Pożar ugaszony!
07.07.2023
Po 465 godzinach walki z prawdziwym żywiołem złotoryjscy strażacy zakończyli swoje działania na terenie zakładu PSF Energia sp z o.o. w Wilkowie. Jak trudny to był pożar i jak wiele wymagał wysiłku pokazują choćby same dane statystyczne: prawie 460 zastępów oraz 574 strażaków, zaangażowanie wiele służb, instytucji i sprzętu. Z pewnością był to jeden z najtrudniejszych i najdłuższych pożarów w historii złotoryjskiej straży pożarnej. Same działania urosły do rangi przedsięwzięcia nie tylko natury gaśniczej , ale także w aspekcie logistycznym. Tak trudny egzamin złotoryjscy strażacy, tak PSP jaki i OSP zdali na medal. Ogromny wysiłek jaki włożyli nie sposób odnieść w słowach czy fotografiach. Ugaszenie pożaru to także zasługa strażaków spoza powiatu, którzy byli dysponowani na nasz teren dzięki znakomitej współpracy ze Stanowiskiem Kierowania KW PSP we Wrocławiu. Należy też dodać, że Pan Starosta i Vice Starosta ze swoimi pracownikami jak i Pan Wójt Gminy Złotoryja wywiązali się ze swoich obowiązków w sposób wzorowy. Wiele miejscowych firm i stowarzyszeń bezinteresownie pomagało nam w tym gorącym i trudnym okresie, za co składamy wielkie podziękowania. Kluczowym momentem było bezpłatne użyczenie koparki i ładowarki przez złotoryjskie Przedsiębiorstwo Transportowo- Budowlane, za co dziękujemy kierownictwu spółki. Na wielkie brawa ale i szacunek zasługuje szczególnie dwóch panów, którzy jako operatorzy koparek wykonali prawdziwą złotą („brudną”) robotę: Pan Marcin Szumski oraz Dariusz Fedorowicz, którzy codziennie długimi godzinami wspierali działania strażaków. Z pomocą również przyszły nam służby komunalne. Rejonowe Przedsiębiorstwo Komunale w Złotoryi, które użyczyło specjalnej pompy głębinowej oraz pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Wilkowie, którzy podjęli się skutecznego montażu tejże pompy na terenie nieczynnego szybu górniczego. Również pomoc w kwestiach sprzętu zaoferował nam zakład Mine Master wspierając nasze działania także istotnymi informacjami i wskazówkami. Ogromne wsparcie otrzymaliśmy od Nadleśnictwa w Złotoryi dzięki, któremu udało się zadysponować samoloty gaśnicze ale również w ramach wspólnych działań dokonano rozpoznania wodnego w pobliskich obszarach leśnych. Osób, firm, zakładów, które okazały wsparcie i zainteresowanie było wiele, za co serdecznie dziękujemy.
Pożar ten pokazał także inne oblicze naszych służb. A mianowicie to że jesteśmy w stanie pokonać tak niebezpieczny żywioł wykazując przy tym dużą determinację oraz wysoki poziom współpracy. To były ciężkie tygodnie co głównie odczuli wszyscy strażacy. 24 godziny pełnej mobilizacji i wielkiego fizycznego wysiłku przez niemal 3 tygodnie pozwala jedynie wyobrazić sobie ogrom pracy jaki został wykonany przez Państwową Straż Pożarną oraz Ochotniczą Straż Pożarną. Udział w zdarzeniu ma blisko 90% jednostek OSP z terenu powiatu złotoryjskiego, co pokazuje jak ogromny potencjał ludzki jest możliwy do wykorzystania przy zagrożeniach.
oprac. KP PSP w Złotoryi