Gigantyczny pożar składowiska opon w Raciniewie
13.11.2020
W piątek 13 listopada o godzinie 17:28 do Państwowej Straży Pożarnej wpłynęło zgłoszenie o pożarze składowiska opon w Raciniewie. Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażacy zastali pożar w fazie rozwiniętej. Natychmiast dysponowano kolejne siły i środki spoza powiatu oraz grupę operacyjną kujawsko-pomorskiego komendanta wojewódzkiego PSP. Wraz z grupą operacyjną na miejsce akcji przybył Zastępca Kujawsko-Pomorskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Robert Wiśniewski, który przejął dowodzenie akcją.
Pożar był jednym z trudniejszych. Jego powierzchnię szacuje się na ok. 1,5 ha. W gaszeniu pożaru uczestniczyło blisko 1000 strażaków. W akcji, która trwała ponad 94 godziny, łącznie brało udział 280 zastępów PSP i OSP, w tym: samochody dowodzenia i łączności, cysterny z wodą z Włocławka oraz Bydgoszczy, kontenery wężowe, kontenery ze środkiem pianotwórczym, kontener ze sprzętem ochrony układu oddechowego, pompy wysokiej wydajności oraz samochód lekki rozpoznania chemicznego z systemem RAPID z Bydgoszczy. Na miejscu działań został utworzony sztab, który współpracował ze sztabem kryzysowym Wojewody Kujawsko-Pomorskiego, Policją, lokalnymi władzami samorządowymi, Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska oraz wojskiem. Na potrzeby działań za pośrednictwem Wojewody został zadysponowany sprzęt ciężki, gąsienicowy z wojska oraz zorganizowany przez Wójta Gminy Unisław sprzęt ciężki w postaci koparko ładowarek, który był niezbędny do przerzucania pryzm z tlącymi się oponami, aby strażacy mogli podjąć skuteczną próbę dogaszania pożaru.
W sobotę od wczesnych godzin porannych akcją kierował Kujawsko-Pomorski Komendant Wojewódzki PSP st. bryg. Jacek Kaczmarek, a na jej teren przybył Wicewojewoda Kujawsko-Pomorski Józef Ramlau.
Akcja wymagała od ratowników, a także kierujących działaniem ratowniczym wielkiego wysiłku i poświęcenia. Priorytetem działań były: ugaszenie pożaru, zapewnienie ciągłości dostarczania wody, obrona pobliskiego zakładu stolarskiego, ugaszenie pożaru oraz przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa lokalnej społeczności i ratownikom. Codziennie strażacy oraz policjanci informowali mieszkańców osobiście, a także za pośrednictwem mediów o konieczności zamykania okien, prosili o nie wychodzenie z domu oraz informowali o możliwości ewakuacji do pobliskiej szkoły, gdzie dla każdej rodziny było przygotowane osobne pomieszczenie tak, aby zachować reżim sanitarny w związku z pandemią koronawirusa.
Długotrwałe działania i obciążenie akcją wymuszało podmiany nie tylko wśród ratowników działających na pierwszej linii frontu ale również wśród sztabu i kierujących działaniem ratowniczym. Kolejnym KDRem był Zastępca Kujawsko-Pomorskiego Komendanta Wojewódzkiego st. bryg. Sławomir Herbowski.
Pomimo zapewnienia wszystkim działającym na terenie akcji strażakom wyżywienia, lokalna społeczność doceniła trud i zaangażowanie ratowników. Chcąc podziękować strażakom za ich postawę i niezłomność w działaniach, mieszkańcy zorganizowali dodatkowy punkt z posiłkami dla strażaków. Było to dla nas ogromne wyróżnienie, za które serdecznie dziękujemy.
Podczas akcji lekko ranny został jeden z ratowników OSP.