W Karpaczu o Europie, wojnie na wschodzie i rozbudowie przemysłu obronnego
04.09.2024
Wspólnie z Fundacją Instytut Studiów Wschodnich, Wojskową Akademią Techniczną, Szkołą Główną Handlową i Politechniką Krakowską podpisaliśmy porozumienie na temat stworzenia raportu dotyczącego łańcucha dostaw w przemyśle obronnym. To jest rzecz kluczowa – powiedział podczas XXXIII Forum Ekonomicznego wicepremier W. Kosiniak – Kamysz.
W środę, 4 września br. w Karpaczu, w Centrum Konferencyjnym szef MON uczestniczył w XXXIII Forum Ekonomicznym podczas którego m. in. podpisany został list intencyjny pomiędzy Fundacją Instytut Studiów Wschodnich, Ministerstwem Obrony Narodowej, Wojskową Akademią Techniczną, Szkołą Główną Handlową oraz Politechniką Krakowską dotyczący współpracy na rzecz przemysłu zbrojeniowego.
- COVID pokazał jak łańcuchy dostaw są ważne. Jak zewnętrzny łańcuch dostaw spowodował dramatyczne różnice w całym świecie. Wzrost cen, brak dostępności do leków, trudności w zaopatrzeniu, upadek wielu firm i brak możliwości niezależności. Europa nie jest niezależna. (…) Ten raport ma posłużyć nam wszystkim, a szczególnie ma posłużyć Rzeczypospolitej. (…) Musimy być przygotowani i gotowi do różnych działań. (…) Europa musi uzyskać tutaj odpowiednie kompetencje. Po co jest ten raport? Żeby scharakteryzować niedociągnięcia, pokazać co jest dobre, a co trzeba wzmocnić
- podkreślił wicepremier W. Kosiniak – Kamysz.
Wiceprezes Rady Ministrów wziął także udział w sesji plenarnej pt. Spokojnie to już było. Europa a wojna na wschodzie, a także uczestniczył w panelu dyskusyjnym „Spokojnie to już było. Polska na wojnie”.
- Mamy dzisiaj tak poważne zagrożenia, mamy tak trudny moment dla całego świata. Kolejny nalot na Ukrainę, kolejne ofiary cywilne, obok tego nie wolno przechodzić obojętnie. To jest nasz obowiązek cywilizacyjny. Wojna w Ukrainie otworzyła oczy, ale czy zmieniła gospodarki w Europie? Czy przesunęła przemysł w tą stronę totalnej aktywności na rzecz bezpieczeństwa. Coraz bardziej, ale jeszcze nie w pełni w takim wymiarze. Europa, Unia Europejska musi być odpowiedzialna za przemysł zbrojeniowy na swoim terenie, musimy odnowić zdolności produkcyjne, po to jest powoływany, po raz pierwszy komisarz do spraw obronności, a tak naprawdę do spraw przemysłu obronnego
- podkreślił wicepremier podczas panelu dyskusyjnego.
Forum Ekonomiczne w Karpaczu jest największą w Europie Środkowo-Wschodniej platformą spotkań, na której nie tylko dyskutuje się o bezpieczeństwie, perspektywach rozwoju gospodarczego, współczesnych wyzwaniach i przezwyciężaniu kryzysów, ale także przedstawia konkretne rozwiązania i innowacyjne idee.
- Musi być specjalny fundusz, jeden z komisarzy w minionej kadencji mówił o 100 miliardach euro na rzecz przemysłu zbrojeniowego w Unii Europejskiej i to jest minimum moim zdaniem, które musimy wydatkować. Polska jest dobrym przykładem. (…) Podjęliśmy decyzję o tym, żeby wydatki na obronność w Polsce stanowiły 4,7% PKB, to jest absolutny rekord świata. To jest najwięcej spośród państw NATO. Tydzień temu o tej porze rozmawiałem z sekretarzem obrony w Pentagonie, z Lloydem Austinem. Wyraźnie powiedział, to jest ten przykład dla Europy, gdzie będą pełne gwarancje bezpieczeństwa. To jest przykład, który nie tylko spełnia wymogi NATO, ale wychodzi dużo dalej
- zaznaczył szef MON.
