Gołąbki w kiszonej kapuście z ziemniakami
03.06.2018
Produkt wpisany na listę produktów tradycyjnych w dniu 2014-10-07 w kategorii Gotowe dania i potrawy w woj. lubuskim.
Wygląd:
Liście kwaśnej kapusty wypełnione farszem ziemniaczanym.
Kształt:
Owalny, w przekroju zbliżony do okrągłego.
Rozmiar:
Długość około 12-15 cm, wysokość około 4-5 cm.
Barwa:
Ciemnozielona, na przekroju farsz w kolorze beżowym.
Konsystencja:
Konsystencja zwarta, zbita.
Smak:
Charakterystyczny dla kiszonej kapusty z pikantnym farszem ziemniaczanym.
Tradycja:
Kapusta jest najbardziej popularnym warzywem uprawianym i spożywanym na Wsi. Aby wydłużyć czas jej przechowywania, konserwowano ją bardzo starym sposobem przez kiszenie. Kapusta kwaszona była w kamionkowych garnkach. Kwaszono zarówno całe głowy kapusty, jak również kapustę poszatkowaną. Właśnie ukiszone całe liście kapusty były przeznaczane do przyrządzania gołąbków z farszem z ziemniaków. Takie gołąbki na terenie Ziemi Lubuskiej gospodynie przygotowują od dawna. Przepis na tę potrawę został przywieziony na Ziemię Lubuską przez przesiedleńców z Kresów Wschodnich. Nikt dokładnie nie wie skąd wziął się pomysł na farsz z ziemniaków. Najprawdopodobniej farsz jest pomysłem gospodyń wiejskich, które zaraz po II wojnie światowej zaczęły nadziewać gołąbki tym co miały w swoich spiżarniach, czyli ziemniakami. Farsz przygotowywano z ziemniaków, cebuli i czosnku. Ziemniaki i cebulę należało utrzeć na tarce, dodać zmiażdżony czosnek, a następnie 3 łyżki mąki pszennej oraz sól i pieprz do smaku, całość wymieszać. Tak przygotowanym farszem wypełniano ukiszone liście i zawijano. Całość pieczono ok. 1,5 godziny w temperaturze 180 stopni. „Była to potrawa przyrządzana głównie jesienią i zimą, kiedy kapusta była już dobrze ukwaszona. (…) Gołąbki podawaliśmy również w wieczór wigilijny, wówczas w wersji postnej czyli bez okraszania gołąbków boczkiem” (Wywiad przeprowadzony z mieszkańcami Zielonej Góry). Od tej pory gołąbki stały się obowiązkową pozycją na stołach Ziemi Lubuskiej.
- Ostatnia modyfikacja:
- 26.09.2018 09:58 Sławomir Mucha
- Pierwsza publikacja:
- 26.09.2018 09:58 Sławomir Mucha