Mikołaj Dorożała – wiceminister MKiŚ podkreślał, że zna Nadleśnictwo, ponieważ przez wiele lat mieszkał w tych okolicach, zna tutejsze lasy i już wcześniej – zanim został podsekretarzem stanu - spotykał się z tutejszymi leśnikami jako działacz społeczny.

Wasze Nadleśnictwo jest mi bardzo bliskie, znam Wasze lasy i czuję się tutaj jak w domu

- rozpoczął spotkanie wiceminister M. Dorożała.

Po krótkim powitaniu M. Dorożały, Nadleśniczy Edward Janusz przedstawił prezentację multimedialną dotyczącą RDLP Łódź, ze szczególnym uwzględnieniem Nadleśnictwa Złoczew.

Nawiązując do prezentacji wiceminister podkreślał złożoność problemów RDLP Łódź wynikających z występowania suszy w środkowej Polsce, z czym mamy cyklicznie do czynienia od ponad dziesięciu lat.

To jest potężne wyzwanie przed, którym stoją wszyscy, mieszkańcy, leśnicy rolnicy. Wszyscy musimy się z tym mierzyć i wszyscy musimy się do tego przygotować, tworząc programy, które pozwolą walczyć z tym zjawiskiem, które niestety postępuje. Musimy patrzeć w przyszłość i szukać sposobów, aby z jednej strony temu przeciwdziałać, z drugiej próbować się dostosować

- mówił M. Dorożała.

W kolejnej części spotkania nastąpiła seria pytań ze strony leśników, nie brakowało również emocjonalnych wypowiedzi.

Nie czujemy, żeby był Pan naszym głosem w Ministerstwie, Panie Ministrze!

- mówiła jedna z leśniczych.

Staram się być pośrodku. Z jednej strony są obawy i oczekiwania leśników – dzieje się coś nowego, następuje zmiana – mam na myśli wyłączenia cennych przyrodniczo obszarów lasów spod wycinki. Znam Wasze problemy, często są to obawy, które wynikają z braku dialogu – temu właśnie służą te spotkania. Jak widzicie jestem, odpowiadam na każde pytanie i nie ma pytań, których nie możecie zadać. Ale musicie zrozumieć, że Polacy też mają swoje oczekiwania związane z ochroną lasów. Głosując w wyborach jasno deklarowali swój sprzeciw wobec coraz większego wycinania lasów – bo takie były fakty. Myślę, że ciężko wytłumaczyć Polakom, że mają zapomnieć o lesie, który mieli w okolicy, bo drewno z tego lasu jest potrzebne w Niemczech, czy Chinach, Musimy znaleźć kompromis między gospodarką leśną, a oczekiwaniami społecznymi

– mówił M. Dorożała.

Wiele pytań dotyczyło perspektyw zatrudnienia leśników, płac, przyszłości Lasów Państwowych. Minister podkreślał, że przez ostatnie miesiące w mediach pojawiło się mnóstwo fake-newsów.

Nie znam lepszego sposobu żeby rozwiązywać problemy niż poprzez rozmowę. Musimy prowadzić dialog, żeby te fake-newsy odkłamać. Zainicjowałem stworzenie strony ''Dialog z leśnikami'', gdzie anonimowo możecie zadawać mi pytania, wszystko po to, byście nie musieli się obawiać, że ktoś wyciągnie konsekwencje za "nieprawomyślne" pytania. Nie wiem, czy wszystkich przekonam, ale rozmawiam z Wami uczciwie i w dobrej wierze. W odróżnieniu od poprzedników nie oczekuję potakiwania, ani malowania trawy na zielono

- odpowiadał M. Dorożała.

Nawiązując do wcześniejszych wypowiedzi minister Dorożała mówił:

Ja staram się być Waszym głosem, na to jak Pani mnie odbiera nie mam wpływu, proszę jednak o sprawdzanie informacji i rzetelność

- powiedział.

Spotkanie trwało ponad 4h i jak sam ocenił je M. Dorożała - "nie było łatwe'', pytań nie było końca, a im bardziej zbliżała się umówiona godzina końca spotkania tym więcej tematów pojawiało się w dyskusji.

Po głównej części spotkania, po pytaniach, które padały na forum, minister został jeszcze około godziny z leśnikami i odpowiadał już indywidualnie, na pytania leśników w bezpośrednich rozmowach.