Łódzki Urząd Wojewódzki w Łodzi

Węgiel w znacznej ilości jest już w polskich portach, a kolejne dostawy płyną. Jedynym wyzwaniem jest w tej chwili proces dystrybucji węgla wewnątrz kraju. Surowca nie zabrakło, a nawet do samorządów przyjechało więcej węgla, niż było potrzebne!

Wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński na wspólnej konferencji prasowej z ministrem Włodzimierzem Tomaszewskim i posłem na Sejm RP Markiem Matuszewskim omówili proces dystrybucji węgla w województwie łódzkim. 

Do tej pory, surowiec trafił do wszystkich 171 gmin z województwa, które zgłosiły na niego zapotrzebowanie. Łączna ilość rozdystrybuowanego węgla w regionie to ponad 101 tys. ton, co stanowi 102,98 % całego zapotrzebowania do 31 grudnia 2022, wynikającego z umów spółek z samorządami.

W tym momencie najistotniejsze wyzwanie, jakie stoi przed samorządami oraz spółką PGG to rozmowy na temat zapotrzebowania na pierwszy kwartał. Obecnie nie dotyczą tego, czy węgiel przyjedzie, bo jest to oczywiste. Rozmowy dotyczą tego jaki to ma być węgiel, aby dojść do konsensusu. Zależy nam, aby jak najwięcej tych aneksów zostało jak najszybciej podpisanych oraz jak najwięcej zakontraktowanych umów. Pozwoli nam to stworzyć terminarze dostaw do końca tego sezonu

- zaznaczył wojewoda.

Dzięki przyjętej jesienią przez rząd ustawie węglowej, gminy, spółki gminne i związki gminne będą mogą kupować węgiel od podmiotów wprowadzających go do obrotu za nie więcej niż 1,5 tys. zł za tonę i sprzedawać go w cenie nie wyższej niż 2 tys. zł za tonę.

Za sprzedaż węgla odpowiadają takie podmioty jak: Polska Grupa Górnicza (PGG), PGE Paliwa, Węglokoks, Węglokoks Kraj, Tauron Wydobycie, a także LW Bogdanka. Surowiec jest dobrej jakości i posiada wymagane certyfikaty. 

System dystrybucji działa już sprawnie, a w najbliższym czasie ma zostać jeszcze usprawniony.