Łódzki Urząd Wojewódzki w Łodzi

Późną jesienią 1941 roku w Łodzi w kwadracie dzisiejszych ulic Wojska Polskiego, Obrońców Westerplatte, Starosikawskiej i Głowackiego naziści wyodrębnili obóz cygański. Było to getto w getcie. Dziś odbyły się Łódzkie Uroczystości Międzynarodowego Dnia Pamięci o Zagładzie Romów.

- Kuźnia przy której się znajdujemy była miejscem egzekucji, ale śmierć przychodziła także poprzez głód, choroby czy wywóz do miejsca kaźni w miejscowości Chełmno nad Nerem. Niech to miejsce pamięci narodowej będzie świadectwem i przestrogą dla nas i przyszłych pokoleń, że choć człowiek zdolny jest do takich rzeczy nie ma prawa odbierać innym godności a tym bardziej życia – podkreślił dyrektor generalny Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego Mirosław Suski.

Cyganów przywieziono do Łodzi w bydlęcych wagonach w dniach 5-9 listopada 1941 roku. Wśród 5007 osób było 2689 dzieci. Mieszkali w strasznych warunkach. Na terenie obozu nie było latryn, łaźni, wody. Nie było kuchni, brakowało naczyń, nie było łyżek. Wkrótce wybuchła epidemia tyfusu, która zdziesiątkowała ludność, w pierwszej kolejności dzieci.

Likwidację obozu cygańskiego rozpoczęto w pierwszych dniach stycznia 1942 roku. W dniach 4–12 stycznia 1942 roku 4,3 tys. pozostałych więźniów obozu zostało wywiezionych i zamordowanych w miejscu zagłady w Chełmnie nad Nerem.

Cześć ich Pamięci!