Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Radomiu

Gdy kierowcy ciężarówki i zarazem polskiemu przedsiębiorcy kończył się limit czasu prowadzenia pojazdu, wyjmował z tachografu swoją kartę i wkładał kartę wystawioną na 80-letniego ojca. Taki sposób „ukrycia” czasu pracy zastosował sześciokrotnie w okresie objętym kontrolą. Naruszenie stwierdzili inspektorzy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Radomia.

Zestawem wieloosiowym, składającym się z trzech zamiast przepisowych dwóch pojazdów, przewożono zdecydowanie za dużo ładunku. „Stonoga” ważyła ponad 64 tony zamiast dopuszczalnych 40 t. Za duża masa dwóch kontenerów z chlorkiem choliny spowodowała przekroczenie dozwolonych nacisków osi przyczepy na drogę. Naruszenia stwierdzili funkcjonariusze mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Płocka.

Zestaw przewożący pustaki betonowe ważył 49 ton zamiast dopuszczalnych 40 ton. Znacznie za duża masa ładunku spowodowała przekroczenia dozwolonych nacisków osi zespołu pojazdów na drogę. Oprócz tego przewożone pustaki nie były zabezpieczone przed zmianą miejsca położenia podczas jazdy. Nieprawidłowości stwierdzili inspektorzy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Radomia.

Od piątku (1 listopada 2024 roku) zagranicznych przewoźników, którzy nie mają siedziby w państwie członkowskim Unii Europejskiej, Konfederacji Szwajcarskiej lub państwie członkowskim EFTA, będzie dotyczyć obowiązek rejestracji przewozu drogowego rzeczy w rejestrze zgłoszeń SENT - Rejestr RMPD (Rejestr Międzynarodowych Przewozów Drogowych). Transporty wykonywane bez wymaganego zgłoszenia będą traktowane jako wykonywane bez zezwolenia na transport drogowy rzeczy.

Kierowca serbskiej ciężarówki nie miał potwierdzenia delegowania do pracy na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej. Prowadzony przez niego zespół pojazdów był wyposażony w zbiorniki paliwa o pojemności przekraczającej maksymalną wartość. Naruszenia stwierdzili inspektorzy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Radomia.

Zatrzymaniem dowodów rejestracyjnych, wydaniem zakazów dalszej jazdy i ukaraniem kierowców mandatami – tak zakończyły się kontrole ciężarówek węgierskiego i estońskiego przewoźnika. Konsekwencji finansowych mogą spodziewać się również przedsiębiorcy. W pojazdach stwierdzono zły stan ogumienia. Przekroczenia przepisowych norm wykazały też kontrole czasu pracy kierowców. Naruszenia ujawnili inspektorzy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Garwolina i Radomia.

Niemal dwieście ciężarówek, należących do przewoźników zagranicznych, skontrolowali inspektorzy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego podczas kilkunastogodzinnej akcji. Działania były ukierunkowane przede wszystkim na weryfikację dokumentów uprawniających do wykonywania międzynarodowych przewozów drogowych. Wszyscy przedsiębiorcy mieli wymagane zezwolenia. Funkcjonariusze stwierdzili kilka innych naruszeń obowiązujących przepisów transportowych i prawa o ruchu drogowym.

Zamiast dopuszczalnych 40 ton dwa zestawy wieloosiowe ważyły 67,2 t i 66 t. Z powodu niewłaściwej konfiguracji nie powinny jechać po drogach publicznych nawet bez ładunku. Znacznie przeciążone zestawy składały się z trzech zamiast dozwolonych dwóch pojazdów. Kierowcy notorycznie ignorowali obowiązujące limity czasu pracy. Serię bardzo poważnych naruszeń ujawnili funkcjonariusze mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Radomia.

Wywrotka, przewożąca glinę zmieszaną z piachem, ważyła prawie 39 ton zamiast dopuszczalnych 34 t. Za duża masa ładunku spowodowała spore przekroczenie przepisowych nacisków podwójnej osi napędowej na drogę. Za ciężki i również za długi był zespół pojazdów z pustakami ceramicznymi. Naruszenia stwierdzili funkcjonariusze mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Radomia.

Przedsiębiorca kierował ciężarówką pomimo braku ważnego prawa jazdy odpowiedniej kategorii dla tego rodzaju pojazdu. Solówka była przeciążona. Spowodowało to przekroczenia dopuszczalnych nacisków osi pojazdu na drogę. Naruszenia wykazała również kontrola tachografu i zapisów z karty kierowcy. Przewóz desek wstrzymali inspektorzy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Radomia.