- Dzień, w którym skupiamy uwagę na ofiarach wypadków drogowych, musi być refleksją dla wszystkich, którzy wpływają na bezpieczeństwo na drodze. W ramach naszej pracy poprawiamy infrastrukturę oraz prawo, a naszym celem jest uświadamianie kierowców i pokazywanie zachowań, które przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa. Światowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych skłania nas do refleksji i konieczności dalszej, wzmożonej pracy, by na drogach było coraz mniej ofiar– powiedział wiceminister infrastruktury Rafał Weber.
Tegoroczne obchody Światowego Dnia Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych poprzedziły działania edukacyjne – w Zespole Szkół nr 1 im. Stanisława Staszica w Bochni odbył się program edukacyjny Road Show.
- Inspekcja Transportu Drogowego dba o bezpieczeństwo – chodzi głównie o transport ciężki. W ramach przeprowadzanych kontroli sprawdzamy sprawność techniczną pojazdów, trzeźwość kierowców oraz – co ważne – ich przemęczenie, które stanowi największy problem. Przemęczony kierowca jest jak kierowca pod wpływem alkoholu. Bywa, że kierowcy, nie dość, że przekraczają czas pracy, to dodatkowo manipulują urządzeniami mierzącymi jej czas. Organizowane przez nas kontrole pozwalają temu zapobiec. Dodatkowo zarządzamy siecią fotoradarów – są to mierniki prędkości oraz jazdy na czerwonym świetle. To pozwala stopować kierowców, którzy mają „zbyt ciężką nogę”. Większość kierowców jeździ bezpiecznie – nasze statystyki wskazują, że ponad 83% kierowców nie łamie przepisów. Jednak wciąż pozostaje reszta, którą należy zdyscyplinować. Przygotowujemy debatę, która ma doprowadzić do zmiany przepisów. Zamierzamy rozszerzyć sieć fotoradarów – otrzymujemy dużo próśb od lokalnych społeczności, zostały również wytypowane najbardziej niebezpieczne miejsca, w których często dochodziło do wypadków. Pierwsze fotoradary pojawią się w trzecim kwartale 2020 roku. Jednak prócz karania, musimy przykładamy dużą wagę do edukacji. Jesteśmy obecni w szkołach, przedszkolach – edukujemy od najmłodszych lat – powiedział Alvin Gajadhur, Główny Inspektor Transportu Drogowego.
Światowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych obchodzony jest od 2005 r. z inicjatywy Organizacji Narodów Zjednoczonych. Tegoroczne uroczystości zostały zorganizowane przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, Stowarzyszenie Pomocy Ofiarom Wypadków i Katastrof Komunikacyjnych oraz Przemocy „Przejście”, Instytut Transportu Samochodowego i Centrum Inicjatyw na rzecz poprawy Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
- W bezpieczeństwie drogowym często przeszkodą jest nasza polska mentalność, która stoi okoniem do różnych kodeksów, także kodeksu drogowego. Nasza ułańska wolność sprawia, że trudno jest nam się podporządkować pewnym regułom, także – niestety - jeżeli chodzi o przepisy ruchu. Jednak sytuacja się poprawia, do tego dochodzi rozwinięta infrastruktura, różne programy, które realizują odpowiednie instytucje. Oprócz tego ważna jest też kultura relacji względem drugiego człowieka. Kościół stara się współpracować z Policją, podejmujemy rozmowy o bezpieczeństwie – chociażby tak prozaicznej rzeczy jak stosowanie odblasków. W perspektywie chrześcijańskiej ludzie życie jest bezcenne, warte więcej niż cały Wszechświat. Kościół zawsze idąc drogą piątego przykazania podkreśla konieczność ochrony ludzkiego życia. Dlatego też chcemy w Zabawie otworzyć pierwszy w Polsce ośrodek leczenia traumy, placówkę, która będzie pomagała ludziom w trudnych chwilach – nie tylko tym, którzy stracili bliskich na drodze – powiedział obecny na obchodach biskup tarnowski Andrzej Jeż.