Golonka faszerowana z Ejszeryszek
03.06.2018
Produkt wpisany na listę produktów tradycyjnych w dniu 2015-03-05 w kategorii Produkty mięsne w woj. podlaskim.
Wygląd:
Wędlina parzona, wędzona z golonki wieprzowej.
Kształt:
Stożkowaty, w przekroju kulisty.
Rozmiar:
Średnica golonki od 10 cm do 15 cm o wadze od 0,8 kg do 1,4 kg.
Barwa:
Zewnętrzna różowa z jasnobrązową skórką, w środku różowa.
Konsystencja:
Twarda i krucha zachowując przy tym swoją soczystość.
Smak:
Mięso o wyraźnie wyczuwalnych przyprawach z aromatem dymu z drzewa olchowego.
Tradycja:
Suwalszczyzna to mieszanka narodów, kultur i ich tradycji kulinarnych. Przenikające się kultury dostarczyły bogactwa potraw, smaków i aromatów. Na terenach tych od lat przestrzega się tradycyjnych receptur i metod produkcji, a szczególnie tradycyjnego procesu wędzenia. „Wędliny robiono na długo przed Drugą Wojną Światową. Każdy gospodarz hodował wieprze i przyrządzał mięso na własny użytek. Zakładów mięsnych w okolicy nie było” (Wywiad przeprowadzony z mieszkańcami wsi Ejszeryszki). Na terenie powiatu suwalskiego i sejneńskiego rozpowszechniona jest hodowla trzody chlewnej, z której mięsa przygotowywane są różnorodne wyroby. Jednym z takich produktów jest golonka faszerowana z Ejszeryszek. Najlepsze, odpowiednio wybrane golonki wieprzowe na początku zostają macerowane przez około 4 dni w zalewie z przyprawami. Pozostałe krojone są w kostkę o wymiarach do 4 cm i peklowane na sucho w mieszance soli z pieprzem naturalnym. Następnie mięso golonkowe jest rozdrabniane i nadziewane są nim wybrane golonki. Tak przygotowane są obsuszane, wkładane do siatek wędzarniczych, odparzane w temperaturze 72˚C-73˚C i osuszane. Ostatnim etapem przygotowania golonek faszerowanych jest ich wędzenie w ciepłym dymie z olchowego drewna przez około 3 godziny. Dzięki takiej metodzie produkcji, niezmienionej od kilkudziesięciu lat, golonka faszerowana z Ejszeryszek cieszy się dużym uznaniem wśród mieszkańców województwa podlaskiego.
- Ostatnia modyfikacja:
- 17.07.2018 10:37 Sławomir Mucha
- Pierwsza publikacja:
- 17.07.2018 10:37 Sławomir Mucha