Wystąpienie wicepremiera M. Błaszczaka w Sejmie
25.05.2023
Wystąpienie wicepremiera Mariusza Błaszczaka w Sejmie z 25 maja 2023 roku.
Panie Marszałku, Wysoki Sejmie,
ze zdziwieniem przyjąłem wiadomość, że posłowie Koalicji Obywatelskiej domagają się ode mnie przedstawienia informacji bieżącej w sprawie szczątków rosyjskiej rakiety odnalezionych pod Bydgoszczą. Zawsze zdawałem sobie sprawę, że posłowie opozycji są słabo zorientowani w sprawach wojskowości i nie znają procedur ani przepisów prawa. Ale nawet mnie zaskoczyło, że domagają się przedstawiania klauzulowanych informacji na otwartym posiedzeniu Sejmu. Być może to po prostu głupota, a być może celowe działanie, aby dostarczyć Putinowi newralgiczne informacje dotyczące naszego systemu bezpieczeństwa. Chcę mocno podkreślić, że wszystkie informacje, które można było publicznie powiedzieć w tej sprawie przedstawiłem na konferencji 11 maja tego roku.
Spójrzmy jednak prawdzie w oczy. Was tak naprawdę nie interesuje co mam do powiedzenia w tej sprawie. Już kilka dni temu zapowiedzieliście wniosek o wotum nieufności, nie czekając na jakiekolwiek wyjaśnienia. Was interesuje - jak zwykle - robienie politycznej hucpy i cyrku z polskiego parlamentu i bezpieczeństwa Polski. Za każdym razem, gdy jestem proszony o przedstawienie informacji w sprawach bieżących sala świeci pustkami – to obraz Waszego zainteresowania sprawami bezpieczeństwa. Wykorzystam więc swoje wystąpienie do tego, aby przypomnieć Polakom, jakie było Wasze podejście do spraw obronności. To Wy uczyniliście z Wojska Polskiego świnkę skarbonkę do zasypywania dziur budżetowych wywołanych przez Wasze nieudolne rządy. Często przypominane są słowa ministra Siemoniaka „jak nie ma, to nie ma” – to była dewiza, którą kierowaliście się w kwestiach najistotniejszych, takich jak bezpieczeństwo naszego kraju.
Kiedy Prawo i Sprawiedliwość obejmowało rządy, system obrony przeciwlotniczej nie istniał. Kompletnie zaniedbaliście ten kluczowy obszar. Spowodowaliście, że musieliśmy startować od zera. Przez kilka lat, udało nam się zapewnić żołnierzom system Patriot, system Mała Narew, zestawy Piorun, które tak doskonale sprawdzają się na Ukrainie czy zestawy Pilica.
Przyjęliśmy ustawę o obronie Ojczyzny, która umożliwia zwiększenie wydatków na modernizację techniczną. Dzięki doskonałym relacjom sojuszniczym, które wypracowałem pełniąc urząd ministra obrony narodowej, nasz system obrony przeciwlotniczej wzmacniają m.in. Brytyjczycy ze swoim systemem Sky Sabre, Amerykanie z zestawami Patriot czy Włosi z niszczycielem rakietowym.
A teraz zagadka. Proszę zgadnąć czyje to słowa?
• „Nie bardzo rozumiem, dlaczego trzeba kupować 1,5 tysiąca czołgów”
• „Potrzeby militarne obiektywnie opisane nie wskazują w żadnym wypadku na potrzeby budowy i użytkowania dużych jednostek”
• "Po co nam tyle haubic?"
• „Niektóre z umów – mówię to z całą odpowiedzialnością – może trzeba będzie zerwać”
• „Gdy armia była redukowana po zniesieniu poboru, gdy stawała się armią zawodową po decyzjach w 2009 roku, musiano wiele jednostek – nie tylko na wschodzie, w całej Polsce – połączyć, zlikwidować, to normalny proces”
Poznają Państwo te słowa? Tak mówili kolejno, poseł Platformy Obywatelskiej Paweł Poncyliusz, Donald Tusk w 2012 roku, Janusz Zemke z lewicy, polityk partii Hołowni, Mirosław Różański i były minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.
Odkąd ja pełnię urząd ministra obrony narodowej, krytykowaliście każdy zakup, który zwiększał bezpieczeństwo Polski. Patrioty krytykowaliście za brak offsetu, F-35 za rzekomy brak możliwości wykorzystania jego zalet. Atakowaliście mnie za zakupy sprzętu z Korei czy za remonty T-72, które teraz pomagają dzielnym Ukraińcom w walce z rosyjskim najeźdźcą. Mówię Wam wprost - nie macie moralnego prawa wypowiadać się w kwestiach związanych z bezpieczeństwem, dlatego że przez lata Waszych rządów uczyniliście Polskę bezbronną, a Wasz ewentualny powrót do władzy może skończyć się ponownym osłabieniem naszego bezpieczeństwa naszej Ojczyzny.