchwalenie ustawy o PSP w Sejmie.

Artykuł Tadeusza Kocowskiego oraz tekst poświęcony Włodzimierzowi Gromskiemu pokazują udział przedstawicieli świata nauk prawnych w tworzeniu projektu ustawy. Ciekawą i ważną rolę miał do odegrania Mieczysław Cenin. Wyniki jego badań z 1988 r. dotyczące obciążenia psychofizjologicznego strażaków i jego następstw stanowiły uzasadnienie dla konieczności zrekompensowania im konsekwencji zdrowotnych wykonywania tego zawodu.  Dokonano tego za pomocą odpowiednich przepisów ustawy, dotyczących m.in. pragmatyki służbowej.

Historia gości na łamach PP tradycyjnie również w specjalnym dodatku z okazji 30-lecia PSP. Tym razem Ariadna Koniuch wraca do tragicznych lipcowych dni 1997 r., kiedy to bezwzględna wielka woda zabrała życie 54 osobom i zalała ponad 1300 miejscowości. Czytając tekst artykułu, możemy przypomnieć sobie dzień po dniu tamte dramatyczne chwile, walkę wszystkich służb, w tym PSP, o życie, zdrowie i dobytek mieszkańców terenów dotkniętych powodzią.

 

Natura pokazuje swoje surowe oblicze również dziś. Potężne niszczące burze dały się w tym roku we znaki mieszkańcom wielu polskich miejscowości. Jednak ta, która nawiedziła w czerwcu okolice Nowego Sącza, przerodziła się w trąbę powietrzną – kataklizm spowodował wiele strat. O działaniach ratowniczych strażaków PSP i OSP pisze Paweł Motyka.

Być może kiedyś uda nam się okiełznać zagrażające nam żywioły za pomocą technologii. Na razie  dzięki niej możliwe jest prowadzenie skutecznych działań ratowniczo-gaśniczych, połączonych z kontrterrorystycznymi. A wszystko za sprawą dwóch typów systemów bezzałogowych: robotów lądowych i platform latających. Więcej o ciekawym eksperymencie naukowców SGSP i WAT piszą Norbert Tuśnio, Paweł Wolny i Janusz Jabłoński.

Lato to dobry czas na remont, a skoro tak, to warto się przyjrzeć temu zagadnieniu w kontekście prac prowadzonych w jednostkach organizacyjnych PSP. Pytanie „inwestycja czy remont?” staje się kluczowe, biorąc pod uwagę właściwą klasyfikację budżetową środków przeznaczonych na ten cel. Jak rozróżnić te dwa pojęcia, podpowiada Krzysztof Tomczak.

A na letni deser – barwny fotoreportaż Artura Kowalczyka z XXXVII Mistrzostw Polski w Sporcie Pożarniczym rozegranych w Częstochowie. Oglądajmy i podziwiajmy krzepę strażaków sportowców!