W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Sękacz z Puszczy Rominckiej

16.10.2020

W dniu 15 października 2020 roku na Listę Produktów Tradycyjnych został wpisany w kategorii: Wyroby piekarnicze i cukiernicze: „sękacz z Puszczy Rominckiej”.

Sękacz

Wygląd (zewnętrzny i na przekroju)                    

Ciasto pionowe, stożkowate, z charakterystycznymi wypustkami przypominającymi sęki, w przekroju widoczne brązowe paski co przypomina słoje drzewa

Kształt (zewnętrzny i na przekroju)

Stożkowaty z licznymi sękami.

Wielkość

Najczęściej wypieka się sękacza, o wysokości 50 cm, ale wielkość zależy od rozmiaru wałka oraz od ilości składników użytych do przygotowania ciasta; tyle ile centymetrów wysokości ma mieć sękacz, tyle samo trzeba użyć jaj

Barwa (zewnętrzna i na przekroju)

Barwa zależna od ognia, różne odcienie żółtego i brązowego i złota, w przekroju widoczne warstwy jasnego ciasta przedzielone ciemnymi, przypominające słoje drzewa.

Konsystencja, „wrażenie w dotyku”

Konsystencja zwarta, ale nie zbita

Smak i zapach

Delikatny, wilgotny, lekko słodki, czuć aromat arakowy
 

Tradycja, pochodzenie oraz historia produktu rolnego, środka spożywczego lub napoju spirytusowego

Tradycja wypieku sękacza sięga prastarych czasów. Istnieje dużo legend, opowieści i historii związanych z tym specyficznym ciastem. Jedna z wielu historii głosi, że pieczenie ciast w ogniu wywodzi się od prastarych plemion Bałtów – Jaćwingów, Żmudów, Litwinów i Prusów. Ludy te czcząc swe bóstwa, składały im ofiary z mięsa, miodu i ciast. Inna, późniejsza legenda mówi, że pierwszy sękacz został podany na dworze w Bereżnikach koło Sejn królowej Bonie, która zachwyciła się tym wyjątkowo smacznym i efektownym ciastem z sękami - odtąd często zdobiło ono królewski stół na Wawelu. Pruski rodowód sękacza podkreśla nazwa „Baumkuchen”, pod którą sękacz znalazł się w książkach kucharskich (etymologicznie niem.: baum–drzewo; kuchen–ciasto). Przepis na to ciasto można znaleźć w klasycznej książce z przepisami kuchni wschodniopruskiej sióstr Doennig (Kochbuch, M. i  E. Doennig, Królewiec, 1931 r., s. 445-447), ale w wielu polskich książkach kucharskich również można znaleźć przepis na to ciasto (Uniwersalna Książka Kucharska, Marya Ochorowicz-Monatowa, Warszawa – Lwów, 1910 r. str. 684-685).

W czasach współczesnych sękacz jest ciastem charakterystycznym dla wschodniej części Polski. Jest to ciasto, które silnie utrwaliło się w lokalnej tradycji kulinarnej. Sękacz pojawia się na stołach mieszkańców podczas uroczystości rodzinnych, m.in. na weselach, chrzcinach, komuniach, jak również podczas Świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy, z uwagi na jego walory smakowe, trwałość, a także na piękny wygląd.

W zależności od miejsca wypieku, widoczne są różnice w wyglądzie i smaku tego popularnego ciasta, niemniej jednak główna receptura i technologia pozostała ta sama i kultywowana jest także przez mieszkańców okolicy Puszczy Rominckiej. Sękacz z Puszczy Rominckiej może być wypiekany wyłącznie na obracającym się wałku powieszonym nad ogniem rozpalonym z drewna liściastego (brzoza, olcha, jesion), dzięki czemu jest bardziej delikatny i soczysty. Składnikiem, który wyróżnia sękacz z Puszczy Rominckiej  jest dodatek aromatu arakowego, dzięki czemu wyczuwalna jest wyraźna nuta araku. Taki sposób wypieku potwierdzają relacje mieszkańców okolic Puszczy Rominckiej. Sękacza wypiekano na wesela, gdzie był najważniejszym ciastem. Stawiano go przy parze młodej i umieszczano w nim wiązankę panny młodej. Na zamożniejszych weselach pojawiało się więcej sękaczy. Jednak zawsze musiały być eksponowane na stołach i umieszczano w nich kwiaty przyniesione przez gości. Do produkcji sękacza potrzebny jest specjalny piec, wałki drewniane oraz duże i wysokie pomieszczenie. To sprawia, że nie każdy w swoim domu mógł upiec to ciasto. Często sąsiadki, członkowie rodzin, spotykali się u osoby, która miała odpowiedni sprzęt i wspólnie przystępowano do pracy. Samo wypiekanie, od dawien dawna, integrowało lokalną społeczność, członków rodziny, było i nadal jest okazją do wspólnego spędzania czasu. Również jego konsumpcja zawsze sprzyjała integracji, gdyż wypiekano go na uroczystości, które gromadziły rodzinę, bliskich i przyjaciół. Wydarzeniem, które promuje sękacze z Puszczy Rominckiej jest „Święto Sękacza”, które odbywa się od kilkunastu lat, w okresie letnim w Żytkiejmach -  wsi leżącej przy Puszczy Rominckiej. „Święto Sękacza” propaguje wiedzę o tradycjach kulinarnych regionu, zwyczajach i obrzędach. Dzięki temu wydarzeniu sękacz z Puszczy Rominckiej jest coraz bardziej rozpoznawany, a tradycja jego wypieku jest poznawana przez coraz więcej ludzi.

{"register":{"columns":[]}}