- Odbudowa przemysłu zbrojeniowego uważam, że to jest podstawa. Zdolności produkcji amunicji? Mamy dobrą deklarację przynajmniej trzech fabryk amunicji 155 mm w Polsce. Więc mamy tę perspektywę. (…) Polska w 1939 roku miała milionową armię i nie miała żadnych zdolności produkcyjnych, nie była zmodernizowana, sojusze zawiodły. Dzisiaj jesteśmy w innej sytuacji, Sojusz moim zdaniem jest najtrwalszy i najsilniejszy. Prezydenci amerykańscy bardzo często powtarzają, że będą bronić każdej części, każdego centymetra polskiej ziemi i ziemi NATO, ale żeby to się stało my musimy bardzo dużo inwestować, bo to jest nasza polisa ubezpieczeniowa i to jest gwarancja utrzymania czy posiadania zdolności produkcyjnych
- dodał.
- Zagrożenia są poważne, są bardzo blisko. Rosja nie zmieniła swojej strategii, ma coraz mniej do stracenia. Trzeba być gotowym na każdą ewentualność, to nie jest straszenie, to jest odporność społeczna, która musi być. Odporność społeczna jest elementem bezwzględnie koniecznym do obrony ojczyzny. (…) Robimy wszystko, żeby samemu być w stanie się obronić. Jeżeli sami nie będziemy mieć odporności społecznej, nie zbudujemy „Tarczy Wschód”, na którą chcemy przeznaczyć 10 miliardów złotych, czyli fortyfikacje, systemy dronowe i antydronowe. Fizyczna zapora jak pokazuje wojna na Ukrainie, fizyczne przeszkody i wykorzystanie ukształtowania terenu i różnych rodzajów sprzętu przydaje się. (…) Dlatego tak mocno chronimy wschodnią granicę. Uszczelniamy dzisiaj zaporę na granicy polsko-białoruskiej. Dlatego tak wiele inwestycji w przemysł zbrojeniowy i zakupów
- zaznaczył podczas Forum szef MON.
- To co będzie dzisiaj najważniejsze dla mnie, w tej kadencji rządu, w tej kadencji parlamentu to wojska dronowe. Bezzałogowe statki powietrzne, bezzałogowe statki naziemne, bezzałogowe statki nawodne i podwodne. Drony każdego rodzaju
- dodał wicepremier.
Podczas spotkania z przedstawicielami mediów szef MON odniósł się także do modernizacji armii, w tym działań podejmowanych na rzecz bezpieczeństwa w basenie Morza Bałtyckiego.
- Marynarka Wojenna RP jest nam bardzo potrzebna. Bałtyk staje się wewnętrznym morzem NATO z małym wyjątkiem, ale jednak wciąż istotnym. Dlatego musimy być przygotowani. Obejmiemy dowództwo nad Bałtykiem. Wspólnie z Niemcami i Szwecją będzie naprzemienne pełnić dowództwo nad Bałtykiem sił NATO. Polska jest jednym z tych państw, więc musi mieć zdolności do dowodzenia. Chciałbym też sfinalizować coś, co nie jest sfinalizowane od 25, a może 30 lat. Chodzi o program Orka. I tu mamy też wspólną determinację
- mówił wicepremier.
Podczas udziału w Forum wicepremier spotkał się m. in. z ministrem obrony narodowej Mołdawii. We wtorek podczas pierwszego dnia trwania Forum szef MON uczestniczył w Gali Nagród XXXIII Forum Ekonomicznego, gdzie odebrał Nagrodę Człowieka Roku Forum Ekonomicznego.
***
Gośćmi forum są prezydenci, szefowie rządów, ministrowie, politycy i samorządowcy, prezesi korporacji, ludzie kultury, uznani naukowcy, opiniotwórczy dziennikarze i przedstawiciele organizacji pozarządowych. Co roku gruntowna analiza trendów prowadzona przez ekspertów Fundacji Instytut Studiów Wschodnich umożliwia przygotowanie merytorycznego programu Forum Ekonomicznego, na który składa się ponad 350 wydarzeń związanych z całym spektrum tematów dotyczących świata europejskiej polityki, innowacyjnej gospodarki, społeczeństwa obywatelskiego, ochrony środowiska oraz bezpieczeństwa w różnych wymiarach.
>>> GALERIA - Szef MON na XXXIII Forum Ekonomicznym w Karpaczu