Borowik wielkopolski
03.06.2018
Produkt wpisany na listę produktów tradycyjnych w dniu 2006-02-28 w kategorii Inne produkty w woj. wielkopolskim.
Wygląd:
Borowik szlachetny – małe, zdrowe owocniki tego gatunku w całości, kapelusze wybarwione złociście w „kryształowej” zalewie, bez osadu
Kształt:
Małe owocniki w całości
Rozmiar:
Wielkość kapeluszy do 3 cm średnicy, wielkość ogonków do 1,5 cm
Barwa:
Barwa grzybów od kremowej do złocistej, opalizująca (ogonki jasne, kapelusze ciemniejsze aż do pomarańczowych), zalewa „kryształowa” prawie bezbarwna
Konsystencja:
Grzyby mięsiste, dość twarde
Smak:
Wyraźny smak grzyba prawdziwego – borowika szlachetnego, charakterystyczny dla tego gatunku, zapach słodkawo-kwaśny, delikatny, podkreślający walory smakowe
Tradycja:
Grzyby na terenach słowiańskich od tysiącleci były jednym z elementów pożywienia, jakie dawały ludom w okresie zbieractwa i myślistwa rozległe puszcze. Zanim zaczęto je przetwarzać uzyskiwano z nich susz, który służył jako przyprawa do różnych potraw. Oprócz suszenia grzyby gotowano, kiszono, a od XVI, XVII wieku zaczęto robić z nich różnego rodzaju marynaty. Ich rodzaje nie tylko różniły się gatunkiem grzybów, ale zależały w dużym stopniu od rodzaju użytego octu i przypraw do przygotowania zalewy oraz sposobu jej wykonania. Tego rodzaju przetwórstwo najpierw znalazło uznanie w kuchni szlacheckiej i magnackiej. Dopiero wraz z rozwojem kapitalizmu i drobnej wytwórczości (wytwórnie octu) takie przetwórstwo żywności zaczęło się upowszechniać na terenach wiejskich. Oprócz grzybów marynowano także inne produkty: śliwki, gruszki, dynię czy w okresie późniejszym również ogórki oraz różnego rodzaju mięsa. Pierwotnie, gdy nie znano opakowań szklanych, dzięki którym możliwe stało się utrwalanie marynat przez ogrzewanie (pasteryzowanie), przyrządzano marynaty w silnej zalewie octowej. Obecnie wykonywane marynaty są znacznie łagodniejsze. Z tego też powodu, gdy ocet nie zapewnia trwałości, marynaty poddawane są w końcowej obróbce pasteryzacji. Marynowane grzyby były produktem, którego nie spożywano na codzień, należały one do kuchni odświętnej. Bardzo często grzyby były dodatkiem do różnych mięs czy napojów alkoholowych spożywanych w czasie rodzinnych uroczystości lub z okazji wielkich świąt. Z pewnością do takich produktów należały najszlachetniejsze grzyby, czyli marynowane borowiki. Tradycje zbierania runa leśnego, w tym grzybów, i wytwarzania z nich suszów oraz marynat, mają w wielu rodzinach długą tradycję. Z całej gamy wytwarzanych na tym terenie marynat na szczególną uwagę zasługuje m.in. taki specjał jak borowik wielkopolski
- Ostatnia modyfikacja:
- 17.09.2018 11:55 Sławomir Mucha
- Pierwsza publikacja:
- 17.09.2018 11:55 Sławomir Mucha