Bożonarodzeniowa szopka w darze od artysty z gminy Sicienko
06.12.2022
Bożonarodzeniową szopkę wykonaną z 82 665 zapałek można zobaczyć w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy. W czasie świąteczno-noworocznym, foyer sali konferencyjnej Bydgoskiego Marca 1981 ozdabiać będzie dzieło przekazane wojewodzie przez pana Przemysława Kozłowskiego.
Pan Przemysław jest niepełnosprawnym artystą, który tworzy dzieła z zapałek. W tej sztuce pomaga mu m.in. jego małżonka oraz mama. Wielokrotnie brał udział w konkursach plastycznych, gdzie zdobywał nagrody. W 2020 roku ofiarował swoją największą szopkę papieżowi Franciszkowi. Do Watykanu została zawieziona na Boże Narodzenie.
Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz podziękował artyście za czas i cierpliwość włożone w wykonanie szopki bożonarodzeniowej, która trafiła dziś do Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy.
Właśnie od 6 grudnia to dzieło, będzie zdobić urząd. Niebawem święto wszystkich chrześcijan, Boże Narodzenie. Ta szopka, przygotowana z zapałek będzie uświetniać nam ten piękny czas
- powiedział wojewoda.
W tym roku nowa szopka, złożona jest z 82 665 zapałek. To druga pod względem wielkości szopka przygotowana przez pana Przemysława.
Jestem pełen uznania i bardzo się cieszę, że osoba, która mierzy się z różnymi trudnymi przeciwnościami losu, potrafi tworzyć takie piękne rzeczy, które trafiają w ważne miejsca
- dodał wojewoda.
Wicewojewoda Radosław Kempiński podziękował panu Przemysławowi zarówno za jego wysiłek podjęty przy wykonaniu dzieła, jak i poświęcenie oraz zaangażowanie w życie społeczne.
Pan Przemysław bardzo aktywnie uczestniczy w życiu społecznym i kulturalnym na terenie gminy Sicienko. Prowadzi różnego rodzaju warsztaty oraz plener malarsko-rzeźbiarski, który co roku odbywa się w okresie wakacyjnym – pan Przemysław to prawdziwa dusza artysty
- zaznaczył wicewojewoda.
Przemysław Kozłowski opowiedział i zaprezentował tegoroczne projekty szopek oraz zachęcił osoby z niepełnosprawnością do realizowania swoich marzeń.
Każda z moich szopek jest zaprojektowana w inny sposób. Jedna z nich ma imitację belek i podchodzi pod góralską, inna ma ażurowe ściany i jej budowa wymagała układania każdej zapałki pęsetą. Ważne dla mnie jest to, że na moje wystawy przychodzi coraz więcej osób niepełnosprawnych. Zależy mi na tym, aby takie osoby się nie poddawały i robiły cokolwiek, co potrafią. Są instytucje, które takim osobom pomagają i muszą wiedzieć, że tacy ludzie są potrzebne społeczeństwu
- wyjaśnił pan Przemysław Kozłowski.
Zbudowanie szopki, która trafiła do Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy zajęła panu Przemysławowi 5 miesięcy.
