Tarcza TBM dotarła na Podkarpacie
29.11.2022
Tunel na budowanej trasie Via Carpatia w województwie podkarpackim, na odcinku drogi ekspresowej S19 Rzeszów – Babica, drążony będzie przez maszynę TBM (ang. Tunnel Boring Machine). Rozłożona na części maszyna przewożona jest na Podkarpacie drogą lądową na ciężarówkach, a jej największe elementy przypłynęły do Polski statkiem z hiszpańskiego portu. Ze Szczecina do Opola przetransportowane zostały barkami i pontonami po Odrze. Największy fragment maszyny dotarł już na plac budowy w Babicy.
Odcinek S19 od węzła Rzeszów Południe do Babicy to jedna z ciekawszych, ale i trudniejszych technologicznie budów infrastrukturalnych w Polsce. Pagórkowate ukształtowanie terenu wymusza wykonanie wysokich estakad i tunelu zlokalizowanego do 100 m pod powierzchnią terenu.
Tunel drogowy, którego drążenie rozpocznie się w przyszłym roku, będzie wykonany metodą mechanicznego drążenia przy pomocy maszyny TBM, która ma 112 m długości, masę 4000 t, tarczę wiercącą o średnicy 15,2 m. Jest to o 1,7 m więcej niż średnica Wyspiarki - tarczy, która wydrążyła tunel w Świnoujściu. Z uwagi na gabaryty, TBM będzie składana na placu budowy przy pomocy żurawi gąsienicowych o udźwigu 650 i 300 t.
Cały transport elementów maszyny TBM składa się z czternastu zestawów transportowych podzielonych na trzy konwoje. Do przewozu największych wykorzystywane są zestawy o wymiarach: szerokość 9 m, długość 74 m i waga ok. 260 t, co łącznie z ładunkiem wynosi 500 t. Składają się z ciągnika balastowego ciągnącego zestaw, dwóch wielkich platform i drugiego ciągnika balastowego - pchającego, który zamyka zestaw. Pozostałe transporty, składające się z jednego ciągnika i platformy będą szerokości od 6 do 8 m i długości 35-40 m. Kolumny poruszają się z maksymalną prędkością 10 km/h. Z uwagi na gabaryty i planowaną prędkość, jeden przejazd trwa ok. 20-25 dni. Ostatni z transportów dotrze na plac budowy z końcem stycznia przyszłego roku.
Nie tylko wielkość ładunku i optymalizacja trasy przejazdu są tutaj wyzwaniem. Transport tak niecodziennego ładunku wymaga krótkich zmian w organizacji w ruchu na trasie przejazdu. W takich sytuacjach priorytetem jest bezpieczeństwo użytkowników dróg. Przewóz ładunków, mimo że prowadzony w godzinach nocnych pomiędzy 22 a 6, będzie odbywał się pod ruchem na drogach publicznych. Konwoje posiadają specjalistyczne zabezpieczenie, m.in. pilotów kierujących ruchem, tablice VMS (znaki zmiennej treści), mobilne poduszki zderzeniowe za kolumną oraz obstawę policji.