Bezy z Ostrowa Lubelskiego
07.12.2020
W dniu 7 grudnia 2020 roku na Listę Produktów Tradycyjnych zostały wpisane w kategorii: Wyroby piekarnicze i cukiernicze: „bezy z Ostrowa Lubelskiego”.
Wygląd (zewnętrzny i na przekroju)
Płaski placek o wysokości kilku centymetrów. Na przekroju widoczne zagłębienie i wybrzuszenie
Wielkość
Średnica od 15 do 25 cm
Barwa (zewnętrzna i na przekroju)
Biało-kremowa
Konsystencja, „wrażenie w dotyku”
Delikatna, krucha z wierzchu sucha i chrupka, pod spodem miękka i bardziej wilgotna
Smak i zapach
Smak i zapach słodki. Wyczuwalny zapach jajek
Tradycja, pochodzenie oraz historia produktu rolnego, środka spożywczego lub napoju spirytusowego
Wieloletni zwyczaj wytwarzania wyrobów cukierniczych i piekarniczych na terenie Ostrowa Lubelskiego przywołany został przez Red. Jana Adamowskiego i Marię Wójcicką w pozycji pt. „Tam na Podlasiu IV – pożywienie czyli o czymś dla ciała i ducha”. Autorzy przytoczyli liczne opisy małych, lokalnych piekarni funkcjonujących na terenie Ostrowa Lubelskiego, które zasłynęły między innymi z wypieku bez, nazywanych dawniej merengami, marengami lub meryngami (w języku francuskim oznaczają ciastko wykonane z ubitej z białek na sztywno piany z dodatkiem gęstego syropu, przekładanych polewą kakaową, migdałową lub z orzechami).
Popularne bezy z Ostrowa Lubelskiego wyróżnia przede wszystkim wielkość pojedynczego wyrobu. Zazwyczaj bezy są niedużych rozmiarów, natomiast te wypiekane w Ostrowie Lubelskim mają średnicę od 15 do 25 cm. Tajemnica ich wytwarzania tkwi w procesie i długości wypieku. Specyfika wypiekania odbywa się w trzech etapach, w różnych temperaturach od 80ºC do 120ºC przez dwie i pół godziny dzięki czemu bezy są kruche na zewnątrz oraz wilgotne i lekko ciągnące się w środku. Kolejną cechą wyróżniającą lubelską bezę jest sposób ubijania masy na wysokich obrotach z wykorzystaniem zimnego naczynia .
Mieszkańcy Ostrowa Lubelskiego wspominają tradycję wypiekania bez według pierwotnej receptury opracowanej ponad 60 lat temu, która wykorzystywana jest niezmiennie do dnia dzisiejszego.
Alina Gniewkowska w poradniku pt. „Domowa kuchnia. Skarbczyk kulinarny potraw mięsnych, jarskich, ciast, marynat i ważniejszych sekretów gospodarskich”, Kijów 1017, przywołała przepis na sporządzenie bez metodą wysuszenia: „dwanaście białek ubić na pianę tak sztywną, żeby się nie ustępowała pod palcami; funt cukru z pod maszyny przesiać przez gęste sito, dołożyć pół laski tłuczonej i sianej wanilii. Wtedy może stać w zimnym miejscu choćby godzinę. Natychmiast, gdy baby wyjęte z pieca lub chleb, czy też inne ciasto, układać łyżką srebrną kupki na blasze, woskiem posmarowanej lub mąką posypanej. Gdy piana sztywna, sypać ciągle po troszku, niby pudrując, tj. posypując cukrem, aż cały funt cukru wyjdzie ciągle bijąc pianę (…) ciastka pozostawić w gorącym piecu na drugi dzień, aż dobrze wyschną. Jeżeli układane są na papierze, to zwilżyć papier, a odejdą z łatwością. Gotowe merengi należy przechowywać w chłonnym miejscu”.
Idealną bezę z Ostrowa Lubelskiego wyróżnia delikatny, słodki smak, puszysta i nie krusząca się konsystencja oraz miękki i delikatny spód.