Według wstępnych danych GUS, w okresie styczeń-sierpień br. eksport towarów z Polski osiągnął 143,6 mld EUR, tj. poziom o 6,7 proc. wyższy niż przed rokiem. Z kolei import wyniósł ponad 145,6 mld EUR, co oznacza wzrost o 9 proc. Deficyt obrotów towarowych wyniósł blisko 2 mld EUR.

W analizowanym okresie notowano wyraźne dysproporcje w dynamice obrotów towarowych wyrażonych w różnych walutach. Umocnienie złotego (o 0,5% w stosunku do EUR i o ok. 8,4% do USD) zadecydowało, że w ujęciu złotowym nasze obroty towarowe rosły w zbliżonym tempie jak w ujęciu euro (eksport o 5,4 proc., a import o 7,7 proc.). Zaś znacznie szybciej rosły obroty wyrażone w USD odpowiednio o 17,9 proc. oraz o 20,3 proc.

Eksport do UE wzrósł o 7,1 proc. (do 115,2 mld EUR), w tym do Niemiec o 9,3 proc., Czech o 6 proc., Francji o 7,4 proc. oraz Niderlandów o 7,5 proc. W przypadku eksportu do Wielkiej Brytanii odnotowano nieznaczny wzrost o 0,3 proc., zaś do Włoch spadek o 1,1 proc. Warto zaznaczyć, że pośród państw unijnych aż do siedemnastu z nich odnotowano szybszy niż przeciętnie wzrost sprzedaży polskich towarów, w tym najszybszy do Luksemburga o 44 proc., Irlandii o 30,6 proc., Słowenii o 20,1 proc., Chorwacji oraz Rumunii po 17 proc. Z kolei import z UE wzrósł o 6,6 proc., w tym z Niemiec o 7,1 proc.

Sprzedaż na pozostałe (pozaunijne) rynki rozwinięte gospodarczo zwiększyła się o 5,8 proc., do ponad 9,7 mld EUR. W ramach tej grupy krajów szybko rosła sprzedaż do USA (o 10,2 proc.), Norwegii (o 16,1 proc.) oraz Izraela (o 9,5 proc.). Z drugiej strony spadki wywozu nastąpiły m.in. do Szwajcarii (o 1,4 proc.), Kanady (o 2,1 proc.) oraz Australii (o 20,4 proc.).

Nieznacznie wolniej niż przeciętnie rosła sprzedaż do krajów WNP, tj. o 6,6 proc. (do 8,8 mld EUR). Na ten wynik złożył się relatywnie szybki wzrost sprzedaży do Rosji (o 8,7 proc.) oraz nieco wolniejszy na Ukrainę (o 5 proc.) i na Białoruś (o 4 proc.).

Najwolniejszy wzrost eksportu odnotowano na rynki krajów słabiej rozwiniętych (spoza WNP), tj. o 3,9 proc. (do ponad 10 mld EUR). Tradycyjnie w tej grupie państw istniały duże dysproporcje w dynamice sprzedaży, tj. szybko rosła do Arabii Saudyjskiej (o 18,6 proc.), Indii (o 10,1 proc.), Brazylii (o 10,6 proc.), w granicach tempa przeciętnego zwiększyła się do Serbii (o 6 proc.), zaś tylko nieznacznie wzrosła do Meksyku (o 0,9 proc.) i Egiptu (o 0,5 proc.). Z kolei spadki eksportu odnotowano do Chin (o ok. 1,3 proc.), ZEA (o 15,5 proc.) oraz Hongkongu (o 8,1 proc.). Warto podkreślić, że na polski główny rynek eksportowy z tej grupy krajów, Turcji sprzedaż wzrosła o 2,6 proc.

W przekroju towarowym najszybciej rosła sprzedaż produktów mineralnych (o 15,7 proc.), wyrobów przemysłu lekkiego (o 11,6 proc.) oraz wyrobów przemysłu drzewno-papierniczego (o 10,5 proc.). Z kolei sprzedaż dominujących w naszym eksporcie wyrobów przemysłu elektromechanicznego wzrosła o 6,4 proc.