W rozmowie z ministrem poruszono tematy dotyczące m.in. kwestii bezpieczeństwa międzynarodowego, modernizacji polskiej armii oraz ostatniego spotkania ministrów obrony państw Sojuszu Północnoatlantyckiego w Brukseli.
 
- Zmiana struktury dowodzenia to proces wzmacniania NATO, co także jest ważne dla Polski i jej bezpieczeństwa. Przez lata przekształcano NATO, teraz przywracamy jego polityczno-militarny charakter – mówił w TVP minister. - Zadaniem NATO jest odstraszanie przeciwnika. Jest udowodnienie tego, że atak na państwa członkowskie spotka się ze stanowczą odpowiedzią ze strony Sojuszu - dodał.
 
Szef MON zaznaczył, że jeżeli chcemy być bezpieczni musimy być przygotowani na najgorsze scenariusze. Podkreślił jednocześnie, że podczas spotkania ministrów obrony w Brukseli zapadła decyzja o reaktywowaniu dwóch dowództw Sojuszu.
 
- Wojsko Polskie należy do silnych armii NATO. Jednym z kilku moich spotkań bilateralnych było spotkanie m.in. z sekretarzem obrony USA Jamesem Mattisem. Rozmawialiśmy o naszej współpracy, o tym by w Polsce stacjonowało więcej wojsk amerykańskich. Atmosfera rozmów polsko-amerykańskich jest bardzo dobra, a nasze relacje są bardzo ścisłe. Mamy świadomość, że obecnie armia USA daje realne poczucie bezpieczeństwa – przekonywał szef MON.
 
Minister odniósł się także do kwestii zakupu przez Polskę systemu Patriot. - Jesteśmy w ostatniej fazie negocjacji. Jest bardzo prawdopodobne, że do końca pierwszego kwartału tego roku negocjacje zostaną sfinalizowane.
 
Szef MON zaznaczył  także, że Polska to silne i ważne państwo w Sojuszu Północnoatlantyckim. - Chciałbym mocno podkreślić fakt naszej międzynarodowej współpracy z sojusznikami. Polska jest nie tylko odbiorcą bezpieczeństwa, ale też jego gwarantem np. na Łotwie i w Rumunii. Od szczytu w Walii mamy zobowiązanie, by wydawać na obronność 2 proc. PKB. Polska się z niego wywiązuje – dodał.
 
Minister Mariusz Błaszczak odniósł się także do ustawy tzw. degradacyjnej. - To co zostało napisane w dzienniku Rzeczpospolita jest tzw. fakenewsem. Prace trwają. Ta ustawa była omawiana na posiedzeniu Komitetu Stałego Rady Ministrów. Ta ustawa dalej będzie prowadzona. Dementuję to, co opublikowano w dzienniku – mówił szef MON.