- Nasze ministerstwo powstało między innymi po to, by zwiększyć poziom inwestycji w Polsce. To, że nasz kraj umie korzystać z funduszy unijnych, jest powszechnie wiadome. Jednak UE kładzie coraz większy nacisk na finansowanie zwrotne. Dzisiejsze umowy pokazują, że podmioty z Polski są przygotowane do sięgnięcia po takie finansowanie – powiedział minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński.
- Cieszymy się, że Europejski Bank Inwestycyjny finansuje w ramach „Planu Junckera” projekt, którego celem jest poprawa efektywności i bezpieczeństwa transportu kolejowego. Projekt ma również pozytywny wpływ na handel i wzrost gospodarczy w południowej Polsce. Modernizacja tego służącego całemu regionowi szlaku kolejowego prowadzącego ze Śląska do granicy ukraińskiej pomoże również osiągnąć cele spójności, które leżą u podstaw Unii Europejskiej i EBI – stwierdził Vazil Hudák, wiceprezes EBI.
- Polska dobrze wykorzystuje fundusze unijne, szczególnie w obszarze szeroko rozumianego transportu. Cieszy nas, że ważne inwestycje uzyskują wsparcie instytucji europejskich – ocenił wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel.
PKP LHS otrzymało z EBI kredyt w wysokości 121 mln zł na inwestycję wartą blisko 300 mln zł. Kolejowa spółka zmodernizuje stacje na linii nr 65 – najdłuższej w Polsce linii szerokotorowej (rozstaw szyn 1520 mm), wykorzystywanej do transportu towarowego. Linia jest jednocześnie najdalej na zachód wysuniętą linią szerokotorową w Europie Środkowej. Łączy kolejowe przejście graniczne Hrubieszów/Izow ze Śląskiem, gdzie w Sławkowie (25 km od Katowic) kończy swój bieg. Linia nr 65 liczy prawie 400 km i umożliwia transport towarów bez konieczności ich przeładunku na granicy. PKP LHS zakończy projekt inwestycyjny w 2020 roku.
- Będzie szybciej i bezpiecznej. To ważne, bo linia ma duże znaczenie gospodarcze, szczególnie dla handlu z Ukrainą. To projekt, który wpisuje się zarówno w wizję rozwoju Polski Wschodniej, reindustrializacji Śląska i obszaru dawnego Centralnego Okręgu Przemysłowego, jak również budowy Nowego Jedwabnego Szlaku – skomentował Jerzy Kwieciński.
Głównym celem projektu jest automatyzacja linii 65, która poprawi bezpieczeństwo prowadzenia ruchu pociągów i pracowników oraz pozwoli zwiększyć przepustowość linii. 59 mln zł w projekcie zostanie przeznaczonych na przebudowę układu torowego na stacji Zamość Bortatycze, rozbudowę stacji Hrubieszów, budowę nowej mijanki Zamość Majdan. Około 184 mln zł wyniesie koszt budowy kabla światłowodowego, instalacji sygnalizacji przejazdowej oraz rozbudowy komputerowego systemu sterowania. Projekt przewiduje również zakup maszyn dedykowanych do prac torowych na linii o rozstawie 1520 mm.
- Cieszę się, że Europejski Bank Inwestycyjny docenił strategię rozwoju naszej spółki, która do 2025 roku przewiduje realizację planu inwestycyjnego o wartości ponad 800 milionów złotych. Pozwoli nam to zwiększyć przepustowość i skorzystać z rosnącego potencjału Nowego Jedwabnego Szlaku. Dzięki inwestycjom podniesiemy bezpieczeństwo pracowników i przyspieszymy transport towarów ze Śląska do granicy z Ukrainą – mówi Zbigniew Tracichleb, Prezes Zarządu PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa.
Pieniądze na przedsięwzięcie pochodzą z tzw. Planu Junckera (Planu Inwestycyjnego dla Europy). To czwarta inwestycja rządowa finansowana z tego źródła (wcześniej umowy zawarły Tauron Polska Energia, Energa i Przewozy Regionalne). W ramach Planu Junckera EBI wydał już 25 decyzji kredytowych dla polskich projektów (rządowych, prywatnych i samorządowych).
- Zajmujemy szóstą pozycję w UE pod względem wysokości zatwierdzonego wsparcia, które wyniosło ponad 2,5 miliarda złotych. Wyprzedzają nas tylko największe gospodarki UE – Wielka Brytania, Francja, Włochy, Niemcy i Hiszpania. Tyle że w tych krajach fundusze unijne nie są tak dużą konkurencją dla finansowania zwrotnego – podkreśla wiceminister inwestycji i rozwoju Witold Słowik, który w resorcie odpowiada za koordynację wdrażania Planu Junckera.
Europejski Bank Inwestycyjny wesprze również Grupę Azoty w finansowaniu istotnych projektów inwestycyjnych oraz obszaru badań i rozwoju.
- Zawarcie nowej umowy z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym to z jednej strony potwierdzenie wysokiej oceny sytuacji ekonomiczno-finansowej Grupy Azoty, z drugiej wyraz zaufania do zarządu i realizowanej strategii. Jako lider polskiego przemysłu chemicznego uzyskujemy w ten sposób dostęp do długoterminowego, stabilnego finansowania na bardzo dogodnych warunkach. To dobra informacja zarówno dla Grupy, jak i polskiej gospodarki, bo pokazuje, że polski champion chemiczny jest postrzegany jako pewny i znaczący podmiot. Umowa ułatwi nam finansowanie inwestycji rozwojowych oraz modernizacyjnych, zgodnych ze standardami BAT – powiedział dr Wojciech Wardacki, Prezes Zarządu Grupy Azoty.