W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Babka wojenna z Gromca

19.11.2021

W dniu 16 listopada 2021 roku na Listę Produktów Tradycyjnych została wpisana w kategorii: Gotowe dania i potrawy: „babka wojenna z Gromca”.

Babka wojenna z Gromca

Wygląd (zewnętrzny i na przekroju)

Prostokątny wypiek z wierzchu zarumieniony, na przekroju ciemnoszary z widocznymi kawałkami cebuli oraz obierków ziemniaków

Kształt (zewnętrzny i na przekroju)

Zależny jest od zastosowanej formy do wypieku. Najczęściej stosuje się formy prostokątne np. keksówki. Na przekroju wypiek przyjmuje kształt trapezu

Wielkość

Zależna od zastosowanej formy

Barwa (zewnętrzna i na przekroju)

Z wierzchu ciemnobrązowa, wewnątrz ciemnoszara

Konsystencja, „wrażenie w dotyku”

Ze względu na delikatne przypieczenie babka z góry jest twardsza, a w środku konsystencja jest miękka

Smak i zapach

Zapach pieczonych ziemniaków, czosnku i smażonej cebulki

 

Tradycja, pochodzenie oraz historia produktu rolnego, środka spożywczego lub napoju spirytusowego

Tradycja babki wojennej z Gromca sięga czasów okupacji, lat powojennych i związanym z nimi niedostatkiem żywności, który był przyczynkiem do powstawania przepisów opartych na wykorzystywaniu resztek jedzenia. Jedną z takich potraw była babka wojenna z obierków ziemniaków, której przepis gospodynie z Gromca mają od swych babć. Babka z obierek była potrawą codzienną, podawaną w porze obiadowej. Chociaż z jej sporządzeniem nie wiązały się żadne zwyczaje, w miejscowości Gromiec była znana praktycznie w każdym domu.

Aby przygotować babkę wojenną wystarczyło jedynie grubiej obrać ziemniaki na obiad, uprzednio porządnie je wyszorować, a już obierki na babkę były gotowe i pomysł na kolację również. Do przysmażenia cebulki dodawanej do babki gospodynie z Gromca polecają gęsi smalec. Dawniej w prawie każdym gospodarstwie chowano gęsi na pierze i puch przeznaczany do wyrobu pierzyn oraz poduch, które stanowiły wiano niejednej dziewczyny. Z gęsi pozyskiwano również tłuszcz, który jest dużo zdrowszy od wieprzowego i używano go do smażenia, ale także, jako dodatek do potraw, tak jak w przypadku przepisu na babkę wojenną z Gromca. Jak wspominają gospodynie, gdy jeszcze nie było kuchenek gazowych czy elektrycznych, ich matki i babcie piekły babki w szabaśniku lub w piecu chlebowym.

Gospodynie potocznie używają także dla tej potrawy nazwy babka z obierków ziemniaków, ale ze względu na jej historię i związek z czasami II wojny światowej bardziej adekwatna jest nazwa babka wojenna z Gromca. Bowiem to właśnie w czasie wojny i tuż po niej panie domu potrafiły spożytkować wszystko, w tym kuchenne odpadki, jakim są m.in. obierki z ziemniaków. Potrawa ta wpisuje się również we współczesne trendy żywieniowe zero waste, które mówią o świadomym i pełnym wykorzystywaniu surowców żywnościowych.

{"register":{"columns":[]}}