Prażucha (ziemniaczane fusze)
03.06.2018
Produkt wpisany na listę produktów tradycyjnych w dniu 2015-02-12 w kategorii Gotowe dania i potrawy w woj. kujawsko-pomorskim.
Wygląd:
Gęsta masa ziemniaczana z dodatkami na wierzchu (gęsta śmietana, plastry boczku, cebula podsmażana).
Kształt:
Przyjmuje kształt naczynia.
Rozmiar:
W zależności od wielkości naczynia.
Barwa:
Zależna od odmiany ziemniaków, najczęściej sinawo-kremowo-żółta.
Konsystencja:
Papkowata, lekko gumowata, ciągnąca się.
Smak:
Swoisty, zbliżony do smaku gotowanych ziemniaków. Lecz wzbogacony dzięki użytym dodatkom. Szczególnie wskazanym dodatkiem nadającym specyficzny smak jest boczek wędzony podsmażany (najlepiej komponuje się z potrawą).
Tradycja:
Prażucha to potrawa chłopska stanowiąca danie spożywane na co dzień, głównie w dawniejszych czasach na wsi, gdy panował minimalizm konsumpcyjny, a mięso, jako produkt wyższego rzędu, nie był spożywany codziennie. Prażucha była zwyczajną, codzienną potrawą, do której przyrządzania i spożywania często wstyd było się przyznać. W latach 50-60-tych uznawano, iż w gospodarstwach, gdzie gotuje się prażuchę, jest bieda, gospodarzy nie stać na lepsze jedzenie, to znaczy, że nie potrafią dobrze gospodarzyć, są nieudolni. Nazwa produktu pochodzi od procesu prażenia mąki w świeżo ugotowanych i utłuczonych ziemniakach. W okolicach gminy Bądkowo spotykane jest również określenie „ziemniaczane fusze”. Nazwa ta prawdopodobnie pochodzi z języka niemieckiego od słowa fuschen, czyli bumelować, co można interpretować jako przyrządzanie byle jakiego jedzenia, „na szybko”. Można też doszukiwać się analogii z potocznym słowem „fuszerka”, czyli praca źle wykonana, niedokładnie, co może miało pokazać nikczemność, marność tej potrawy, która jednak zaserwowana z boczkiem i śmietaną stanowi przecież nie lada ucztę. Głównym składnikiem potrawy były ziemniaki. Na Kujawach uprawiane były one w niemal każdym gospodarstwie, bo były „cenione za swą kaloryczność, łatwo strawne i przyswajalne, wygodne w gotowaniu. Znane były różne gatunki ziemniaków, ale najbardziej lubiane były tzw. amerykany białe i czerwone. Były one mączyste i łatwe w gotowaniu. Oprócz amerykanów gotowano ziemniaki wczesne, zwane siwkami, modrzakami (pod skórką miały modry czyli błękitny kolor) lub pyrzokami” (D. Kalinowska, „Tradycyjne pożywienie ludowe na Kujawach”). Ziemniaki po ugotowaniu należało odcedzić, jednak pozostawiając trochę wody. Następnie dodać mąkę pszenną i utłuc pałką drewnianą lub tłuczkiem zwanym też krychaczem, aż zrobi się gęsta i ciągnąca masa. Całość należało odstawić na 5 minut, aby mąka się zaparzyła, uprażyła. Tak przygotowane uprażone ziemniaki – prażuchy jadano same lub w bogatszej wersji serwowano z dodatkiem boczku i śmietany. W niektórych regionach Kujaw prażuchę krasiło się cebulą usmażoną na smalcu, nieraz też posypywano cukrem – tak podawano głównie dzieciom.
- Ostatnia modyfikacja:
- 21.09.2018 12:45 Sławomir Mucha
- Pierwsza publikacja:
- 21.09.2018 12:45 Sławomir Mucha