Walczymy ze skutkami nawałnic w Łódzkiem
17.02.2022
Blisko 1345 razy interweniowali strażacy w województwie łódzkim, usuwając skutki gwałtownej wichury, która wczoraj (16/17 lutego) przetoczyła się nad naszym regionem.
Obecnie straż pożarna oraz służby energetyczne zabezpieczają m.in. uszkodzone dachy budynków. Na ten moment 51 tys. gospodarstw pozostaje bez prądu. Usuwane są również konary i przewrócone drzewa z dróg publicznych.
Wiatr był miejscami na tyle silny, że doszło nawet do zerwania dachów z bloków mieszkalnych. Najtrudniejsza sytuacja miała miejsce w powiecie piotrkowskim, gdzie wiatr zepchnął samochody ciężarowe do rowów. Do takich wydarzeń doszło na drodze ekspresowej S8 oraz Autostradzie A1 i A2. W zdarzeniu na A1 wiatr przewrócił dwa pojazdy ciężarowe, na skutek czego dwaj kierowcy zostali ranni i przetransportowani do szpitali w Łodzi i Piotrkowie Trybunalskim.
Od wczesnych godzin porannych służby podłegłe wojewodzie łódzkiemu Tobiaszowi Bocheńskiemu są obecne na terenach, które odniosły największe straty.
Jestem w stałym kontakcie ze starostami, wójtami/burmistrzami najbardziej poszkodowanych miejscowości. We współpracy z PGE intensywnie pracujemy nad przywróceniem dostaw prądu w miejscowościach, które zostały go pozbawione. Na bieżąco zbierane są również informacje w zakresie pomocy dla osób poszkodowanych. W tej chwili trwa szacowanie strat przez gminy
- podkreślił dziś wojewoda łódzki.
Wojewoda zadeklarował wsparcie rzeczowe i finansowe dla osób poszkodowanych.
Silny wiatr będzie się utrzymywał jeszcze do niedzieli, dlatego apelujemy o szczególną ostrożność, zabezpieczenie wszystkich przedmiotów, które mogą zostać porwane przez podmuchy wiatru, tworząc zagrożenie dla innych ludzi oraz pozostanie w domach.