Dzień św. Marcina rogalem się zaczyna
09.11.2024
Wypiekane tradycyjnie na 11 listopada, dzień św. Marcina, rogale świętomarcińskie (ChOG) od lat goszczą na świątecznych stołach, nie tylko Wielkopolan. W 2008 r. nazwa rogal świętomarciński (ChOG) została wpisana do unijnego rejestru chronionych nazw pochodzenia i chronionych oznaczeń geograficznych. Rogal świętomarciński (ChOG) to nie tylko pyszne ciastko, ale również symbol Poznania, mający swoje korzenie w polskiej historii.
Kształt rogala świętomarcińskiego (ChOG), według podań, został zaczerpnięty od złotej końskiej podkowy, zgubionej przez wierzchowca św. Marcina. Postać świętego jest symbolem dobroczynności, a tradycja spożywania i dzielenia się rogalami pielęgnowana jest co roku 11 listopada. Sylwetka św. Marcina była często przywoływana podczas listopadowych kazań w poznańskich świątyniach. Legenda głosi, że w nabożeństwie celebrowanym przez proboszcza parafii świętomarcińskiej uczestniczył miejscowy cukiernik Józef Melzer. Kazanie duchownego, wzywające wiernych do wsparcia ubogich, tak jak czynił to patron parafii natchnęły ciastkarza, który rozdał potrzebującym kilka blach swoich wypieków. Gest ten spodobał się innym poznańskim piekarzom i cukiernikom, którzy w następnych latach coraz liczniej przyłączali się do tej szlachetnej inicjatywy.
Wśród mieszkańców regionu krążą także inne legendy dotyczące kształtu popularnych rogali.
W opowieściach tych znaleźć można postać króla Jana III Sobieskiego, którym pokonując Turków pod Wiedniem zdobył liczne chorągwie Imperium Osmańskiego przyozdobione charakterystycznym półksiężycem, a także wątki tradycji pogańskich – wedle przekazów bożkom składano ofiary z rogatych wołów. Po latach nie sposób rozsądzić, która z przywołanych legend jest prawdziwa. Pewne natomiast jest to, że rogal świętomarciński (ChOG) na stałe wpisał się w krajobraz poznańskiej kuchni.
Rogal świętomarciński (ChOG) ma kształt półksiężyca posmarowanego pomadą i posypanego rozdrobnionymi orzechami. Czynnikami, wpływającymi na wyjątkowy charakter produktu są: ciasto półfrancuskie (listkujące), nadzienie wyrabiane z białego maku oraz specyficzny sposób zawijania ciasta i nakładania masy makowej. Wielkopolscy cukiernicy do wyrobu ciasta używają mąki pszennej (zawierającej powyżej 27% elastycznego glutenu, co ułatwia wałkowanie i pozwala uzyskać po przełożeniu i wałkowaniu z margaryną charakterystyczne uwarstwienie – listkowanie), margaryny, mleka, jaj, cukru, drożdży, soli oraz aromatu cytrynowego. Słodką tajemnicą rogali świętomarcińskich (ChOG) jest również ich nadzienie – wilgotna w dotyku masa makowa oprócz maku składa się także z cukru, okruchów, masy jajowej, margaryny, rodzynek, orzechów, owoców w syropie lub kandyzowanych (na przykład: czereśni, gruszek, skórki pomarańczowej) oraz aromatu migdałowego.
Wypiekanie rogali świętomarcińskich (ChOG) jest tradycją nie tylko samego Poznania, ale i jego okolic. Oprócz Poznania, rogal świętomarciński (ChOG) może być produkowany na terenie 25 powiatów województwa wielkopolskiego.
Smacznego świętowania 11 listopada!
Więcej informacji o rogalu świętomarcińskim (ChOG) można znaleźć w jego specyfikacji, która dostępna jest na stronie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Na stronie internetowej IJHARS można znaleźć aktualną listę wszystkich polskich produktów wpisanych do unijnego rejestru chronionych nazw pochodzenia, chronionych oznaczeń geograficznych i gwarantowanych tradycyjnych specjalności, a także wiele innych informacji na ich temat – zakładka „Produkty tradycyjne i regionalne”.
Z kolei informacje o wszystkich produktach, których nazwy zostały wpisane do unijnego rejestru chronionych nazw pochodzenia, chronionych oznaczeń geograficznych i gwarantowanych tradycyjnych specjalności, dostępne są na platformie eAmbrosia.