Nalewka cierniowa
03.06.2018
Produkt wpisany na listę produktów tradycyjnych w dniu 2016-06-15 w kategorii Napoje w woj. łódzkim.
Wygląd:
Klarowana ciecz.
Kształt:
W zależności od naczynia, w którym się znajduje.
Rozmiar:
W zależności od naczynia, w którym się znajduje.
Barwa:
Ciemnobrunatna.
Konsystencja:
Zawiesista, lepka ciecz.
Smak:
Smak cierpki, zapach suszonych śliwek, napój alkoholowy.
Tradycja:
Na terenie gminy Rogów znajduje się Leśny Kompleks Promocyjny „Lasy Spalsko-Rogowskie”, malownicze tereny strefy krawędziowej Wzniesień Łódzkich z głęboko wcinającą się doliną rzeki Mrogi, a także Arboretum prowadzone przez Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego z Warszawy. Na obrzeżach lasu, w miejscach dobrze nasłonecznionych, od lat rośnie dużo krzewów tarniny. Przez mieszkańców nazywanych cierniem ze względu na ostre kolce pokrywające jego gałązki. Dzięki bardzo dobrym warunkom klimatycznym owoce tarniny są smaczne i zawierają dużo węglowodanów i witaminy C. Ze względu na bogactwo tarniny w gminie Rogów mieszkańcy wytwarzali z niej nalewkę zwaną nalewką cierniową. Przemarznięte owoce są przebierane i czyszczone. „Najważniejsze są owoce ciernie – tarnina, zachowanie proporcji w produktach z których nalewka jest zrobiona. Owoce tarniny zbierane są po przymrozkach” (Wywiad przeprowadzony z mieszkańcami gminy Rogów). Następnie są zalewane spirytusem i pozostawiane w ciepłym miejscu na około 6 tygodni. Po tym czasie powstały płyn jest zlewany do innego naczynia i filtrowany. Pozostałe owoce zasypywane są cukrem i pozostawiane na kolejne 6 tygodni. Po tym okresie zlewany jest powstały syrop i łączony z poprzednim płynem. Wszystko jest jeszcze raz dokładnie filtrowane i przelewane do odpowiednich naczyń np. butelek. Do spożycia nalewka cierniowa nadaje się dopiero po około 3 miesiącach. Nieprzerwanie wytwarzanie nalewki z owoców tarniny na tym terenie jest przykładem kultywowania tradycji promujących lokalne i regionalne produkty.
- Ostatnia modyfikacja:
- 09.10.2018 13:40 Sławomir Mucha
- Pierwsza publikacja:
- 09.10.2018 13:40 Sławomir Mucha