W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Kiełbasa wiejska

18.09.2018

Produkt wpisany na listę produktów tradycyjnych w dniu 2014-08-22 w kategorii Produkty mięsne w woj. podkarpackim.

Wygląd:

Łupka lekko pomarszczona, na przekroju elementy mięsne i tłuszczowe równomiernie rozłożone.

Kształt:

Pęto o kształcie walcowatym, w przekroju okrągły lub owalny.

Rozmiar:

Średnica około 28-30 mm, długość pęta około 28 cm.

Barwa:

Zewnętrzna od średniego do ciemnego brązu, w przekroju ciemnoróżowa z widocznymi kremowymi punktami tłuszczu.

Konsystencja:

Jędrna, ścisła, w dotyku osłonka delikatnie pomarszczona, sucha, czysta, ściśle przylegająca do farszu, a przy łamaniu słyszalny charakterystyczny szeleszczący trzask.

Smak:

Charakterystyczny dla kiełbasy wędzonej z wyczuwalnymi przyprawami czosnku, pieprzu i soli.

Tradycja:

Radomyśl Wielki to gmina miejsko-wiejska położona w północno-zachodniej części województwa podkarpackiego, na skraju z województwem małopolskim. Główne miasto – Radomyśl Wielki – otoczony jest dwunastoma wsiami. Okoliczne wioski były ważnym elementem w rozwoju przetwórstwa mięsa wieprzowego. Rolnicy produkowali wyroby masarskie na potrzeby własne oraz mieszkających w okolicznych miastach rodzin, a także na handel. Sprzedaż prowadzona była między innymi podczas cotygodniowych targów. Z czasem konsumenci zaczęli coraz bardziej doceniać wyjątkową jakość wyrobów wędliniarskich z tego terenu. Jednym z wytwarzanych produktów była kiełbasa wiejska. Kiełbasa ta robiona była przy każdym świniobiciu. Do wyrobu kiełbasy przeznaczano mięso z łopatki, kawałki karkówki, resztki z mięsa z wycięcia szynki i schabu, przednią i tylnią golonkę. Jeśli mięso było zbyt chude, wówczas dodawano 1-1,5 kg słoniny. „Przygotowane mięso należało zmielić w maszynce. (…) Po zmieleniu ważono całość masy mięsnej i dodawano przypraw: soli, pieprzu czarnego zmielonego i bardzo drobno posiekanego i roztartego czosnku. (…) Masę z przyprawami trzeba było masować tzn. bardzo dokładnie mieszać. Masowało się ręcznie, przynajmniej pół godziny. Było to bardzo ważne bo inaczej kiełbasa nie była dobra. Jak odchodziła od ręki, wówczas była gotowa. W międzyczasie dodawano troszkę cukru, masowano wszystko razem. Masarz mówił, że cukru dodaje się po to, żeby skórka dobrze odchodziła” (Wywiad przeprowadzony z mieszkańcami Dulczy Wielkiej). Gotową masą napełniano jelita. Potem zaczynał się proces wędzenia przy użyciu drewna olchowego z dodatkiem gałązek gruszy bądź śliwy. Podczas wędzenia należało uważać, aby ogień nie był za mocny, bo to mogło spowodować, że kiełbasa popęka. Wędzenie trwa około 6-7,5 godziny. Dobrze uwędzona jest pomarszczona i szeleści w dotyku. Po wyjęciu z wędzarni kiełbasę układano na płasko na drewnianych blatach, aby stężało i równomiernie rozmieścił się w niej tłuszcz. Kiełbasa wiejska uważana była za przysmak, nie brakowało jej na okolicznych weselach, w Święta Bożego Narodzenia, a w szczególności na Wielkanoc.

Informacje o publikacji dokumentu
Ostatnia modyfikacja:
18.09.2018 15:10 Sławomir Mucha
Pierwsza publikacja:
18.09.2018 15:10 Sławomir Mucha
{"register":{"columns":[]}}