W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Bochen chleba starowiejskiego

03.06.2018

Produkt wpisany na listę produktów tradycyjnych w dniu 2006-02-17 w kategorii Wyroby piekarnicze i cukiernicze w woj. lubuskim.

Wygląd:

Obsypany mąką, cięty w szachownicę, w przekroju szary, z delikatnie widocznym dodatkiem ziół i ziemniaków

Kształt:

Okrągły

Rozmiar:

20 cm szerokości i 13 cm wysokości

Barwa:

Złocista, z wierzchu biała od mąki

Konsystencja:

Chrupki a zarazem pulchny

Smak:

Smak ziemniaczany, zapach ziół

Tradycja:

Bochen chleba starowiejskiego produkowano w Polsce przedwojennej w małych miejscowościach (na wsiach). Wykorzystywano do tego celu piece piersiowe opalane drewnem. Aby uchronić chleb przed zanieczyszczeniem popiołem, stosowano liście kapusty bądź chrzanu. W ten sposób spód chleba był czysty i aromatyczny. Chleb pieczono z grubo mielonej mąki pszennej, żytniej, jęczmiennej, owsianej, a nawet kukurydzianej, (...) do mąki dodawano różne tzw. przymieszki, aby powiększyć objętość pieczywa. Były to: ugotowane i przetarte ziemniaki, mąka z grochu, fasoli, soczewicy, a nawet kapusty, cebuli czy otrąb i plew. (Chleb w tradycji ludowej, Irena i Krzysztof Kubiakowie, cyt. za Materiały metodyczne dla nauczycieli. Od ziarna do chleba, oprac. Maria Podlasiecka, Małgorzata Szubert, s. 7). Ciasto wyrabiano w dzieżach. Dzieży nigdy nie myto, a jedynie wyskrobywano z niej ciasto, pozostawiając na dnie i przy ściankach tyle, aby było zaczynem do przyszłego zakwasu. (Materiały metodyczne dla nauczycieli. Od ziarna do chleba, op. cit., s. 8). Wyrabianie ciasta trwało dwa dni. Pierwszego dnia przygotowywano rozczyn, który pozostawiano na całą noc, by kisł. Następnego dnia dodawano pozostałe składniki (mąkę, wodę, sól, ziemniaki, serwatkę), wyrabiając ciasto około godziny. Gdy było już gotowe pozostawiano je do rośnięcia. Na jego powierzchni rysowano dłonią krzyż. Ciasto pozostawiano na pół dnia do wyrośnięcia, a w tym czasie rozpalano piec. Ogień przegarniano w piekarniku za pomocą długiego kija zwanego ożogiem, popiół zaś usuwano kosiorem składającym się z drążka i pionowej deseczki. Do gruntownego oczyszczenia pieca używano pomiotła, tj. wiechcia ze słomy, szmat lub gałęzi sosnowych osadzonego na długim drążku. (Materiały metodyczne dla nauczycieli. Od ziarna do chleba, op. cit., s. 9). Taką metodę wypieku bochna chleba starowiejskiego stosowano w piekarni, którą otworzono zaraz po wojnie, wypiekając w niej chleb na okolicznościowe uroczystości.

Informacje o publikacji dokumentu
Ostatnia modyfikacja:
18.07.2018 11:21 Sławomir Mucha
Pierwsza publikacja:
18.07.2018 11:21 Sławomir Mucha
{"register":{"columns":[]}}