Wybrana lokalizacja to miejsce symboliczne dla relacji polsko-niemieckich. To właśnie tam, w Operze Krolla we wrześniu 1939 r. Adolf Hitler ogłosił rozpoczęcie niemieckiej inwazji na Polskę. Stworzenie w Berlinie miejsca pamięci polskich ofiar II wojny światowej nie byłoby możliwe bez inicjatywy niemieckiego społeczeństwa obywatelskiego, zaangażowania władz miasta Berlina, Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich w Darmstadt oraz politycznego poparcia niemieckiego rządu.

Liczymy, że ta obywatelska inicjatywa skłoni nowy Bundestag do pilnego podjęcie decyzji ws. trwałego upamiętnienia polskich ofiar II wojny światowej. Z nadzieją odnotowujemy zapisanie tej kwestii w projekcie umowy koalicyjnej przyszłego niemieckiego rządu. To kwestia historycznej odpowiedzialności Niemiec i kolejny krok w niwelowaniu deficytu wiedzy nt. losu Polski i Polaków w II wojnie światowej. Rozwiązanie otwartych kwestii wynikających z tragicznej historii naszych narodów leży w naszym obopólnym interesie. Ma to szczególnie znaczenie w 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej.

Mając na uwadze wagę projektu dla polskiej pamięci i jego charakter, który powinien stać ponad podziałami politycznymi, kierownik ambasady RP w Berlinie Jan Tombiński spotkał się z własnej inicjatywy w dniu 1 kwietnia w Sejmie RP z prezydium Grupy przyjaźni polsko-niemieckiej, które dedykowane było wyłącznie temu tematowi.