Prołzioki
03.06.2018
Produkt wpisany na listę produktów tradycyjnych w dniu 2013-08-19 W kategorii Wyroby piekarnicze i cukiernicze W województwie woj. małopolskim
Wygląd:
Niewielkie placki o zgeometryzowanych kształtach, z widocznymi nierównomiernymi plamami na wierzchu.
Kształt:
Kształt zgeometryzowany, czworokątny (prostokąt, kwadrat, romb lub trapez) lub trójkątny. Na przekroju prostokątny.
Rozmiar:
Długość – ok. 10 cm, szerokość – ok. 8 cm, wysokość – ok. 1 cm.
Barwa:
Złocisto-żółtawo-kremowa, z ciemnobrązowymi i brunatnymi nieregularnymi plamami. Na przekroju kremowo-żółta z ciemniejszą obwódką.
Konsystencja:
Ciasto miękkie, wyrośnięte, pulchne z chrupiącą, przypieczoną skórką, miejscami spieczoną.
Smak:
Świeżego, przypieczonego chleba i z lekko słodkawą nutą.
Dodatkowe Informacje:
Tradycja:
Prołzioki pochodzące z Kowalowej w gminie Ryglice w Małopolsce – zwane też plackami na blase, plackami z blachy – to nierówne placki o zgeometryzowanym kształcie, najczęściej czworokątnym. Placki te swoją nazwę zawdzięczają dodawanej do ich sporządzenia sodzie oczyszczonej, zwanej na Pogórzu Ciężkowickim „prołza”. Jest to potrawa dość mocno zakorzeniona w pogórzańskiej kuchni, posiadająca prawie 150-letnią tradycję. Mieszkańcy Kowalowej twierdzą, że nawiązuje ona do galicyjskiej kuchni, był to bowiem wypiek stosunkowo tani, prosty do wykonania i bazujący na produktach z własnego gospodarstwa. Do ich przygotowania potrzeba niewielu składników: „1 kg mąki pszennej, pół paczki prołzy (ok. 5 dag), kwaśne mleko – ½ litra, szczypta soli, łyżka cukru” (Wywiad etnograficzny z mieszkańcami Kowalowej). Niektóry dodają też jajko. Wszystkie składniki należy połączyć i wyrabiać ciasto, aż będzie odchodzić od ręki. Następnie rozwałkować na grubość około pół centymetra, pokroić na mniejsze kwadratowe, prostokątne, rombowe placki i piec na blasze (żeliwnym lub stalowym blacie) 5-10 minut. Proces ich przygotowania jest krótkotrwały i nieskomplikowany, a efektem są placki, przypominające w smaku chleb, o złocistej, przypieczonej skórce. Prołzioki występowały w zależności od upodobań gospodyni w wersji na słono lub słodko (z dodatkiem cukru do ciasta). Były pożywieniem codziennym, spożywanym przez cały rok: „nie było chleba, to mama szybko upiekła prołzioki. Dawniej to było w każdym domu. A i teraz wszyscy to pieką u nas” (Wywiad etnograficzny z mieszkańcami Kowalowej).
- Ostatnia modyfikacja:
- 02.07.2018 22:05 administrator gov.pl
- Pierwsza publikacja:
- 02.07.2018 22:05 administrator gov.pl