W Poznaniu powstaje wysunięte dowództwo dywizyjne USA
04.10.2019
- Jestem dumny z faktu, że obie deklaracje podpisane przez prezydentów są rezultatem ciężkiej pracy Ministerstwa Obrony Narodowej oraz Departamentu Obrony. Jest to tym bardziej dla mnie wartościowe, że wzmocnienie sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi i zwiększenie obecności sił amerykańskich w Polsce jest jednym z moich priorytetów jako ministra obrony narodowej – powiedział Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej w Poznaniu.
W piątek, 4 października z udziałem szefa MON, ambasador USA w Polsce G. Mosbacher oraz zastępcy dowódcy sił USA w Europie J. Jarrarda odbyła się inauguracja działalności Wysuniętego Stanowiska Dowodzenia Amerykańskiej 1. Dywizji Piechoty.
- Polskę i Stany Zjednoczone łączy partnerstwo strategiczne oparte na wspólnie wyznawanych wartościach, tradycyjnych więziach przyjaźni i poszanowaniu wzajemnych interesów. W tym roku przypada setna rocznica nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską a Stanami Zjednoczonymi. Ponadto celebrujemy 20 – lecie naszego przystąpienia do NATO. Akcesja Rzeczypospolitej do Sojuszu Północnoatlantyckiego nie byłaby możliwa bez silnego wsparcia Stanów Zjednoczonych - podkreślał w wystąpieniu szef MON.
Minister mówiąc o relacjach polsko – amerykańskich przypomniał o podpisanych w tym roku przez prezydentów Polski i USA deklaracjach o współpracy. - W czerwcu br. Prezydenci Polski i USA podpisali wspólną deklarację o współpracy. (…) Niecałe dwa tygodnie temu, 23 września, prezydenci przyjęli w Nowym Jorku drugą deklarację, która precyzuje założenia koncepcji zwiększenia zaangażowania sił zbrojnych USA w Polsce wskazując lokalizację dla projektów trwałej obecności wojsk amerykańskich. Deklaracja między innymi potwierdza Poznań jako siedzibę wysuniętego dowództwa dywizji – powiedział minister Błaszczak.
Mówiąc o znaczeniu podpisanych deklaracji, szef MON przypomniał, że tworzą one zupełnie nową jakość sojuszniczej obecności wojsk USA na terytorium Polski, a także na terytorium wschodniej flanki NATO.
– Ze szczególną satysfakcją odnotowuję, że udało nam się uzgodnić trwały charakter tej obecności. To dzięki stale obecnym siłom i zdolnościom do ich dalszego szybkiego wzmocnienia, poziom bezpieczeństwa Polski i innych sojuszników w naszym regionie znacznie wzrośnie. Tym samym Polska ostatecznie przestanie postrzegana jako państwo buforowe – podkreślił minister.
Szef MON poinformował, że nowe dowództwo będzie odgrywać szczególnie istotną rolę wśród projektów, które zostały uzgodnione z USA. Dowództwo będzie koordynować działania sił USA na wschodniej flance NATO. Będzie to jedyna taka struktura w naszym regionie i będzie miało to kluczowe znaczenie dla szybkiej integracji sił USA i ich współpracy z Wojskiem Polskim. – To wyraźny komunikat o zaangażowaniu Stanów Zjednoczonych w obronę tej części Europy – dodał szef MON.
Minister Błaszczak zaznaczył, że od momentu rozpoczęcia procesu zwiększenia obecności sił amerykańskich w naszym kraju, Polska dokonała istotnych inwestycji w infrastrukturę wojskową.
– Zapewniam, że sukcesywnie będziemy wdrażać pozostałe projekty trwałej obecności sił USA w Polsce. (…) Mogę z całą pewnością stwierdzić, że nasze partnerstwo ze Stanami Zjednoczonymi osiągnęło kolejny poziom i nigdy nie było tak silne jak obecnie – zaznaczył minister.
Obecna na uroczystości Ambasador USA w Polsce G. Mosbacher również podkreślała dobrą współpracę polsko – amerykańską na rzecz bezpieczeństwa. - Dziś odnotowujemy kamień milowy dla obecności amerykańskich sił zbrojnych w Polsce. Relacje Polski i USA nigdy nie były silniejsze. Nasze partnerstwo dotyczące bezpieczeństwa pokazuje siłę naszych relacji – powiedziała Ambasador.
GALERIA-->> Amerykańskie Dowództwo w Poznaniu
***
Dokument podpisany w Nowym Jorku, 23 września 2019, przez Prezydentów RP oraz USA uszczegóławia deklarację o współpracy obronnej z 12 czerwca br., która zapowiadała rozlokowanie ok. tysiąca kolejnych żołnierzy USA w Polsce. Podpisany dokument procedowany był m. in. podczas rozmów Mariusza Błaszczaka, ministra obrony narodowej w Pentagonie i Kongresie. Jest to także efekt pracy ekspertów grupy roboczej z Ministerstwa Obrony Narodowej i z Pentagonu.
W polsko-amerykańskim porozumieniu zapisano m.in., że w Poznaniu znajdzie się siedziba wysuniętego dowództwa dywizyjnego oraz grupy wsparcia Sił Lądowych USA.
Dowództwo będzie koordynowało funkcjonowanie sił USA na wschodniej flance NATO w ramach operacji Atlantic Resolve. Będzie jedyną taką strukturą w naszym regionie. Zapewni potrzebne zdolności w zakresie dowodzenia i planowania zaangażowania sił amerykańskich, np. w ramach ćwiczeń czy rotacji.
Ponadto, Stany Zjednoczone i Polska uzgodniły również, że w Drawsku Pomorskim swoją lokalizację będzie miało Centrum Szkolenia Bojowego, z którego korzystać będą siły zbrojne obu krajów, a także innych wojsk sojuszniczych. Wrocław-Strachowice wskazano jako siedzibę bazy lotniczej załadunkowo-rozładunkowej. Łask będzie siedzibą eskadry zdalnie sterowanych statków powietrznych Sił Powietrznych USA. W Powidzu powstanie siedziba lotniczej brygady bojowej, batalionu bojowego wsparcia logistycznego oraz obiektu sił specjalnych. Wojska Specjalne będą obecne także w Lublińcu.