Borsuk na testach poligonowych
14.11.2022
- Konsekwentnie modernizujemy wyposażenie Wojska Polskiego. Jednym z ważnych elementów tego procesu jest zastąpienie wysłużonych bojowych wozów pancernych nowymi pojazdami. Te nowe pojazdy muszą odznaczać się tym, że są z najwyższej półki. Tym, że są interoperacyjne ze sprzętem naszych sojuszników. Stąd też, nie przypadkiem, obok testowanego bojowego wozu pancernego Borsuk stoi amerykański Bradley. Zależy nam na tym, żeby ten sprzęt był interoperacyjny ze sprzętem sojuszników z NATO - powiedział Mariusz Błaszczak, wicepremier, minister obrony narodowej podczas spotkania z żołnierzami na poligonie w Orzyszu.
W poniedziałek, 14 listopada br. na strzelnicy czołgowej szef MON obserwował testy nowego, polskiego bojowego wozu piechoty Borsuk w warunkach poligonowych.
- Cieszę się z tego, że właśnie tu, na poligonie w Orzyszu, ten sprzęt przechodzi testy. Zresztą to decyzja, którą podjąłem, polegająca na tym, że to żołnierze Wojska Polskiego testują ten sprzęt. Zamówiliśmy w kwietniu tego roku kolejne egzemplarze Borsuka. Będą stanowiły materiał do testów dla żołnierzy. Zależy nam na czasie, żeby jak najszybciej zastąpić zużyty sprzęt - sprzętem nowoczesnym. Mogliśmy zobaczyć jak sprawuje się Borsuk. Jest to niewątpliwie nowoczesny sprzęt, który jest produkowany przez polski przemysł zbrojeniowy. Z tego jesteśmy dumni. Zawsze pierwsze kroki kierujemy do krajowego przemysłu zbrojeniowego. W przyszłym roku zakładam, że po pozytywnym zakończeniu testów podpiszemy umowę ramową z Polską Grupą Zbrojeniową i Hutą Stalowa Wola dotyczącą seryjnej produkcji BWP Borsuk
- mówił wicepremier.
BWP Borsuk to następca pojazdów BWP-1 i jest obecnie testowany przez żołnierzy 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. To nowoczesny pojazd gąsienicowy przeznaczony dla pododdziałów piechoty zmechanizowanej. W skład załogi wchodzi dowódca, działonowy operator i kierowca. Pojazd zdolny jest do transportu w przedziale desantowym sześciu żołnierzy w rejony pola walki.
BWP Borsuk charakteryzuje się zdolnością pokonywania przeszkód wodnych pływaniem oraz zdolnością do działań w różnych warunkach terenowych i klimatycznych. Chroni załogi i żołnierzy desantu przed ostrzałem pociskami z broni strzeleckiej i granatników przeciwpancernych, a także przed wybuchami min oraz improwizowanych ładunków wybuchowych. Jego prędkość maksymalna po drogach utwardzonych wynosi 65 km/h, z kolei pływać może z maksymalną prędkością do 8 km/h. Masa Borsuka w wariancie podstawowym wynosi 28 ton.
- Potrzeby Wojska Polskiego są bardzo duże. Znacząco przekraczają 1000 sztuk, a więc będzie to jeden z większych kontraktów zawartych z polskim przemysłem zbrojeniowym. Trzymam kciuki za wszystkich, którzy testują BWP Borsuk. Cieszę się z tego, że wozy testowane są właśnie tu, w północno-wschodniej Polsce. W przyszłości trafią właśnie do 16. Dywizji Zmechanizowanej, w pierwszej kolejności do 15. Brygady Zmechanizowanej
- zaznaczył szef MON.
Podczas pobytu na poligonie w Orzyszu wicepremier podkreślił, że w ramach modernizacji wyposażenia Borsuki będą podstawowym sprzętem w 15. Brygady Zmechanizowanej obok zamówionych z Korei Południowej czołgów K2.
- To jest właśnie ten format, który przystosowany jest do warunków geograficznych, w jakich przyszło operować wojskom z 16. Dywizji
- zaznaczył wicepremier M. Błaszczak.
Szef MON przypomniał także, że już w przyszłym roku do 18. Dywizji Zmechanizowanej trafią nowoczesne czołgi Abrams.
- Te działania podejmujemy z rozwagą i rozmysłem. Jesteśmy przygotowani również finansowo na to, żeby proces wzmacniania polskich sił zbrojnych przebiegał bardzo dynamicznie. Przyszłoroczny budżet zakłada 3% PKB na obronność, a jeszcze dodatkowe finansowanie będziemy czerpać z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych zasilany przez BGK
– powiedział.
***
BWP Borsuk zbudowany jest na uniwersalnej modułowej platformie gąsienicowej. Borsuk wyposażony jest w zdalnie sterowany system wieżowy ZSSW-30, który również będzie stosowany w nowych Rosomakach. Wieża uzbrojona jest w armatę kaliber 30 mm oraz przeciwpancerne pociski kierowane. Pojazd przy wykorzystaniu pokładowych systemów uzbrojenia ma możliwość zwalczania piechoty, pojazdów opancerzonych, celów powietrznych i neutralizacji wielu innych zagrożeń.
Za projekt odpowiada konsorcjum, którego liderem jest Huta Stalowa Wola S.A. W skład konsorcjum wchodzą: Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Urządzeń Mechanicznych OBRUM Sp. z o.o., Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne S.A., ROSOMAK S.A., Wojskowe Zakłady Elektroniczne S.A., Akademia Sztuki Wojennej, Wojskowa Akademia Techniczna, Wojskowy Instytut Techniki Pancernej i Samochodowej oraz Politechnika Warszawska.