Czy wersja kontrastowa strony internetowej jest niezbędna?
Narzędzia do zmiany kolorystyki strony internetowej nie są wymagane prawnie. Od strony dostępności cyfrowej najważniejszy jest odpowiedni kontrast treści do tła.
Każdy, kto choć trochę interesuje się kwestiami wyglądu stron internetowych, ich użyteczności i ich dostępności, z całą pewnością spotkał się z pojęciem „wersji kontrastowej”. Jest to czasami specjalne narzędzie, czasami zaś zupełnie osobna strona prowadzona równolegle, pozwalająca na odczyt informacji w szczególnym układzie kolorów, najczęściej bez dodatków graficznych takich jak tło i inne ozdobniki. W niektórych przypadkach użytkownik ma możliwość wyboru z kilku układów kolorów, na przykład białe lub żółte litery na czarnym tle, czarne litery na żółtym tle itp. Niektóre rozwiązania proponują też powiększony rozmiar czcionki.
Czasem w opisach przedmiotu zamówienia na wykonanie strony internetowej pojawia się wymaganie udostepnienia takiej równoległej strony czy odpowiedniego narzędzia do manipulacji kontrastem. Decydenci są przekonani, że jest to kluczowy element dostępności cyfrowej strony internetowej. Zwiększa to oczywiście koszt realizacji zamówienia i wydłuża jej czas.
Zupełnie niepotrzebnie.
Gdy zagłębiamy się w szczegóły zaleceń WCAG nie znajdujemy tam obowiązku dodawania specjalnych, dedykowanych dla osób słabowidzących, wersji stron internetowych. Nie ma tam nic na ten temat, poza wymaganiem zachowania odpowiednio wysokiego kontrastu i możliwości powiększania tekstu. Nie ma konieczności żonglowania kolorami tła i czcionek. Pasek dostępności, który zazwyczaj pojawia się w górnej części strony i służy najczęściej zmianom wyglądu strony , można stosować wówczas, gdy strona nie jest dostępna cyfrowo i taki mechanizm pozwala rozwiązać problem. Zatem taki pasek to nie jest oznaka dostępności cyfrowej strony, lecz braku jej dostępności, którą trzeba naprawiać w ten sposób.
Należy mieć na uwadze, że osoby słabowidzące, dla których przeznaczone miałyby być te specjalne rozwiązania, jeśli tego potrzebują, mają własne programy powiększające. Programy te zazwyczaj pozwalają również tak ustawić kolory na ekranie, by odczyt zawartości był jak najwygodniejszy. System Windows oferuje też, za pomocą skrótu klawiszowego „lewy Alt + lewy Shift + Print Screen” możliwość odwrócenia kontrastu na ekranie. Każda popularna przeglądarka pozwala także na powiększenie tekstu na stronie za pomocą skrótu ctrl +. Trzeba jedynie zadbać, by po takim powiększeniu wygląd strony się nie rozjechał do stanu, w którym nie da się jej używać.
W niektórych, na szczęście rzadkich, przypadkach pojawia się argument, że „strona kontrastowa” rozwiązuje problem braku odpowiedniego kontrastu na stronie podstawowej, która została tak zaprojektowana przez grafika. Należy mieć świadomość, że to nie rozwiązuje problemu, gdyż dostępność polega na tym, że osoba słabowidząca ma taki sam dostęp do treści co osoba widząca, natomiast utwierdza grafików w tym, że mogą swobodnie puszczać wodze swojej fantazji.
Doświadczenie wielu lat badania dostępności cyfrowej stron internetowych pokazuje, że bardzo często „strony kontrastowe” prezentują informacje bądź to z jeszcze gorszym kontrastem niż na stronie podstawowej, bądź też pojawia się brak symetrii pomiędzy wersjami strony i nie prezentują one tych samych treści i funkcji. Jest to kolejny argument za tym, by nie stosować takich rozwiązań.
- Ostatnia modyfikacja:
- 11.03.2021 15:53 Jakub Dębski
- Pierwsza publikacja:
- 17.06.2020 11:30 Adam Pietrasiewicz