Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy

Podczas konferencji prasowej wojewoda poinformował, że przygotowania na wypadek napływu uchodźców z Ukrainy trwały już od końca stycznia.

Niestety realizuje się najczarniejszy scenariusz i wyzwanie jest bardzo duże. Kluczowa jest rola dwóch województw: lubelskiego i podkarpackiego, gdzie są przejścia graniczne, przez które przechodzą Ukraińcy uciekający przed wojną i niebezpieczeństwem. Są to przede wszystkim kobiety, dzieci i osoby starsze. Znajdują się tam punkty recepcyjne, w których każda osoba jest rejestrowana przez Straż Graniczną i funkcjonuje już w pewnym systemie. Tam też uzyskuje informację, do jakiego województwa może się udać lub za pośrednictwem urzędu wojewódzkiego trafić w konkretne miejsce konkretnego województwa. Uchodźcy poruszają się na własną rękę, bo zdarza się że przyjeżdżają samochodami, albo transportem zorganizowanym. My jako województwo kujawsko-pomorskie jesteśmy przypisani do województwa lubelskiego. Stamtąd są organizowane transporty i te osoby do nas przyjeżdżają

– mówił wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.

W sobotę na dworcu PKP Bydgoszcz Główna został uruchomiony punkt informacyjny dla uchodźców wojennych z Ukrainy. Takie punkty powstały na dworcach we wszystkich miastach wojewódzkich. Obywatele Ukrainy uzyskują tam wszelką pomoc w języku ukraińskim, wskazuje im się adresy miejsc gdzie mogą znaleźć schronienie, a jeśli nie dysponują własnym transportem, są tam dowożeni transportem zapewnianym przez urząd wojewódzki i Państwową Straż Pożarną. W poniedziałek ruszył drugi punkt informacyjny w województwie – na dworcu PKP w Toruniu. Powstał tam również punkt recepcyjny, w którym uchodźcy mogą przenocować przed dotarciem do miejsca docelowego. Punkt ten mieście się w Hotelu Kopernik przy ul. Wola Zamkowa 16. Jest tam dostępnych 100 miejsc noclegowych.

W tej chwili w województwie kujawsko-pomorskim przebywają 204 osoby, a kolejne zmierzają do naszego regionu. Otworzyliśmy 19 ośrodków, w których znajdują się uchodźcy, którzy tam są odpowiednio zaopiekowani, jeśli jest taka potrzeba, to jest tam im udzielana odpowiednia pomoc medyczna. Każda osoba, która przekroczy granicę i zostanie przez Straż Graniczną zarejestrowana właśnie jako osoba, która ucieka przed wojną na Ukrainie, czyli po 24 lutego, ma zapewnioną w Polsce pomoc medyczną – od podstawowej opieki zdrowotnej po opiekę szpitalną i będzie to finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia

– podkreślił Mikołaj Bogdanowicz.

Wojewoda podziękował samorządom za dotychczasową pomoc w organizacji ośrodków pobytu, zapowiadając jednocześnie, że wkrótce będzie ich znacznie więcej.

Ważne jest, aby pojawiali się tam pracownicy pomocy społecznej, które mogą reagować na różne sytuacje, które będą się tam zdarzały. Opieka i wsparcie na poziomie samorządów jest absolutnie niezbędne i na ten temat z samorządami rozmawiamy codziennie

– dodał Mikołaj Bogdanowicz.